Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

15 godzin temu, Calfy napisał:

@TomaszSz też długo "chorowałem" na to piórko i w końcu nadarzyła się okazja. A i jak coś to oczywiście polecam zamawiać na eZatoce z Japonii, bo jednak u nas cena jest duuużo wyższa. U mnie doleciało bez żadnych dodatkowych opłat.

@Calfy Dzięki za info. Podłączam się pod pytanie o sprawdzone japońskie źródła zatokowe.  Tym bardziej, że mam kilka pozycji na ten rok na liście "must have". A co do MB mam właśnie ofertę kupienia 5 latka, który leżakował podobno spokojnie w pudełku za 1,7k. Z możliwością pomacania przed zakupem i z podstęplowaną książeczką z warszawskiego sklepu. Tylko na co szczególnie zwracać uwagę bom nowicjusz w temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TopikSH napisał:

Świetnie się prezentuje.

Jak już będę miał własne ferrari i samolot to sobie kupię takie pióro. No dobra - jak zostanę przewodniczącym Unii Europejskiej, to też kupię.... 😉

Na razie moją górną granicą jest 10% wartości tego M400.

Do tego ja piszę piórami, a nie trzymam ich na półce. A taki zakup to tylko na półkę.....

Dobra - wiem, że rozjuszyłem wszystkich. I o to chodziło..... 😉

Nie wiem jakim Wy, dysponujecie budżetem na takie zachcianki (nazwijmy to po imieniu), ale ja nie wydam 1500 na pióro. Zbyt mało zarabiam. Takie życie... I wcale się tym nie martwię. 🙂

Wolę kupić pióro za 150 i 5 dych wrzucić na Wielką Orkiestrę lub inny podobny cel. Jakoś tak... nie widzę sensu, kupowania czegoś do pisania za taką kasę. Przecież pióro może upaść, może ci go ktoś nie(chcący) zrzucić ze stołu.... po cholerę się tym martwić?

A są fajne pióra za 100 czy te 150 PLN, które piszą rewelacyjnie. I to jest właśnie sztuka - kupić coś bardzo dobrze piszącego za rozsądną cenę.

A.... sorki. Widziałem nazwijmy ich... ludźmi palestry, namiętnie piszących wszystkim, co kosztuje powyżej tysiaka. Z tym, że jestem przekonany, że więcej niż połowa z nich, robi to dla tego, że widzieli, że inni (z branży) tak robią.... Ten zawód nie jest aż tak bardzo wymagający w tym zakresie. Myślę, że nic innego tylko prestiż. Ale to też obrazuje jaki mają stosunek do pewnych spraw. Mnie to nie bawi....a mam swoje zdanie. Zwłaszcza jak widzę potem jak piszą. A raczej gryzmolą. 😉

To taka dygresja na nowy rok. 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, moogoom napisał:

ja nie wydam 1500 na pióro. Zbyt mało zarabiam. Takie życie...

Bez urazy, ale sam odpowiedziałeś sobie na pytanie 🙂 Tak to już jest z dobrami, nazwijmy to, luksusowymi. Irracjonalna cena, posypka z magicznego proszku i przyprawione marketingową papką - i mamy pióra po 10k, wódkę po 20k czy torebkę w cenie samochodu.

Dlaczego ludzie to kupują? Z wielu powodów. Bo ich na to stać. Bo lubią mieć rzeczy, których nie mają inni. Bo kolekcjonują. Bo lubią otaczać się rzeczami unikalnymi. Ładnymi. I jak sam zauważyłeś - prestiżowymi.

Takie drogie pióro nie upadnie i nikt go nie zrzuci ze stołu. Bo to nie jest pióro do notatek studenckich, adresowania kopert czy wypełniania PIT-ów. To jest pióro do zatwierdzania planów studiów, podpisywania umów które potem ktoś kopertuje  i sygnowaniu ustaw podatkowych. No i zupełnie przyziemnie - ludziom w pewnym wieku lub na pewnych stanowiskach po prostu nie wypada jeździć Daewoo Tico, pić wino Cin-Cin i pisać długopisem BIC jednorazowym 🙂

Poza tym - pióro za 150zł? Bezsęsu... ja kupuję chińczyki po dolarze 😄

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham pióra i uwielbiam Pelikany, a ten jest piękny. To mój 21 Pelikan i mam nadzieję że nie ostatni 😉. Tego Pelikana używam najczęściej do robienia notatek w pracy, a noszę go w etui w bocznej kieszeni bojówek.  W dodatku udostępniam chętnym (ale nie wszystkim) do wypróbowania.  Taki ze mnie „oszołom” ;).

