Pomoc w wyborze pierwszego pióra

[Agnes]

Witam wszystkich bardzo serdecznie 

Od pewnego czasu zainteresowałam się tematem piór wiecznych i pochłonął mnie on bez reszty. Czuję, że wkrótce stanie się to moją życiową pasją. Bardzo cieszę się, iż znalazłam to forum, gdyż stanowi ono prawdziwą skarbnicę wiedzy! Obecnie jestem na etapie zakupu pióra do codziennego użytku, które będzie moim pierwszym (wcześniej jedynie jakiś mizernej jakości Parker używany w szkole podstawowej). Chciałabym przeznaczyć na nie kwotę w wysokości do około 200zł, no chyba, że przekonacie mnie, iż coś droższego lepiej sprawdzi się stosownie do moich potrzeb. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby pióro pisało dosyć cienko, gdyż sporządzać nim będę głównie notatki na zajęciach.

Z tego co zdążyłam już się naczytać - powinnam szukać raczej takich ze stalówkami F. Obecnie moje typy to: Waterman Graduate, Waterman Hemisphere, Sheaffer VFM, Sheaffer Prelude, Sheaffer Gift Collection 100. 

Teraz moje pytania: czy stalówki F Watermana piszą grubiej niż F Sheaffera? Może ktoś chce mi polecić jeszcze jakiś inny model pióra? Wszelkie rady, wskazówki, sugestie będą bardzo mile widziane   Część piór wymienionych przeze mnie jest tańszych, a część trochę droższych - jak sądzicie, czy lepiej zainwestować w coś już troszkę lepszego, czy może na początek jakiś tańszy egzemplarz? 

Edytowano Czerwiec 2, 2014 przez Agnes

[kasiasemba]

Oczywiście, że zainwestować w lepsze. z tych, które wymieniłaś polecam Prelude i Hemisferę. Fka watermanowska jest grubsza niż Sheaffera.

[Agnes]

Dziękuję za odpowiedź, a mógłby ktoś wrzucić próbkę pisma Preluda, bo szukałam tutaj na forum, ale chyba nie znalazłam. Jeśli tu jest, to wystarczy mi link do strony 

[Ann_gd]

porównanie grubości z Watermanem Graduate, nawet z tym samym atramentem, możliwe do zrobienia na dniach

 

[Agnes]

O jaka szybka reakcja - super! Dziękuję Ci bardzo   porównanie też będzie przydatne, gdyż właśnie nad tymi dwoma markami pióra się waham. A jeszcze z wyglądu bardzo podoba mi się Sheaffer Agio, co sądzicie? Oczywiście najlepiej ocenię po wizycie w sklepie, ale chciałabym najpierw mieć jakieś rozeznanie w temacie żeby w ogóle wiedzieć czego szukać. 

[Ann_gd]

Odnośnie Agio to Akszugor wie więcej, bo ma, pisałam nim, lżejszy niż Prelude i do długiego pisania może być wygodniejszy, chociaż ja nawet F-C Basica maltretuję na wykładach i mi już nie stanowi waga pióra tak bardzo.

[kasiasemba]

ja sądzę że Prelude jest świetnie wyważony, ani za cięzki, ani za lekki, w sam raz. przy długim pisaniu ręka się nie męczy, a jednocześnie czuje się, że ma się pióro w ręku.

ja tam go bardzo lubię

[Ann_gd]

Dorzucam tutaj zdjęcie, żeby nie szukać potem po PW kolory nie wyważone, ale nie o to przecież chodzi, eFka eFce nierówna, dowód przez popatrzenie:

 

biała kartka to papier ksero, ta w kratkę to jakiś notesik, w mojej ocenie Prelude --> Graduate --> Lamy, od chudej do grubej

 

[Agnes]

Kurczę, jak już byłam zdecydowana na Sheaffera (przeważającym argumentem była linia cieńsza niż w Watermanie) to na podstawie załączonego powyżej zdjęcia stwierdziłam, że różnica w sumie jest minimalna pomiędzy tymi grubościami. Rozum podpowiada Sheaffer, a serce - Waterman   i dylemat dalej się we mnie rozgrywa... 

[Ann_gd]

Serce powinno podpowiadać Sheaffera a rozum Watermana, coś się Twoim narządom wew. pomyliło

[Agnes]

Hahaha   to chyba faktycznie mam jakieś dziwne upodobania   Albo to zależy kto jakiego głosu słucha 

Edytowano Czerwiec 4, 2014 przez Agnes

[Akszugor]

Mnie tam serce, rozum i portfel podpowiada - Pelikan

[kasiasemba]

Mnie tam serce, rozum i portfel podpowiada - Pelikan

czy znajomi często wytykają ci, że jesteś monotematyczny?

[Iux]

czy znajomi często wytykają ci, że jesteś monotematyczny?

Jak widać tak!!! ))