GARNET - Pelikan Edelstein Ink of the Year 2014

[visvamitra]

Atramenty z serii Edelstein mają genialne butelki. Z kolorami jest już trochę gorzej. Oczywiście jest kilka udanych, ale serię uważam za przereklamowaną. Zresztą za tydzień wrzucę zestawienie Edelsteinów i napiszę dokładnie, o co mi chodzi.

 

Garnet czyli granat to atrament roku 2014. Rozczarował mnie srodze. Spodziewałem się intensywnej, głębokiej czerwieni a dostałem nudną, generyczną czerwień. Taką, jakich wiele na rynku. Nie mam problemu z zapłaceniem za atrament kilkudziesięciu złotych - wiem, że będzie mi starczał na bardzo długo. Płacąc więcej niż 30 PLN spodziewam się jednak czegoś ekstra, choć trochę magii. W wypadku Edelstaina Garnet magia kończy się na pięknym opakowaniu.

 

Pelikan reklamuje ten atrament w ten oto sposób:

 

 

 

Ja przedstawię go po swojemu

 

 

 

 

Na ręczniku kuchennym wygląda to tak:

 

 

 

Mój program graficzny widzi ten kolor tak:

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: Pelikan

Kolor: Garnet

Opakowanie: kałamarz 

Cena: 60 - 65 PLN

 

Nasycenie: silne 

Przepływ:  dobry w Pilocie 78G z blaszką B

Cieniowanie: intensywne, ujdzie

Jakość linii: dobra

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

 

ADEKWATNOŚĆ NAZWY: w sumie tak, jest wiele odmian granatu, są też granaty czerwone z Afganistanu. Podobnie jak Garnet Edelsteina są trochę bez wyrazu.

 

 

Wysychanie: 

 

 

 

WODOODPORNOŚĆ

 

 

 

 

 

 

 

MOJA OCENA: Nie mogę napisać z czystym sumieniem, że mi się nie podoba. Lubię większość czerwieni. rzecz w tym, że GARNET nie jest warty swojej ceny. 

 

SKANY (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem piórem Pilot 78G 

 

KALENDARZ

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZESZYT FIRMOWY

 

 

 

 

 

 

 

 

RHODIA - zdjęcia

 

 

 

 

PORÓWNANIE Z INNYMI ATRAMENTAMI

 

 

 

Edytowano Sierpień 1, 2014 przez visvamitra

[Romii]

Pozostaje się tylko zgodzić - jak na wersje "exclusive" spodziewałem się czegoś o wiele ciekawszego.

A on najlepiej wygląda na reklamie - na papierze już niekoniecznie.

Dla mnie nie - szkoda kasy.

[tsyrawe]

Mam, wypróbuję i zobaczę.

[AquaMAN]

Do niczego, z owocem granatu nie wiele ma wspólnego. Bardziej jakiś taki pomarańczowy. Pewnie ten kolor stworzył jakiś John Dalton. 

[tsyrawe]

Do niczego, z owocem granatu nie wiele ma wspólnego. Bardziej jakiś taki pomarańczowy. Pewnie ten kolor stworzył jakiś John Dalton. 

To jest z serii Edelstein a nie Fruchtsaft.

[WojtiGazdi]

Generalnie zawód - spodziewałem się czegoś lepszego. Wiem co ominąć. Są ładniejsze kolory granatu na tym świecie

[MrSteelNib]

Bez wyazu. Atrament roku do czegoś zobowiązuje, ale nie w Pelikanie. Dobrze, że jako posiadacz kilku Pelikanów, nie jestem zobowiązany kupować ich atramentów.

[tsyrawe]

A nie jest ten atrament zwycięzcą konkursu?

[visvamitra]

Nie - to przyszłoroczny

[Akszugor]

Kolor w ogóle nie podobny do oryginału, czyli do tego co jest w kałamarzu!

Twoje zdjęcia z Rhodii to porażka i policzek dla tego atramentu!

 

Mam zrobiony test i mogę napisać tyle, że kolor podobny jest do tego z ulotki - czerwień wpadająca w burgund.

