Skocz do zawartości

Pelikan M200 Cognac


Mariusz888

Polecane posty

Psują, to prawda, ale nie da się zaprzeczyć, że same fotki są mistrzowskie.

 

Oczywiście, kadry bardzo ładnie skomponowane. Dobre oświetlenie no i ta żyleta :) Ale niestety to wszystko zostało zepsute przez nieprzygotowanie obiektu, a ja oceniam efekt końcowy :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie to nieprzygotowanie jest na plus. Chcę oglądać obiekt takim, jakim on jest, a nie widealizowany, wyjęty ze świata gdzie kurz, brud i tłuste palce nie istnieją. Inaczej można się rozczarować, gdy oglądasz zdjęcia przedmiotu trzymanego cały czas w rękawiczce, kupujesz i po skreśleniu kilku liter możesz na sekcji podziwiać i dokładnie analizować własne linie papilarne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rittel, no ja mam trochę inne podejście i moim zdaniem jeśli już ktoś robi tak wspaniałe kadry (bo naprawdę są technicznie świetnie przygotowane) to i powinien zadbaćo detale takie jak czystość fotografowanego obiektu :) W końcu to profesjonalna fotografia, więc moim zdaniem powinna być profesjonalna w każdym milimetrze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rittel, no ja mam trochę inne podejście i moim zdaniem jeśli już ktoś robi tak wspaniałe kadry (bo naprawdę są technicznie świetnie przygotowane) to i powinien zadbaćo detale takie jak czystość fotografowanego obiektu :) W końcu to profesjonalna fotografia, więc moim zdaniem powinna być profesjonalna w każdym milimetrze :)

Nie rozróżniasz 2 rzeczy - to jest TEST, a nie ma mowy aby pióro (czy zegarek) podczas testu były IDEALNIE czyste. Po drugie - to nie jest pióro z fabryki tylko egzemplarz testowy i o ile mogłem wytrzeć np odciski palców z powierzchni to o tyle z każdego zakamarka (zwłaszcza w przypadku przezroczystego pióra) jest to praktycznie niemożliwe. Po trzecie paprochy są widoczne jedynie na zdjęciach gdzie jest zwieńczenie skuwki z logiem czyli mowa np o foto 4 tutaj a na stronie jest jeszcze jedno takie. A to są 2 zdjecia na 13 + jeszcze są inne obrazki. Owszem - to było do wyczyszczenia, ale nie ma mowy o tym żeby pióro było tak czyste jak na zdjęciach producenta, gdzie przedmiot fotografowany zawsze jest przenoszony w rękawiczkach itd. Ja nie chcę robić zdjęć fikcji,a zdjęcia reklamowe to fikcja (czy tego chcesz czy nie). Tyle ile się dało to usunąłem - może mogłem więcej, może mniej. Dla mnie to test, czyli przedmiot użytkowy, który jest użytkowany, a tym samym narażony na np kurz. A na zdjęciach typu 1,2,3 czy 5 (mowa o tych w wątku) kurzu nie ma więc sorry ale jeżeli przez kurz na 2 zdjęciach:

 

 wszystko zostało zepsute

to widoczine nie powinienem wrzucać tutaj jakichkolwiek zdjęć. Wydaje mi się, że to że zdjęcia są dobrze zrobione od razu jest postrzegane jako fotografia reklamowa gdzie tak jak wspomniałem nosi się białe rękawiczki, każdorazowo obiekt jest przedmuchiwany, a to co ogląda się na zdjęciach najczęsciej nie jest tym na co patrzymy (zwłaszcza w fotografii reklamowej żywności). Gdyby to była reklamowa fotografia studyjna, a zdjęcia zamawiał ode mnie producent to jasne - masz rację. Ale z każdym rokiem w którym robię zdjęcia mam do tego coraz większy dystans i luz ;) Równie dobrze mógłbym zrobić zdjęcia małym kompaktem i też by było - a nawet telefonem komórkowym. Zresztą już kiedyś pewna osoba mi powiedziała, że zdjęcie na które patrzy nie może być z kompakta (a mam nawet RAW'a) bo jest na to zbyt dobre ;) Rozróżniajmy po prostu różne rodzaje fotografii i cel dla którego to robimy. Inaczej okazało by się, że 99% zdjęć na świecie jest do wywalenia bo albo auto na zdjęciu nie jest świeżo wypastowane - a jak je przemieścić bez brudzenia kół? Albo model czy modelka co chwile musieli by mieć pastowane i czyszczone buty bo po przejściu kilku ulic już będą zakurzone i będą traciły kolor. To jest właśnie nieudealna rzeczywistość :)

