Dziurki w stalówce ...

[MarcinEck]

Tak mnie intryguje po co są dziurki w stalówkach...? Pewnie dla dopływu powietrza....

Ale są też przecież stalówki bezdziurkowe....

No i są takie stalówki, które mają dwie dziurki... (chyba do pisania przez kalkę, dla lepszego napowietrzenia...?)

Jest na Forum jakiś doktor dziurkologii stalówkowej?

[zutka]

A czy otwory nie mają związku z flexem? Chyba że nie o te dziurki chodzi

[piter22]

Mam wrażenie, że ich rola jest marginalna. Stalówki z dziurkami zachowują się tak samo jak te bez.

[Romii]

Łatwiej prasą zrobić dziurkę o prawie dowolnym kształcie i na tej dziurce zakończyć rozcięcie,

jest to również odporniejsze na pękanie niż zakończenie rozcięcia "na prosto".

Przez dziurkę widać spływak i kanał - łatwiej można ustawić stalówkę.

Dziurki mają fantazyjne kształty - dla ozdoby .

[ArielN]

Dziurki w stalówkach pełnią dwie funkcje: wspierają spływanie atramentu wzdłuż kanału spływowego oraz wspomagają konstrukcję samej stalówki likwidując napięcia powstające podczas pisania.

[Gość nilfein]

Chlubnym wyjątkiem są tu chyba Lamy. Dotychczas nie napotkałem stalówki tej firmy, która kiepsko by pisała (nie licząc uszkodzonych). Dziurki nie posiadają, atrament spływa idealnie, a sama stalka zdaje się być pancerna. Chodzi mi o standardowe, stalowe. Z50 bodajże...

[Rittel]

Nie wiem jak Ty, ale ja tutaj widzę całe mnóstwo dziurek. Poza tymi z płaskimi końcówkami.

[Gość nilfein]

Gapiłem się na moją 1.1 kiedy pisałem posta...mój błąd...faktycznie...

[Alveryn]

wspomagają konstrukcję samej stalówki likwidując napięcia powstające podczas pisania.

Przez co zmniejszają prawdopodobieństwo pęknięcia stalówki przy zakończeniu rozcięcia.

[AquaMAN]

Przez co zmniejszają prawdopodobieństwo pęknięcia stalówki przy zakończeniu rozcięcia.

To znaczy, że każde WM Hemi wcześniej czy później lądowałoby na śmietniku ze złamaną stalówką .

Wybacz, ale ta teoria nie pokrywa się z rzeczywistością.  

Edytowano Czerwiec 13, 2014 przez WaterMAN

[Romii]

Ani Hemi, ani Expert ani Perspective nie mają dziurek - ale to pióra ze stalowymi stalówkami - zachowują się inaczej niż złoto.

Przy miękkiej stalówce przy nacisku pracuje aż do zakończenia rozcięcia i w miejscu rozcięcia działa siła, która chce ją rozerwać.

Przy twardej po naciśnięciu co najwyżej zrobisz dziurę w papierze stalówka się nie podda.

[Alveryn]

Zapominacie, że otwory pojawiły się w stalówkach dawno temu i przy obecnych materiałach stosowane są bardziej ze względów estetycznych, niż użytkowych. Taka tradycja. Jeśli chodzi o Hemisphere czy Experta - te stalówki i tak stosunkowo szybko korodują, więc pękaniem bym się nie przejmował.

Przy stalówce idealnie spasowanej ze spływakiem otwór pomaga też napełniać pióro, ale zwykle i tak trzeba zanurzać aż do sekcji.

Edytowano Czerwiec 13, 2014 przez Alveryn

[tsyrawe]

Otwór rzeczywiście pomaga "rozładować napięcie", ale można pójść drogą bez dziur. Bo więcej niż jedna droga prowadzi do celu.

[Inekane]

Alveryn mnie ubiegł. Pierwsze co mi przyszło do głowy to to jak wyglada pioro fleksujace podczas pisania, szczególnie przy docisku...

[rbit9n]

Chińczycy dla taniości w swoich klonach p51 nie robili w stalówkach i zlatkach dziurek, a jeno wybijali w tym miejscu okrąg i też to niby miało działać. tyle tylko, że w przypadku p51 i klonów nie ma mowy o żadnych ekstremalnym rozchylaniu skrzydełek stalówki. znaczy zlatki elastyczne są, ale nie ma po temu miejsca pod kapturem.

 

tak wyglada zlatka parkera 51:

zdjęcie własne.

 

a tak w hero 616 demi:

 

zdjęcie własne.

 

pozdrawiam!
 

[8868]

Dziurki mają fantazyjne kształty - dla ozdoby .

 

Ciekawe bywają te ozdoby:

 

 

 

 

(jakaś niedorobiona )

 

 

 

(zdjęcia cudze)

[konis]

Keyhole ze stalówki Watermana Purple 5.

zdrówka

[konis]

Wahl Eversharp Symphony.

zdrówka

[8868]

Hero Safari:

 

 

Samo pióro mnie nie nie zachwyca, ale gdybym znalazł z taką stalówką, to już by było moje

[Didi]

I kolejne Lamy

Edytowano Styczeń 9, 2015 przez Didi