visvamitra Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Atramenty Graf von Faber-Castell robią wrażenie. Są dopracowane pod każdym względem: koloru, właściwości, opakowania. Rzut oka na kałamarz nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z produktem z wyższej półki. Cena na sklepowej półce potwierdza to wrażenie. Kałamarz o objętosci 75 ml kosztuje - w zależności od sklepu - 79 - 90 PLN. Czy to wysoka cena? Sprawdźmy: Uwaga: w zestawieniu uwzględniłem atramenty dostępne w Polsce i ich polskie ceny. Nie jest źle. Cenę uważam za uczciwą, zwłaszcza mając na uwadze jakość atramentu, estetyczne i dobre jakościowo opakowanie. Cena jest pojęciem względnym. Nie chodzi mi tutaj nawet o zasobność portfela, ale o perspektywę Ludzie są skłonni wydać kilkadziesiąt - kilkaset złotych na butelkę wina, którą osuszą przy kolacji a kręcą nosem na atrament kosztujący złotych kilkadziesiąt. Atrament starczy na jakieś 400 godzin pisania, wino na kilka kieliszków. Zaciekawiony atramentami GvFC kupiłem sobie naboje z wszystkimi kolorami. Dwa z nich zachwyciły mnie, więc zamówiłem flaszki. Niestety w czasie przygotowań do tego porównania postawiłem otwartą flaszkę Moss Green na krawedzi stołu. Mój kot w tym własnie momencie postanowił na stół wskoczyć. Wskoczył, potrącił kałamarz. Kałamarz wylądował na podłodzeHazelnut Brown to mój ulubiony brąz a Moss Green to moja ulubiona zieleń. Napełniłem atramentami GvFC Piloty 78G z blaszką B (moje podstawowe narzedzie testerskie) i pobawiłem się nimi. Jestem pod wrażeniem. Zapraszam do przyjrzenia się skanom i zdjęciom. W zestawieniu zaprezentuję atramenty: CARBON BLACK: Nie lubię czarnego, nie rozumiem, po co ktoś miałby pisać smołą? Pewnie zrecenzuję za jakiś czas, ale ponieważ jest czarny, nie podoba mi się. COBALT BLUE: silnie nasycony, intensywny kolor. Po namoczniu odsłania swoje fioletowe wnetrze. GARNET RED: nudna czerweń, którą uważam za wypadek przy pracy. Nie rozumiem, co autor miał na myśli HAZELNUT BROWN: jeden z moich ulubionych brązów, ciepły, intensywny, ładnie cieniujący. MOSS GREEN: genialna zieleń. Mój numer jeden. STONE GREY: nie jestem fanem szarego, ale ten należy do znośnych odcieni. Pisuję nim czasem. Tyle tytułem wstępu, czas przejść do skanów i zdjęć. Oceńcie sami, który z nich jest najciekawszy: ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI 90G KROPLE ATRAMENTU NA RĘCZNIKU KUCHENNYM TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B W KALENDARZU TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B NA PAPIERZE OXFORD TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B NA PAPIERZE RHODIA TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B W FIRMOWYM NOTATNIKU NA PAPIERZE LYRECO CZAS SCHNIĘCIA WODOODPORNOŚĆ (ZDJĘCIA) Na chwilę przed wodowaniem Na wodzie Tuż po zanurzeniu Po minucie Po pięciu minutach Po godzinie BLAKNIĘCIE Mam kartkę papieru ksero, na której znalazło się cos takiego: Przetnę ją na pół. Jedna połowa trafi do skoroszytu a druga na parapet. Za miesiąc zestawię je i zeskanuje,żeby sprawdzić, co się stało. Proces będę powtarzał co miesiąc. PODSUMOWANIE W moim odczuciu GvFC zaproponował atramenty z najwyższej półki. Jestem pod wrażeniem. Do tej pory wypróbowałem około 200 atramentów, może więcej. Mam w czym wybierać. A jednak wśród moich ulubionych kolorów podium zajmują atramenty GvFC. Moim zielonym numer jeden jest MOSS GREEN. Moim brązem numer jeden jest HAZELNUT BROWN. COBALT BLUE nie załapał się na podium niebieskich, ale bardzo mi się podoba. Jak na szary STONE GREY daje radę. Do czarnych się nigdy nie przekonam, więc CARBON BLACK nie podoba mi sie. Jest czarny i to go dyskwalifikuje w przedbiegach. GARNET RED natomiast to porażka. Atrament jest suchy i mało ciekawy. Nie podoba mi się i go nie polecam. Ankieta jest wielokrotnego wyboru, zachęcam do oddawania głosów. Jestem ciekawy, jakie są wasze typy. Jeśli zestawienie wam się podobało, zostawcie po sobie ślad. To przyjemne wiedzieć, że czas włozony w tę zabawę i jej efekty sprawiają innym przyjemność. Do następnego. PS: W następnej kolejności planuję zrobić podobne zestawienie całej serii atramentów Pelikan Edelstein (mam Topaz, Turmaline, Amber, Saphire, Jade, Mandarin). Gdyby komuś z was podobało się to porównanie i mógł udostępnić mi 1 ml pozostałych kolorów Edelsteina, polecam się uwadze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