O gustach się nie dyskutuje.

 

A tutaj zakup gwiazdkowy. Safety pen  Waterman’s 42 red ripper z początków lat dwudziestych ubiegłego wieku.  

49479769_227753311447259_648370914716968

49472133_227753211447269_389088988366477

49898262_227753248113932_219417245506338

49368468_227753231447267_107710462018401

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, TomaszSz napisał:

@empi zazdroszczę tej kolekcji Pelikanów i tego najnowszego pięknego nabytku. Ja jestem na zupełnym początku Pelikaniej drogi. Ale, ale... jakby co będę wiedział do kogo uderzać po konsultacje 😊

W miarę możliwości chętnie służę pomocą. Ja przy kupnie swojego pierwszego Pelikana (120) korzystałem z podpowiedzi kolegi @Akszugor

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę chwil temu... patriotycznie bo w swoim miasteczkowym sklepie chociaz naoglądałam się po galeriach egzemplarzy... od Watermanów po Sheffery. Zakrecił w głowie inny model a tu niespodzianka i wylądował Parker (druga szansa na współpracę) Urban Premium w kobaltowym odcieniu i satynowym wykończeniu i złoceniami :)

bardzo przyjemny w użyciu.

MPWMXWM.jpg

Edytowano przez lejdipik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję :)

komponuje się... lepiej na żywo niż foto- jak dla mnie ;)  kalendarza się naszukałam i ten po prostu był prawie idealny. Pioro mega lekkie, wyważone doskonale i świetnie leży w dłoni. Pisze tez zdecydowanie przyjemniej niż Parkerowski IM który obecnie ma długie wakacje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, moogoom napisał:

@derywat A co to znaczy... śmierdzące?

Możesz to jakoś lepiej uzasadnić? Nie bardzo rozumiem czy to jakaś aluzja, czy faktycznie śmierdzi (np. chińskim pcv)...?

Faktycznie śmierdzi. Nie jakoś powalająco, ale czuć już po odkręceniu skuwki, nie wspominając o wnętrzu korpusu. Z zewnątrz nie czuć, więc chyba będzie się musiało dobrze wywietrzyć przez jakiś czas rozłożone na części pierwsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.01.2019 o 21:55, zmechu napisał:

<ciach początek>

Poza tym - pióro za 150zł? Bezsęsu... ja kupuję chińczyki po dolarze 😄

No i bardzo dobrze....

Mniej więcej idę w tym kierunku... tyle, że bez przesady. Ani nie potrzebuję takiej ilości piór, ani nie muszą one być aż tak tanie... 🙂

Pióro za 150 - jak chcę zaszaleć. Ale szaleję z rozwagą i... raczej szukam okazji.

Ostatnia była kilka miesięcy temu i na razie z ówczesnym nabytkiem, się nie rozstaję.

I myślę, że szybko mi nie przejdzie. Uwielbiam to pióro.... 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, derywat napisał:

Faktycznie śmierdzi. Nie jakoś powalająco, ale czuć już po odkręceniu skuwki, nie wspominając o wnętrzu korpusu. Z zewnątrz nie czuć, więc chyba będzie się musiało dobrze wywietrzyć przez jakiś czas rozłożone na części pierwsze.

Przynajmniej możesz powiedzieć, że pachnie nowością😉

Edytowano przez Tales
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, TopikSH napisał:

Materiał z wyglądu podobny do Noodler's Ahab, to może zapach też podobny. Nowy Ahab nie śmierdzi trochę, śmierdzi konkretnie ale z czasem wietrzeje. :)

Ahaba nie wąchałem.

Po oględzinach wydaje mi się, że zapach pochodzi ze smaru uszczelniającego konwerter lub gumki (oring) uszczelniającej połączenie. Zobaczę co będzie po wymoczeniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...