Skocz do zawartości

Pióro lub zestaw z długopisem na prezent dla dziewczyny do 250 zł


Polecane posty

Witam.

 

Chciałbym zapytać jakie pióro wieczne (lub zestaw z długopisem) w cenie do 250 zł warto kupić. Ma to być prezent dla dziewczyny.

Osobiście nie znam się na piórach wiecznych dlatego proszę o pomoc.

 

Na stronie pen.pl znalazłem trzy zestawy, które mi się podobają.

 

pen.pl/pl/p/ZESTAW-PIORO-WIECZNE-DLUGOPIS-DUKE-SAPPHIRE-CZARNA-LAKA-WYK.ZLOTE/1233

pen.pl/pl/p/ZESTAW-PIORO-WIECZNE-PIORO-KULKOWE-DUKE-318-SREBRNO-PERLOWE/1191

pen.pl/pl/p/ZESTAW-PIORO-WIECZNE-DLUGOPIS-DUKE-RUBY-CZARNE-SKUWKA-WYK.SREBRNE/1230

 

Proszę o opinie o nich.

 

Jeśli macie jakieś inne propozycje bardzo proszę o linki do stron internetowych.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem kto to pisał:
"Pięknie wykonane produkty charakteryzują się szerokim korpusem, odpowiednim dla osób zdecydowanych, dążących do celu."
- znaczy jak lubię pisać piórem z wąskim korpusem to jestem niezdecydowany i nie dążę do celu?
 
"Dokładność wykonania odznacza się precyzją pisania."
- tutaj już zupełnie nie wiem co autor miał na myśli :hmm1:
 
No i tłumaczenie za pomocą translatora: "KOLEKCJA Kolekcja Sheaffer 300" - Sheaffer Gift Collection 300 brzmi zdecydowanie lepiej.

Ale polska język trudna język :)
Teksty pochodzą z opisu pióra z pierwszego linku.

 

Co do samych piór ja kupiłbym na prezent Sheaffer 300 Niebieski Marmur Chrom - z wykonania i właściwości obdarowana powinna być zadowolona.

Edytowano przez Romii
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość nilfein

@Tomaszek:

 

- Sheaffer 300 - fajne pióro, bardzo dobrze wykonane, miło się tym pisze pod warunkiem, że się jest...facetem. Pióro wbrew pozorom jest dość spore i masywne. Długopis również. Miałem i lubiłem, ale każdy kto brał je do ręki stwierdzał "Oooo, jakie to ciężkie". Ergo - nie wiem, czy kobiecie przypadnie do gustu.

 

- Sheaffer Prelude - sporo lżejsze, ma specjalnie wyprofilowaną sekcję stalówki (tam, gdzie się trzyma pióro), aby ułatwić pisanie. Z minusów (albo plusów) - stalówka F jest BARDZO cienka, jak na amerykańsko/europejskie standardy, co nie każdemu odpowiada (ja wolę obfitszą kreskę). Dość dobry wybór, choć pióro nie jest tanie...

 

- Sheaffer 100 - stalówka identyczna jak w Prelude - cienko i mokro pisząca. Bardzo fajne, drobniejsze pióro (bardziej do kobiecej ręki niż 300). Występuje w ogromnej ilości wersji kolorystycznych, więc jest w czym wybierać. Do tego jest relatywnie tanie - ja za swoje dałem 120 zł w sklepie stacjonarnym. Na Alledrogo jesteś w stanie zejść poniżej tej ceny. W założonym budżecie zmieścisz się spokojnie kupując pióro, długopis i może nawet jeszcze ołówek do kompletu (a ołówki Sheaffer robi fajne - tyle że na wkłady 0,7 mm). Mojej Pani, która piór nie lubi "100" spodobał się najbardziej... Jedyny minus, jaki zauważyłem to stalowy chwyt (czyli sekcja stalówki) - palce ślizgają się niemiłosiernie w gorące dni.

 

Aha, WSZYSTKIE pióra Sheaffer'a mają w standardzie dołączony oryginalny tłoczek. To bardzo miłe, zważywszy na ich cenę (w sporo droższych Watermanach trzeba dokupować oddzielnie). Ponadto, uniezależnia nas to od nabojów Sheaffer'a (mają inny, swój własny standard - innych niż Sheaffer'owe nie założysz do piór tej marki), a to istotne, bo atrament (i w nabojach i w kałamarzach) Sheaffer produkuje syfiasty do granic przyzwoitości...

 

- Cross ATX - oglądałem, macałem, próbowałem...ogólne wrażenie - słabo. Pióro świetnie wygląda na fotkach, ale traci przy bliższym poznaniu. Plastikowe korpus i skuwka sprawiają wrażenie dość tandetnych i mało odpornych na trudy codziennego przenoszenia w torebce/teczce. Stalówka stalowa, bez oznaczeń, raczej M niż F. Pisze bez szału... Do tego - konwerter musisz dokupić (dodatkowe 25-30 zł). Cross jest prawie niedostępny i chyba też ma własny standard jeśli chodzi o naboje...

 

W okolicach 250 zł lub ciut wyżej możesz zapolować na coś z Pelikana - M150 lub M200. To bardzo zacne pióra, ale półkę wyżej.

 

Jest też Lamy Studio - za 250 zł powinno już się dać kupić. Minusem jest dość obfita i "maślana" kreska (ja lubię, ale nie wszystkim pasuje), własny standard nabojów (specyficzny, warto dokupić konwerter) i dość twarda stalówka. Plusami są niezawodność (to po prostu pisze, niezależnie jak się to potraktuje) oraz wymienne i tanie stalówki (ok. 30-40 zł z przesyłką) - i tu masz wybór od EF, przez F, M, B, aż do italiki 1.1, 1.5 i 1.9. Jest też specjalna stalka dla leworęcznych (LH).

 

A jak chcesz coś z jajem, fajną stalówką i kompaktowego (w sam raz do kieszeni lub torebki), to zaszalej i kup Kaweco Sport - dawno nie miałem tyle radochy za 80 zł ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...