Edytowano przez Mariusz888
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, wolna wola :) Jednak ja w makrach produktowych (nigdzie nie napisałem o fotografii reklamowej) wolę nie widzieć syfu :) Tak już mam gdy widzę zdjęcia, które są profesjonalnie przygotowane i MOIM zdaniem zepsute przez nieprofesjonalne przygotowanie obiektu. To tak jak jakby recenzenci z YouTuba pokazywali nam pióra i mieli brudne paznokcie. Po prostu mnie to razi. 

 

A w materiałach reklamowych często używa się renderów lub daje zdjęcie grafikowi, który później godzinami w nim rzeźbi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK ale zdjęcia skuwki to są 2 zdjęcia, a napisałeś, że "wszystko zostało zepsute"... Poza tym jak napisałem - to jest egzemplarz testowy a w tej skali widać nie tylko kurz ale i RYSY. Zdania nie zmienię, gdyż uważam, że twierdzenie, że wszystko jest do kitu bo na 2 zdjęciach jest kurz to jednak jest spora przesada. Zwłaszcza jeżeli mówimy o czymś takim jak TEST. Ostatecznie wychodzi na to że lepiej gdybym tekst zilustrował słabymi zdjęciami z telefonu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iAndrew, coś się czepiasz. Też zwróciłem uwagę na kurz, szczególnie widoczny na metalowych elementach, ale natychmiast uznałem to za różnicę pomiędzy odrealnioną grafiką producenta, a zdjęciem pasjonata. Ten kurz tam jest i nie jest to jakiś karygodny brud, a właściwie niemożliwy do fizycznego usunięcia w 100% pyłek, który na makro widać bardziej. Dam sobie głowę uciąć, że nie fizycznie go usuwano ze zdjęć reklamowych, a w edycji zdjęcia. Nie tego oczekuję od fotografii w recenzjach i opisach pasjonatów.

 

Jasne, wolna wola :) Jednak ja w makrach produktowych (nigdzie nie napisałem o fotografii reklamowej) wolę nie widzieć syfu :) Tak już mam gdy widzę zdjęcia, które są profesjonalnie przygotowane i MOIM zdaniem zepsute przez nieprofesjonalne przygotowanie obiektu. To tak jak jakby recenzenci z YouTuba pokazywali nam pióra i mieli brudne paznokcie. Po prostu mnie to razi.

 

To pooglądaj więcej recenzji piór w sieci i przyglądnij się rękom recenzentów. W bardzo wielu przypadkach trudno uznać, że dopiero co były na manicure.;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska rzeczywistość, ktoś coś zrobi, nie na odwal się, ale przykłada się do tego to trzeba zaraz dopatrzeć się jakiejś dupereli i mu przysrać jak tylko się da, bo oczywiście każdy jest idealny. Kurna, Andrzeju wrzuć na luz, może snickersa?

 

http://youtu.be/iwuoGMTEuak

 

Nie wrzucę na luz. Przedstawiłem swoje zdanie. Pochwaliłem ogólną kompozycję kadru, bo wygląda bardzo profesjonalnie, ale też zwróciłem uwagę na to, że kurz i paprochy psują ten efekt. Jeśli coś mi się nie podoba to o tym mówię. Może to będzie wskazówka dla autora na przyszłość, może jakieś wnioski? Nikogo nie atakuję, ale widzę że za swoją szczerość muszę się teraz tłumaczyć bo nie robiłem ochów i achów. No litości ludzie. Ochy i achy nie prowadzą do niczego, a konstruktywna krytyka i owszem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I owszem, też jestem za konstruktywną krytyką, jak to się zapewne dało zauważyć

 

Po prostu może trochę za mocno pojechałeś z tym "wszystko zostało zepsute". Nie zostało, nie wszystko, tylko tobie się nie podoba, i tyle.

