Yennefer Napisano Kwiecień 28, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 28, 2014 swoją drogą, to powszechnie wiadomo, że byle co pisane stubem/italicą zawsze wygląda o niebo lepiej, tak? ... lub z fleksem, nawet pisane ołówkiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vannolot Napisano Kwiecień 28, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 28, 2014 Ludzie.. płakać mi się chce, kiedy patrzę na te cuda. Ile ja dałbym żeby choć w części się tak nauczyć... Zastanawiam się czy warto mieć nadzieję, że kiedyś mi się tak pisać uda, czy do takiego pisania też potrzebny jest zmysł artystyczny..? Którego oczywiście nie posiadam...Yennefer - genialne pismo, bardzo mi się podoba, z resztą jak wszystko co nie przypomina mojego pisma To ołówkiem też pisałaś Ty, Italicą? Podrzuci ktoś stronę albo zdjęcia z tymi czcionkami, bo ja za bardzo nie wierzę w to, co jest w google grafika..? Dziękuję i gratuluję charakterów Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inekane Napisano Kwiecień 28, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 28, 2014 Jest wiele talentów które ułatwiają wyrobienie sobie takiego pisma ale nawet wtedy trwa to długo i wymaga wielu ćwiczeń. Moim zdaniem niezbędne są trzy rzeczy: chęć, wiara w siebie i silna wola. Bo przez pierwszy miesiąc będzie ciężko ale po wyrobieniu nawyku będzie łatwiej kontynuować a po miesiącu będzie widać różnicę, która zmotywuje do dalszej pracy. Powodzenia Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Na szybko jest krzywo i bez niektórych kresek. Mniej więcej tak to wygląda. niech koleżanka pokaże kajet z wykładów do patofizjologii. może być też do czegoś innego, patofizjologia wzięła się stąd, że my mieliśmy wykłady z jednym doktorem, który prowadził wykład z głowy, bez przerw, trzeba było pisać ciurkiem. z tego co pamiętam to ludzie po wykładach przepisywali kajety. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 (edytowany) niech koleżanka pokaże kajet z wykładów do patofizjologii. może być też do czegoś innego, patofizjologia wzięła się stąd, że my mieliśmy wykłady z jednym doktorem, który prowadził wykład z głowy, bez przerw, trzeba było pisać ciurkiem. z tego co pamiętam to ludzie po wykładach przepisywali kajety. Szybkie, zbyt pospieszne pisanie zawsze rozwala pismo. Nie o to chodzi. Lepiej uzywać dyktafonu lub specjalnych technik robienia notatek, albo jeszcze lepiej -- nauczyć się stenografować. Zbyt częste pośpieszne pisanie psuje charakter pisma. Edytowano Kwiecień 29, 2014 przez tsyrawe Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Szybkie, zbyt pospieszne pisanie zawsze rozwala pismo. Nie o to chodzi. Lepiej uzywać dyktafonu lub specjalnych technik robienia notatek, albo jeszcze lepiej -- nauczyć się stenografować. Zbyt częste pośpieszne pisanie psuje charakter pisma. gdyby to było takie oczywiste, znałbym kogoś, kto używał wskazanych przez Ciebie rozwiązań, a nie znam, więc... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vela44 Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Miałam na studiach koleżankę, była niedowidządza, znaczyło to mniej więcej tyle, że potrafiła rozpoznać gdzie znajduje się źródło światła i to było wszystko. Normalnie nagrywała dyktafonem i w domu sobie przepisywała na kropeczki, ale raz, jeden wykładowca nie zgodził się na nagrywanie. Miał jakąś manię prześladowczą czy co, osoba niewidoma a on że nie wolno z dyktafonem. To już widzę jak się zgadzają takiemu zwykłemu zjadaczowi chleba na używanie dyktafonu. No chyba że po kryjomu, ale co wtedy z jakością nagrania? