Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

Już widzę :) Faktycznie : pióro dość nietypowo-wizualnie, ale w sumie bardzo fajne. Niech Ci służy :)

A powiedz mi, jak Twoja Nakaya spisuje się w strumieniu czasu? Czy ta powłoka jest nadal taka wspaniała jak w dniu wydobycia pióra z woreczka?

 

Wszystkie pióra czyli dwa M.B. i ta "stonkowa" Nakaya cieszą mnie cały czas! przyjemność i z wyglądu i z pisania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Dwie nowe lamy stajni. Po lewej Lamy Profil 80, po prawej Lamy 27. Złote stalówki OM i stubowate B, oba napełniane tłokowo. Po napełnieniu zdają się działać bez zarzutu i są w niezłym stanie. To był dobry dzień ;)

 

 lamy_zpsgqhibpnm.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna kolorystyka tego MB, ale gratulacje, również dla norbiego, posiadacza cudnego Watermana  :)

@pior_nick - dziękuję :). Gdyby tak zważyć mojego srebrnego starucha i srebrnego MB Lew Tołstoj (który nota bene jest bardzo ładny), to nie jestem pewny, czy MB, choć z tłokiem, byłby cięższy..... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dziś dotarł bordowy Pilot Falcon ze stalówką SF. Już mam wszystkie 'japończyki' jakie chciałem na tą chwilę czyli: Justus, Falcon i Capless - wszystkie oryginalne i ciężko zdecydować, który z nich jest najciekawszy ;). Może jeszcze bym kiedyś parę kolorystycznych wersji Capless'a nabył...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem podobny ten Pelikan do mojego, także gratuluję podwójnie! :)

 

Oto mój, ułożony statycznie na papirusie zdobionym suszonymi figami...ewentualnie ręczniku papierowym z przylepionymi do niego kawałkami przegniłych liści, już nie pamiętam...

 

1891556_664824773558836_1785786363_o.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem Omasa, więc nieużywany "Phaeton" (gadżet  sieci dealerskiej VW, mamrotanie o flagowej limuzynie koncernu) w cenie używanej Ogivy wzbudził moje zainteresowanie. Lubię stonowane szarości i srebrne wykończenia (m805 Stresemann zamówiony).

 

Ponad 15 cm celuloidu, ale widoczny pod światło brokat przypomina, że designerów mocno poniosło.

Tak jak poniosło prezesa Ferdynanda, który uparcie forsował ideę limuzyny spod znaku wozu ludowego. Poniosło też pierwszych nabywców, którzy na tę zmutowaną, limitowaną do 650 egzemplarzy Ogivę, potrafili przeznaczyć nawet 1200 EUR. Ale... tyle nowy Phaeton tracił na wartości przez 10 dni podczas pierwszego roku użytkowania ;)

 

Nie, nie jest źle, może poza tandetnym futerałem, który stoi w sprzeczności z niemiecką definicją luksusu, gdzie trwałość gra ważną rolę.

Po prostu, spodziewałem się fajerwerków.

 

Poczeka nienapełniany, aż go polubię... bądź nie.

 

GEDC8684_zpsnbszcw99.jpgGEDC8690_zpsxwl2k2en.jpg

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...