Ja jestem nim zachwycony.

[visvamitra]

Cześć Robert,

 

Patrzę na monitor i na Rhodię. Wszystko sie zgadza. Atrament mam z nabojów Edelsteina, zakładam, że uzywają tego samego płynu, co w kałamarzu. Pamiętaj też, że zdjęcia robię w świetle dziennym, to też ma wpływ na kolor.

 

W każdym razie do mnie Garnet nie trafia - ani na skanie, ani na zdjęciu, ani w rzeczywistości.

 

Z przyjemnościa przeczytam Twój test, brakowało mi ich.

[Ewelaila]

Reklama wygląda bardzo zachęcająco - cała reszta już niestety nie. Kolor jest nudny, niczym się nie wyróżnia.

[Gość nilfein]

W mojej ocenie Garnet Red to taki Brilliant Red +. W związku z powyższym - uważam, że nie warto inwestować w ten ink. 

[bosa]

Eeeee? No całkiem zły nie jest, ale żeby atrament roku?

Ale za to jaki bucik w tle...

[Akszugor]

Z przyjemnościa przeczytam Twój test, brakowało mi ich.

 

Na chwilę obecną nie planuję żadnych testów.

[visvamitra]

Szkoda.

[Akszugor]

Dlaczego? Król jest jeden

[visvamitra]

Dla mnie byłoby idealnie, gdyby było ich co najmniej dziesięciu Ja też lubię czytać testy Szczególnie napisane przez innych.

[Akszugor]

Na FPN ludzie recenzują dużo atramentów, odnajdziesz się

 

 

A co do koloru - sprawdziłem w różnym świetle.

I tak...

-przy jaskrawym słońcu kolor wpada w pomarańcz, z tendencją do jasnej pomarańczki

-przy ciemniejszym jest podobny do tego z testu wyżej

-przy świetle w pochmurne dni, w nocy przy lampie oraz w cieniu prezentuje się jak pokazuje Pelikan na plakacie (vide but); przy lampie (w zależności od żarówki) może pojawić się obok burgundu lekka pomarańcz i żółć.

 

Także kolor magiczny i żywy, w sensie barw, a nie życia na stalówce

 

Mnie się podoba. Nie kupię, bo nie pisuję takimi, ale poleciłbym innym.

[kris]

Na FPN ludzie recenzują dużo atramentów, odnajdziesz się

 

 

A co do koloru - sprawdziłem w różnym świetle.

I tak...

-przy jaskrawym słońcu kolor wpada w pomarańcz, z tendencją do jasnej pomarańczki

-przy ciemniejszym jest podobny do tego z testu wyżej

-przy świetle w pochmurne dni, w nocy przy lampie oraz w cieniu prezentuje się jak pokazuje Pelikan na plakacie (vide but); przy lampie (w zależności od żarówki) może pojawić się obok burgundu lekka pomarańcz i żółć.

 

Także kolor magiczny i żywy, w sensie barw, a nie życia na stalówce

 

Mnie się podoba. Nie kupię, bo nie pisuję takimi, ale poleciłbym innym.

Nie mogłem się powstrzymać... W sklepie była tylko jedna butelka...  Kupiłem. Podpisuję się pod wszystkim, co napisałeś, Akszugor. "Kolor magiczny i żywy" - a jakże. Pozdrawiam.

[visvamitra]

A ja podtrzymuję swoje. Porażka

[kasiasemba]

de gustibus... etc.

[Ender]

Mam od jakiegoś czasu, używałem i wyglądał inaczej,… głębiej,… 

 

pewnie pióro zawiniło… zbyt suche?...

[visvamitra]

Tak jak pisałem już milion razy, używam "suchego" Pilota 78G z blaszką B Chyba zacznę to zamieszczać jako "disclaimer" na początku każdej recenzji

 

Próbowałem też Garnet w innych piórach i uważam, że jest to słaba (niewodoodporna, mało ciekawa kolorystycznie, z przeciętnym smarowaniem) czerwień. Ładna jest dla mnie tylko butelka.