KIRI-SAME, Pilot Iroshizuku

[visvamitra]

Próbkę "Mglistego ciemnoszarego", czyli KIRI-SAME dostałem od Traumeela, za co uprzejmie dziękuję. Traumeel przetestował ten atrament tutaj . 

 

Kolor to złożony i nieoczywisty.

 

 

 

Krople atramentu na ręczniku kuchennym:

 

 

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: Pilot Iroshizuku

Kolor: Kiri - Same (Misty Dark Grey)

Opakowanie: kałamarz o objętości 50 ml

Cena: Polska - 165 PLN, internet 60 - 75 PLN z kosztami wysyłki - szukajcie a znajdziecie  

Nasycenie: umiarkowane - pisząc ma się wrażenie, że atrament jest rozcieńczony. Po zaschnięciu ciemnieje i staje się wyraźniejszy. Skaner ma jednak z ta szarością problem. Słabo ją widzi. 

Przepływ: dobry w Pilocie 78 G z blaszką B

Cieniowanie: umiarkowane

Jakość linii: dobra

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

 

Wysychanie: OK 

 

 

Wodoodporność

 

 

MOJA OCENA: Nie do końca moja bajka, ale nie jest źle. 

 

 

Zacznijmy tak:

 

Rysunek - skopiowany z internetu, patrzyłem na ekran i rysowałem, miejscami jest nierówny, ale...

 

 

 

Rysunek - skopiowany z internetu, patrzyłem na ekran i rysowałem, miejscami jest nierówny, ale...

 

 

1. Na papierze Rhodia - skany

 

 

 

 

 

 

 

 W kalendarzu - skan

 

 

 

 

Kilka zdjęć:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[KoN`]

Wydaje mi się, że im więcej szarości recenzujesz tym mniejszą niechęć do nich odczuwasz... 

[Iux]

Ten jest chyba najlepszy z nich

[KoN`]

Spokojnie, to chyba jeszcze nie wszystkie... 

Poczekamy jeszcze na porównanie... Potem dopisywanie do listy "want to have it"... I odkładanie $$... 

[visvamitra]

KoN' - nie taki diabeł straszny, jak go malują W sumie żaden z szarych nie wzbudził we mnie odrazy, z drugiej strony wiem, że kiedy już skończę zestawienie szarych (pierwsze miały być pomaranczowe, ale kilkanaście próbek utknęło gdzieś na Oceanie), raczej po żaden z nich nie sięgnę. Mimo to muszę przyznać, ze Lexington Grey zrobił na mnie duże wrażenie wodoodpornością, a Kiri- Same, Fuyu-Syogun i szare DeAtramentis to całkiem sensowne kolory

[bosa]

Fajny rysunek ale atrament jakoś średnio. Lubię szary, ale ciemny i nasycony. Takie jaśniejsze przypominają mi tą okropną breję, w którą zmienia się śnieg na przednówku

Edytowano Czerwiec 28, 2014 przez bosa

[KoN`]

Takie jaśniejsze przypominają mi tą okropną breję, w którą zmienia się śnieg na przednówku

 

Mi te jaśniejsze w pierwszej kolejności bardziej przypominają ołówek no ale cóż...

[bosa]

Kocham ołówki Faber Castella 5B i 6B i takowych używam, a one mają świetny odcień szarego