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 gdyby to było takie oczywiste, znałbym kogoś, kto używał wskazanych przez Ciebie rozwiązań, a nie znam, więc... Proste rozwiązania są domeną geniuszów Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Miałam na studiach koleżankę, była niedowidządza, znaczyło to mniej więcej tyle, że potrafiła rozpoznać gdzie znajduje się źródło światła i to było wszystko. Normalnie nagrywała dyktafonem i w domu sobie przepisywała na kropeczki, ale raz, jeden wykładowca nie zgodził się na nagrywanie. Miał jakąś manię prześladowczą czy co, osoba niewidoma a on że nie wolno z dyktafonem. To już widzę jak się zgadzają takiemu zwykłemu zjadaczowi chleba na używanie dyktafonu. No chyba że po kryjomu, ale co wtedy z jakością nagrania? z tego co pamiętam u nas nie pozwalali nagrywać. Proste rozwiązania są domeną geniuszów a ja słyszałem, że leniuchów. założę się, że niektóre koleżanki, do dziś się zastanawiają, jak to możliwe, że skończyłem studia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Nie wiem czy w tym miejscu powinno się to znaleźć, ale pomyślałem, że dorzucę. Panią pewnie znacie, być może link sie już pojawił, ale nie zaszkodzi odświeżyc: http://www.leighreyes.com/?p=4234 Na pierwszy rzut oka może wygląda banalnie, ale mam poczucie, że w tych kilku prostych zasadach kryje się "cała sztuka" Mam nadzieję, że niedługo uda mi się również bardziej praktycznie dołączyć do tematu Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosa Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 (edytowany) Proste rozwiązania są domeną geniuszów a ja słyszałem, że leniuchów. To się często łączy Edytowano Kwiecień 29, 2014 przez bosa Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
N.I.B. Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 To ja też zostawię swoja próbkę na pastwę krytyków. Mam jedno małe "ale" - używasz obcych liter r i z (które wygląda rzeczywiście dziwnie przy ż). Z ogólnym podziwem, krytyk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 (edytowany) Moje pismo, można na zdjęciach testów atramentów, które popełniłem zobaczyć... wstyd się przyznać ale nie starałem się zbytnio... i tu poddałbym się z chęcią analizie tsyrawe... Edytowano Kwiecień 29, 2014 przez Ender Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 a ja ciekawa jestem czy ktoś bawi się w odcyfrowywanie charakteru z charakteru pisma? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 a ja ciekawa jestem czy ktoś bawi się w odcyfrowywanie charakteru z charakteru pisma? grafolodzy... ale nie mam pojęcia czy takowych profesjonalistów tu mamy,... bo amatorów to pewnie się paru znajdzie... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 no o to pytałam właśnie o naszych Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 (edytowany) Dobra, moja kolej. tsyrawe, nie zemdlej tu się nie starałam, pisałam szybko, tak jak robię notatki: http://zapodaj.net/62bed7ce4c42c.jpg.html a tu się starałam: http://zapodaj.net/4c91d6c3dcad6.jpg.html Edytowano Kwiecień 29, 2014 przez kasiasemba Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Gdzie jest ten obrazek starający się? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Moje pismo, można na zdjęciach testów atramentów, które popełniłem zobaczyć... wstyd się przyznać ale nie starałem się zbytnio... i tu poddałbym się z chęcią analizie tsyrawe... Znamy, znamy. Ciekawe jak by to wyglądało, gdybyś napisał próbkę z większą kontrolą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zero Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 To może i ja się pochwalę swoimi stylami pisma. Żeby nie było, znam różnicę między charakterem a pismem. Górne to pismo "robocze", używane przeze mnie od czasów gimnazjum, wielokrotnie ewoluowało - kiedyś np. brzuszek b robiłem