Jump to content

Pióro wieczne Montblanc 149 - moja opinia


Recommended Posts

Pióro wieczne Montblanc 149 - moja opinia

 

Pióro wieczne Montblanc 149 mam już ponad 14 lat. Dostałam je od mężczyzny, w sklepie, w Polsce, płacąc złotówkami. Bardzo przyjazny człowiek i jeszcze nie wypadł z biznesu, zali pozdrawiam, jeżeli czyta, a jestem pewna, że czyta, bo mówił, że na PWF zagląda regularnie (prywata, nie czytać: Kudosy serdeczne Panie Tadziu.).

 

Pisało od pierwszego dnia i pisze do dnia dzisiejszego bez jakichkolwiek problemów. Powierzchnia na zarysowania od zawartości damskiej torebki odporna nie jest, ale ostatni rzemieślnik naprawiający pióra wypolerował je bez mrugnięcia okiem. Stalówka EFka jest core sprawy. Ideał.

 

Polecam!

 

 

 

 

 

Dodaję tag: #Montblanc 149

 

Dodaję zdjęcie: [iimhg//]Montblanc149DiplomatUSAUKDE_jpg.jpg.medium.jpg[iimhg]
Zdjęcie mojego autorstwa. Prawa wszelakie zastrzeżone dla każdego. Copyright4U. 

Link to comment
Share on other sites

Ale wracając do tematu.

Moja opinia o MB 149. 

Pióro klasyczne, niezawodne, o stonowanym "dizajnie". Produkowane w prawie niezmienionym kształcie przez już ponad 60 lat.

Przez co owiane lekką mgiełką legendy, skwapliwie wykorzystywanej przez speców od marketingu i reklamy, doskonale znających się na próżności ludzkiego gatunku. Prostymi słowami przekaz ten można tłumaczyć : kup MB 149 a zyskasz podziw i szacunek otoczenia przez co poczujesz się bardziej dowartościowany i pewny siebie.  :P

Co do pisania, to trzeba mieć łapę jak niedźwiedź, aby tym piórem pisać dłuższe teksty. Do podpisywania kontraktów, umów i krótkich notatek się nada.

Wolę jednak pisać mniejszymi gabarytowo piórami Montblanc - MB 145 i MB 146 doskonale się do tego nadają.

Ale do celów reprezentacyjnych MB 149 jest idealny.

00380068f757e5d1.jpg

4990071ea7571b0f.jpg

f1ae962558a7cfd3.jpg

f9dacbb1af791892.jpg

Rodzinka w komplecie.

04ed32c8145fb2d3.jpg

zdrówka

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Duże, bardzo duże, ale jednocześnie po chwili przyzwyczajenia bardzo wygodne. Kiedyś na Montblanc 149 patrzyłem jak na przerośniętego Le Granda. Teraz 149-tki używam na co dzień, a kilka dni temu zamówiłem kolejną. Tym razem ze stalówką BB.

Link to comment
Share on other sites

I naprawdę udaje Ci się zapisać więcej niż kilka linijek, ba, parę stron, bez sklinania na jego wielkość?

Ja mam chyba jeszcze jakiś problem z moim 149 polegający na nieodpowiednim chwycie :)

 

Raczej nie zdarza mi się, abym jednorazowo, ciągiem zapisywał po kilka stron A4. Często natomiast jest to objętość 3/4 lub 1 strony A4. Wówczas bardzo sobie 149-tkę chwalę.

Link to comment
Share on other sites

co prawda nie miałem do czynienia z MB149, ale mam pióro o podobnych wymiarach, opisywaną przeze mnie ostatnio podróbkę delty dolce vita oversize - dolce vita naranja. średnica osadki w miejscu w którym trzyma się pióro wynosi ca. 12mm, niby nie dużo, ale z początku miałem problem żeby się przyzwyczaić do takiej średnicy - większość piór w tym miejscu nie przekracza średnicy 10mm. w każdym razie nie znajdowałem pióra wygodnym, ale teraz po tygodniu używania, powiem że tak ułożyłem sobie chwyt pióra, że bez problemu i zmęczenia udaje się zapisać dłuższy tekst.

Link to comment
Share on other sites

Ja chyba podzielam opinię @Ariela. Początkowo to pióro wydawało mi się bardzo nieporęczne. Mój egzemplarz wymagał wyczyszczenia i podregulowania, ale rzeczywiście jest bardzo niezawodny.

 

Wydaje mi się, że przeszedłem jakąś mentalną ewolucję w mojej relacji z tym piórem. W fazie pierwszej uważałem, że marka Montblanc, to  swoisty rodzaj snobizmu i z założenia byłem na nie. W fazie drugiej, to właściwie przekonał mnie Alveryn do tej marki i piórko takowe nabyłem. Początkowo jego wielkość trochę mi przeszkadzała i jakby nie miałem komfortu pisania. Eksperymentowałem też z różnymi atramentami. Wreszcie w fazie trzeciej (po regulacji) pióro ujęło mnie gładkością pisania, niezawodnością. Dobrałem też atrament, którym piszę od kilku miesięcy i który świetnie się sprawuje w moim egzemplarzu (daje ładne cieniowanie), tj. R&K Verdigris. :)

Link to comment
Share on other sites

Tak, można tak powiedzieć, że doszliśmy do porozumienia. Stalówka jest jakby dwuzakresowa: 1- w położeniu bardziej płaskim (kąt do kartki rzędu 450) ślad stalówki F; 2- położenie bardziej do pionu (kąt do kartki 600 i więcej) ślad stalówki M, a nawet M+.

 

Początkowo mi to przeszkadzało, ale teraz okazało się fajną cechą, taka możliwość pisania zmiennym śladem.  Dobrałem sobie też fajny atrament i wszystko gra i buczy. Faktycznie mogłyby te pióra być tańsze... ech...;)

 

BTW @Alveryn super miło Cię znowu widzieć – pozdrowienia :)

Edited by endoor
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...