kasiasemba Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 Moi kochani, jak to wielokrotnie już z Ann zapowiadałyśmy, zwołujemy ponownie forumowe spotkanie. Czas: 6 września, w samo południe Miejsce: Stolica, nieśmiertelny Sioux lub inne miejsce z dużymi stołami, jeśli potraficie takowe wskazać Proszę się określić powiedzmy do końca sierpnia, żebyśmy mogły zarezerwować lokal Lista obecności: 1. Ann 2. kasiasemba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 1. Ann 2. kasiasemba3. Rittel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 1. Ann 2. kasiasemba 3. Rittel 4. Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 Kasia, znając moją sklerozę, od razu mnie wpisała, ale tak, plan niecny i słuszny, ileż można wypoczywać na urlopach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 1. Ann2. kasiasemba3. Rittel4. Alveryn 5. Visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 szkoda że nie pracuję w star treku, bym się teleportował zaraz po pracy, a tak? no nic, może kiedyś ktoś zorganizuje spotkanie w Rzeszowie. wtedy nie pojawię się ostentacyjnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 12, 2014 Author Report Share Posted August 12, 2014 praca, phi. słaba wymówka. masz prawie miesiąc, żeby załatwić wolne/zastępstwo/L4. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 w sobotę? nie ma szans. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 12, 2014 Author Report Share Posted August 12, 2014 nigdy się nie spotkamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
empi Posted August 12, 2014 Report Share Posted August 12, 2014 1. Ann2. kasiasemba3. Rittel4. Alveryn 5. Visvamitra 6. empi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 nigdy się nie spotkamy nie przesadzaj, ci co mnie znają powiedzą Ci, że nie ma co płakać, tylko cieszyć się trzeba, że mnie nie poznasz. wiesz, na żywo nie jestem taki przystojny i jestem z lekka grubszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicpon Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 nie przesadzaj, ci co mnie znają powiedzą Ci, że nie ma co płakać, tylko cieszyć się trzeba, że mnie nie poznasz. wiesz, na żywo nie jestem taki przystojny i jestem z lekka grubszy. Co ty wiesz o byciu lekko grubszym!? Ja ostatnio się nie zmieściłem w koszule 2xl, a jak chodzę kupować marynarki i garnitury to rozmowę nie zaczynam od tego jaki krój czy kolor, ale czy mają coś w moim rozmiarze:P Chociaż, nie powiem czasami to ułatwia troche sprawę z wyborem;) Ale żeby nie było to ja na spotkaniu będę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 Co ty wiesz o byciu lekko grubszym!? Ja ostatnio się nie zmieściłem w koszule 2xl, a jak chodzę kupować marynarki i garnitury to rozmowę nie zaczynam od tego jaki krój czy kolor, ale czy mają coś w moim rozmiarze:P Chociaż, nie powiem czasami to ułatwia troche sprawę z wyborem;) Ale żeby nie było to ja na spotkaniu będę no wiesz, ja jeszcze nie tak dawno, przy wzroście 185cm ważyłem 75kg, teraz ważę 95kg. ale potwierdzam, mógłbyś mnie przyćmić. kurczę, w sumie muszę pomyśleć. może bym jednak zrobił szacher-macher? Żonę z Młodą wyślę do zoo, albo do Kopernika a sam (diaboliczny śmiech). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felicja Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 A brygada z Lublina wybiera się? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 (edited) Zawsze. Tylko jeszcze nigdy nie udało nam się dojechać. Więc niczego nie możemy obiecać. Edited August 13, 2014 by piter22 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 13, 2014 Author Report Share Posted August 13, 2014 @Nicpoń ale ty jesteś wielki też wzdłuż, nie tylko wszerz! @rbit - jesteś wielce podobny gabarytami do męża mego osobistego (aparycją nawet też dosyć), także ty mnie nimi nie strasz, ty załatwiaj to wolne! @Felicja - brygada z Lublina wybiera się zawsze, ale zwykle kończy się na obietnicy, że będzie na pewno następnym razem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 13, 2014 Author Report Share Posted August 13, 2014 Zawsze. Tylko jeszcze nigdy nie udało nam się dojechać. Więc niczego nie możemy obiecać. a nie mówiłam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 Nazywamy to niesprzyjającymi okolicznościami przyrody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 Nic to - może jak kiedyś będę przejeżdżał przez Lublin, to się uda. A na jesieni chciałbym pojechać na polski dziki wschód tylko nie wiem, czy Podlasie nie byłoby jednak lepsze? Tam chyba bardziej dziko, wiecie, niedźwiedzie na ulicach, na drzewach papugi i te klimaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 Nazywamy to niesprzyjającymi okolicznościami przyrody. Dokładnie... T_T Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 Nic to - może jak kiedyś będę przejeżdżał przez Lublin, to się uda. A na jesieni chciałbym pojechać na polski dziki wschód tylko nie wiem, czy Podlasie nie byłoby jednak lepsze? Tam chyba bardziej dziko, wiecie, niedźwiedzie na ulicach, na drzewach papugi i te klimaty. Lubartowska i Zamojska czekają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 13, 2014 Author Report Share Posted August 13, 2014 @Piter Ja przepraszam, ale ktoś coś mówił, że nie może 13-go. A spotkanie jest 6-go! więc, jaka wymówka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 @Piter Ja przepraszam, ale ktoś coś mówił, że nie może 13-go. A spotkanie jest 6-go! więc, jaka wymówka? Tu nie chodzi o wymówki. Bo jest i ochota i wola, ale jakoś dotychczas zawsze na dzień przed okazywało się, że z jakiegoś powodu nijak nie można. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted August 13, 2014 Report Share Posted August 13, 2014 @rbit - jesteś wielce podobny gabarytami do męża mego osobistego (aparycją nawet też dosyć), także ty mnie nimi nie strasz, ty załatwiaj to wolne! no wiesz, nie oceniaj książki po okładce. Nic to - może jak kiedyś będę przejeżdżał przez Lublin, to się uda. A na jesieni chciałbym pojechać na polski dziki wschód tylko nie wiem, czy Podlasie nie byłoby jednak lepsze? Tam chyba bardziej dziko, wiecie, niedźwiedzie na ulicach, na drzewach papugi i te klimaty. dzicz? trafiłem ostatnio na niezłą dzicz w Zachodniopomorskim, ale bez traktora nie ma się co wybierać. oczywiście Biessy co do dzikości nie mogą się już równać z Podlasiem, ale mają za to poważną przewagę. jeszcze nie dotarły tam kleszcze. nie ma więc przymusu pryskać się co 15 minut 30% roztworem DEET. a zresztą jak weźmiesz namiot i ruszysz z Tarnawy Niżnej w kierunku skarpety, to dzicz będziesz miał na wyciągnięcie ręki. aha, u nas tylko bobry, lisy i co najwyżej rysie śmigają po ulicach miast powiatowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 13, 2014 Author Report Share Posted August 13, 2014 Jak mieszkałam w Szczecinie, to po ulicy pod moim blokiem zasuwały dziki. To dopiero była dzicz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.