 

(ktoś się starał, wiesz? ;) może się trochę przykro zrobić po takim kategorycznym stwierdzeniu)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, widzę że to nie ma sensu. Przepraszam urażonego autora zdjęć za to, że ośmieliłem się napisać, co mi się nie podoba.

 

Nieurażonych, ale równie zainteresowanych sprawą, zapewniam że z mojej strony nie będzie już przejawów jakiegokolwiek oceniania czy przedstawiania MOJEGO zdania, bo nie chce mi się z niego później tłumaczyć przez cały wątek.

 

Administratora proszę o wydzielenie dyskusji do osobnego wątku i pozostawienie tu zachwytów, tak aby nikogo w oczy nie kuło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, widzę że to nie ma sensu. Przepraszam urażonego autora zdjęć za to, że ośmieliłem się napisać, co mi się nie podoba.

 

Nieurażonych, ale równie zainteresowanych sprawą, zapewniam że z mojej strony nie będzie już przejawów jakiegokolwiek oceniania czy przedstawiania MOJEGO zdania, bo nie chce mi się z niego później tłumaczyć przez cały wątek.

 

Administratora proszę o wydzielenie dyskusji do osobnego wątku i pozostawienie tu zachwytów, tak aby nikogo w oczy nie kuło.

Ale ja nie jestem urażony ani nie oczekuję "ochów i achów". Tylko, że ty oczekujesz fotografii studyjnej tam gdzie jest fotografia wykonana w trakcie testu. A to są jedna dwie różne sprawy. Nie będę pióra kąpał i polerował pod mikroskopem żeby nie było ani jednego pyłka jak robię zdjęcia do testu - owszem ma być maksymalnie czysto ale bez przesady. Pyłki są tylko na jednym pierścieniu u nasady skuwki bo jest to miejsce zagłębione do którego ściereczka nie dotarła, a piszesz jakbym zrobił to "na odwal".

 

Jakbym robił zdjęcia do testu auta, to też pewnie było by ubrudzone, a nawet jak bym je mył to przed testem, a nie w trakcie testu. Dla mnie test samochodu zilustrowany fotkami auta idealnie wypucowanego, wypastowanego i wypolerowanego wygląda po prostu nierzeczywiście i trochę fałszywie.

 

Po drugie - już dawno przywykłem do tego, że na polskich (tak podkreślę to POLSKICH) forach są tacy co się spinają i muszą skrytykować choćby dla zasady. Dlatego z zasady nie pisuję już na wielu forach, gdzie ludzie udowadniali mi coś nawet nie mając racji. Ty po części masz, tylko że nie w odniesieniu do testu. Gdybym robił do katalogu to owszem - zgoda. Chociaż i tak jak patrzę cały czas i powtarzam, że są to 2 z 13 zdjęć, to nadal mówienie że "wszystko jest zepsute" jest dla mnie nie tyle konstruktywną krytyką tylko faktycznie pojechaniem.

 

Najlepiej ujął to ten wpis moim zdaniem:

 

Polska rzeczywistość, ktoś coś zrobi, nie na odwal się, ale przykłada się do tego to trzeba zaraz dopatrzeć się jakiejś dupereli i mu przysrać jak tylko się da, bo oczywiście każdy jest idealny.

Edytowano przez Mariusz888
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi głównie o styl wypowiedzi. Bo można napisać 'ale syf' a można napisać 'według mnie powinieneś następnym razem wypolerować lepiej, bo rzuciło mi się to w oczy'...

o, dokładnie. lepiej bym tego nie ujęła.

po prostu, walnąłeś między oczy. zrób wdech i wydech i zobacz sam jak to wygląda.

a teraz obrażasz się... bez sensu. A przecież wiesz, że naprawdę nie chodzi na forum o głaskanie po główkach, już ja dobrze wiem co mówię ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW to galeria piór, a nie forum fotograficzne. Kolega pokazał ciekawe pióro na dobrej jakości zdjęciach, dzięki czemu wiem jak ono wygląda w rzeczywistości i to ze szczegółami. Oto tutaj chodzi.

Wracając do samego pióra - bardzo mi się podoba, w zasadzie wszystko w nim jest tak jak być powinno, jeszcze gdyby dodać złota dwukolorową stalówkę Pelikana to byłaby bajka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...