Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Dziś wróciło z naprawy moje ulubione pióro. Waterman Maestro. Piszę nim niemal 20 lat. Noszone w marynarce, teczce, fartuchu. Nie skłamię gdy napiszę, że było ze mną zawsze i wszędzie. Robiłem nim notatki w pracy i w terenie. Kilka razy upadło, ale zawsze tak wdzięcznie, że... bokiem. Zgodnie z opisywaną powszechnie wadą tego modelu - z biegiem lat całkowicie oblazło z lakieru i swej pierwotnej, o ton ciemniejszej barwy. Zresztą - gdy ów lakier czy może żywica zeszła całkowicie - znowu zrobiło się jak nowe... Czemu wróciło z naprawy? Jakiś miesiąc temu - gdy jak zawsze chciałem strzykawką napełnić nabój - okazało się, że część która powinna w ów nabój wejść, stała się jego częścią Przywalony robotą odłożyłem pióro, obiecując sobie poszukać możliwości naprawy. Pierwsze kroki skierowałem ku znanemu niegdyś w Łodzi warsztatowi. Tam odesłano mnie z kwitkiem, nie dając nadziei na naprawę ulubionego pisadełka... Na szczęście w tym momencie dopadł mnie ostry atak piórozy połączony z chęcią nabycia pióra "podróżnego" o mozliwie małych gabarytach. Na popularnym portalu aukcyjnym zalicytowałem dwa pióra: Kaweco Sport oraz Stipula Passaporto. I to było to... Dzień później zadzwonił Pan Ryszard - szef wrocławskiego sklepu Skryba, przepraszając, że akurat wybrana przeze mnie wersja ostatniego z piór jest niedostępna. Rozmawiało się bardzo sympatycznie, w miejsce Stipuli wybrałem sobie inne pióro, ale... zapytałem o możliwość naprawy mojego ulubionego od lat Watermana... Usłyszałem odpowiedź: proszę dla pewności przysłać zdjęcie. Prawie na pewno da się naprawić. I dało się!!! Dziś kurier doniósł moje ulubione pióro piszące tak samo dobrze jak od niemal dwóch dekad. Post nie jest ukrytą reklamą sklepu. Po prostu chciałbym przy okazji bardzo serdecznie podziękować Panu Ryszardowi za życzliwość i pomoc zdecydowanie wykraczającą poza relację klient - sprzedawca. Zresztą - fakt zarejestrowania się przeze mnie na Forum to w pewnej części i jego zasługa. A moje ulubione pióro wygląda tak: Bardzo się cieszę :-) Jutro będzie całkiem fajnie iść do pracy, nie tylko dlatego, że to piątek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Hmmm, pióro nie do końca do mnie przemawia, ale najwazniejsze jest to, ze sie z nim doskonale dogadujesz. Zdjęcia klasa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 W sumie - patrząc na inne moje pióra - ono też nie powinno do mnie przemawiać. Wszystkie inne (może prócz jeszcze jednego) są dużo grubsze, adekwatnie do mojej łapy. A jednak właśnie do tego jakoś przez lata przywykłem. Nie wszystko związane z wygodą pisania da się racjonalnie wytłumaczyć.... Może to kwestia stalówki. Ona nie pisze, ona płynie po papierze.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 ooo no i dowiedziałam się jakim modelem Watermana przepisałam całe studia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
comodsuda Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Lubię takie cienkie, smukłe pisadła. Zdecydowanie lepiej mi pasują. Mam spore rączki, na ale jakoś jak piszę powiedzmy pelikanem m200 to jest zbyt spasły i pomimo tego że jest to wygodne pióro to nie jest (jak dla mnie) optymalne.No i wielki plus dla scryby. Coraz więcej słyszę o tym sklepie i coraz bardziej chcę w nim coś kupić. Na dzień dzisiejszy (z tych niskich półek) rozważam Aurorę Magellano i Crossy na te cienkie naboje właśnie, tylko nie wiem jak to z ich pojemnością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Crossa właśnie o mało co nie kupiłem na prezent dla Przyjaciółki. Akurat zabrakło wybranego przeze mnie koloru. Może jeszcze dotrze, wtedy Crossa dokupię, a kolejne Kaweco - cóż robić - zostawię sobie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Ciekawe, czy wymienił całą sekcję, czy tylko bebechy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Tylko uszkodzoną część. Stalówka pozostała bez zmian. Uszkodzone i wymienione elementy odesłano mi razem z piórem. Na wszystko dostałem paragon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 Zresztą chyba i na zdjęciach widać, że stalówka nowa być nie może... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 (edited) Chodzi mi raczej o to, czy przełożyli spływak i stalówkę do nowej sekcji, czy tylko dokleili urwany element. Taka wiedza się przydaje. Czasem. Edited July 17, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 (edited) Chodzi mi raczej o to, czy przełożyli spływak i stalówkę do nowej sekcji, czy tylko dokleili urwany element. Taka wiedza się przydaje. Czasem. Już rozumiem pytanie :-)Skleić by się tego nie dało. No - chyba, żeby spróbować skleić, a zarazem na stałe wkleić konwerter to wtedy może by się trzymało. Ten kawałek, który został w naboju rozsypał się. Edited July 17, 2014 by Dziku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelaila Posted July 18, 2014 Report Share Posted July 18, 2014 Bardzo przyjemnie czyta się tę historię. Zwłaszcza, że kończy się pomyślnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxy Posted July 18, 2014 Report Share Posted July 18, 2014 O proszę W takim razie kolejnych 20 lat razem, niech służy! Sama historia sama w sobie też bardzo ciekawa, tego typu "niespodziewajki" lubimy Można napisać, wszelkie drogi (kontakty) prowadzą na PWF Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.