od dołu, teraz od góry, z też było bardziej zygzakowate i tak dalej. Mogę chyba uznać że jest to mój naturalny charakter pisma, bo gdy muszę coś bardzo szybko napisać właśnie tak piszę. Natomiast poniżej to coś co ćwiczę i próbuję się na to przerzucić - inspirowane Copperplate, staram się tak pisać jak najczęściej, jednak po pierwsze pisząc szybko wychodzi gorzej, tak że łączone literki mogą być nieczytelne :/ tsyrawe - wiem że przyczepisz się wielu rzeczy w nim, na przykład "numer" jest całkiem nieczytelne, nierównej wysokości ogonki, ale to swoją drogą. Wiesz może co zrobić żeby "wmusić" w siebie styl pisma żeby stał się naturalny i odruchowy? Od pół roku prowadzę takim pismem notatki i tak dalej, ale gdy przychodzi co do czego, np. trzeba szybko coś zapisać, wskakuje mi ten górny... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Gdzie jest ten obrazek starający się? nooo ten drugi jest starający się Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 nooo ten drugi jest starający się Link nie wyswietlał się na moim padzie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 hm no w sumie nie ma czego żałować a pierwszy się wyświetlał? dziwne... widzisz już oba? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 To może i ja się pochwalę swoimi stylami pisma. Żeby nie było, znam różnicę między charakterem a pismem. Górne to pismo "robocze", używane przeze mnie od czasów gimnazjum, wielokrotnie ewoluowało - kiedyś np. brzuszek b robiłem od dołu, teraz od góry, z też było bardziej zygzakowate i tak dalej. Mogę chyba uznać że jest to mój naturalny charakter pisma, bo gdy muszę coś bardzo szybko napisać właśnie tak piszę. Natomiast poniżej to coś co ćwiczę i próbuję się na to przerzucić - inspirowane Copperplate, staram się tak pisać jak najczęściej, jednak po pierwsze pisząc szybko wychodzi gorzej, tak że łączone literki mogą być nieczytelne :/ tsyrawe - wiem że przyczepisz się wielu rzeczy w nim, na przykład "numer" jest całkiem nieczytelne, nierównej wysokości ogonki, ale to swoją drogą. Wiesz może co zrobić żeby "wmusić" w siebie styl pisma żeby stał się naturalny i odruchowy? Od pół roku prowadzę takim pismem notatki i tak dalej, ale gdy przychodzi co do czego, np. trzeba szybko coś zapisać, wskakuje mi ten górny... Czytelne jak najbardziej. Nie wiem co zrobić, sam z tym walczę. Mam to szczęście, że w tej chwili (póki co) 99 procent mojego ręcznego pisania to ćwiczenia. Ja mam pod górkę z racji wieku i wilodekadowego zaniedbania. Poza tym uważam, że człowiek powinien/może mieć dwa,trzy rózne pisma i używac ich/przełączać sie między nimi calkiem świadomie. A propos czepiania się. Proust wyzłośliwiał się często i robił przytyki osobom, z którymi korespondował. Np. "tajmnicze arabeski, ktore ironicznie nazywa Pani pismem..., znaki, które, choć pozbawione racjonalnego znaczenia, niemniej jednak przywodzą mi na myśl Pani twarz..". Nieszczęście jest takie, że wielu forumowiczów używa pisma jedynie do notatek. Nie mają czasu ani potrzeby rzeczywiście pisać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Kwiecień 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Dobra, moja kolej. tsyrawe, nie zemdlej tu się nie starałam, pisałam szybko, tak jak robię notatki: http://zapodaj.net/62bed7ce4c42c.jpg.html a tu się starałam: http://zapodaj.net/4c91d6c3dcad6.jpg.html Ten pierwszy pisany szyfrem, więc się nie wypowiadam. W drugim, szyfr został częściowo zlamany Z daleko pismo wygląda miło, to znaczy, że już jest z tobą jakiś czas i dojrzało. Z tego co wiem, myślisz o dzialaniach naprawczo-koreckcyjnych. I słusznie. Pisdzesz rowno, ale porozplątywałaś litery. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.