8868 Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Spośród wymienionych kolorów, najbardziej do mnie przemawia Moss Green. Jest najbliższy temu, czym aktualnie piszę. Podoba mi się tabela z zestawieniem cen i pojemności butelek atramentu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KoN` Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 No cóż... Znowu muszę powiedzieć, że bardzo udane zestawienie... Ty Narcyzie jeden! Niebieski i szary - warte uwagi. Ostatnio stwierdziłem też, że żadnego brązu nie mam... A skoro ten od GvFC jest według Ciebie numer jeden... Ewidentnie Twoje zwierzaki nie podzielają fascynacji piórami i atramentami... Więcej zestawień firmowych/specjalnych edycji atramentów! Mam nadzieje, że forumowicze nie będą Ci skąpić próbek... Teraz czekamy na update za miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 20, 2014 Author Report Share Posted July 20, 2014 (edited) No nie podzielają. Niestety. Widzę, że ucięło mi historię o kocie. Wyszła bez szwanku, a ja z pół godziny szorowałem podłogę Co do Hazelnut Brown - jest rewelacyjny, ale ja lubię ciepłe brązy. Fani czystych brązów powinni raczej rzucic okiem w kierunku Tsukushi Pilota albo Brown Vioscontiego. O, zapomniałem uwzglednić Visconti w zestawieniu. Trzeba będzie to naprawić. Edited July 20, 2014 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Recenzja, którą przeczytałem z dużą przyjemnością. Jej przygotowanie zajęło sporo czasu i wymagało pracowitości. Przekonałeś mnie do Moss Green. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Jestem pod wrażeniem, drogi N. 200 atramentów, a nawet ponad, zrobiło na mnie największe wrażenie. Duże wrażenie zrobiła na mnie praca testowa jednego dnia wszystkich kolorów. Ja bym nie nadążył myć pióra, a Ty niczym walec, jechałeś do przodu. Tak trzymać! Ja przy Tobie, niczym żółw, jeden test dziennie, czasem rzadziej. Zestaw cen również jest bardzo dobry. Zabrakło jednak cen z USA, Japonii oraz Zimbabwe. Ludzie czasami kupują atramenty poza krajem. Musisz to naprawić. Test godzinny w wodzie, jako mieszkańca przy jeziorach, także okazał się potrzbny. Nie raz wpadł mi zeszyt do wody i wyciągałem go po dniu, a nawet tygodniu z wody. Także wiem, co dzieje się po godzinie z atramentem. Niestety zabrakło testu spirytusem oraz whisky. A są tu na forum ludzie co piją... Za wylanie atramentu zabiłbym sierściucha! No dość tego słodzenia, bo obrośniesz jeszcze w piórka... Podsumowanie: Recenzja super. Czekam na więcej i częściej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Znakomita recenzja. Atramentem Moss Green zainteresowałem się jeszcze przed jej przeczytaniem i w pełni podzielam zdanie Autora. Zdecydowanie najładniejsza zieleń jaką pisałem. Atrament ten zdecydowanie na stałe zagości w moich piórach. W planach nabycie brązowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest nilfein Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Cobalt Blue i Moss Green rządzą! Dla mnie - rewelacja. A cena? Mieści się w środeczku stawki, czyli do przyjęcia. @visvamitra - przekonałeś mnie całkowicie. A recenzja - super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Mniam. Stone Grey wymiata. Dzięki, o wielki visvamitro !!!!! )) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 20, 2014 Author Report Share Posted July 20, 2014 @Akszugor - mam sześć Pilotów, to ułatwia życie Spojrzałem na kocicę, ale odnoszę wrażenie, że jakoś sobie radzi z wyrzutami sumienia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 @Akszugor - mam sześć Pilotów, to ułatwia życie Spojrzałem na kocicę, ale odnoszę wrażenie, że jakoś sobie radzi z wyrzutami sumienia: Fakt, ładny kotek. Można mu darować. Muszę też sobie sprawić. Mój już nie żyje kilka ładnych lat. O, 6 takich samych Pilotów? Gdzie kupiłeś? Zrób im zdjęcie razem. Niech zapragnę mieć choć jednego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
empi Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Pod wpływem Twojej wcześniejszej recenzji mam już Cobalt Blue (w nabojach, załadowany do Regala RE41P James black) sprawuje się świetnie. Pozostałe kolory mniej mnie interesują, mam brązowy Visconti (szukam do niego pióra o umiarkowanym przepływie), zielony Edelstein'a mam w nabojach (załadowany do Regala RE35P, całkiem sympatyczny) i Zielony Gallusowy #2 Nicponia (jeszcze nie przetestowałem ). Jeżeli na ostatnim spotkaniu nie "poczęstowałeś" się nabojem Edelstein Aventurine to napisz gdzie i jak Ci dostarczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 @Akszugor - mam sześć Pilotów, to ułatwia życie Spojrzałem na kocicę, ale odnoszę wrażenie, że jakoś sobie radzi z wyrzutami sumienia: Prosz..... Cie... Jakie wyrzuty sumienia, o czym Ty do kota rozmawiasz? ;-))) cudna ale pewnie jakby tak moje całą butelkę potraktowało... ojjjjjj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.