BRILLIANT RED - Pelikan

[visvamitra]

Brilliant Red Pelikana to chyba najbrzydsza ze znanych mi czerwieni. Mówię NIE.

 

 

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: Pelikan

Kolor: Brilliant Red

Opakowanie: kałamarz o objętości 30 ml 

Cena: między 9 - 11 PLN za kałamarz o pojemności 30 ml

 

Nasycenie: dobre

Przepływ: dobry w Pilocie 78 G z blaszką B

Cieniowanie: nie za silne

Jakość linii: dobra

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

Przebijanie:  nie przebija na Oxfordzie ani na PolJecie. Na innych papierach nie próbowałem.

 

Wysychanie: OK 

 

 

MOJA OCENA: Nudna, bezpłciowa landrynka. Nie. Po prostu nie.

 

ZDJĘCIA (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem piórem Pilot 78G ze stalówką B
 

1. Na papierze Rhodia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano Kwiecień 25, 2014 przez visvamitra

[Nicpon]

Trochę pomarańczowa ta czerwień... Ale w sumie to nawet mogłaby się podobać w pewnych zastosowaniach

[visvamitra]

@Nicpon - i to właśnie problem z tą "czerwienią". Czerwienią to ona tylko chce być.

[AquaMAN]

Ten atrament może mieć swoich fanów chyba tylko ze względu na cenę, ja dodam od siebie, że nie nadaje się do mieszania z innymi atramentami, bo tworzą się farfocle, które zatykają kapilary spływaka i pióro nie chce pisać.    

[aoirghe]

Dobrze wiedzieć, żeby nie mieszać. Kolor bez rewelacji, ale właściwości ma niezłe, nie miałam z nim żadnych problemów, startował, jak marzenie, spływał w sam raz, nie ma się do czego przeczepić.

[Ann_gd]

jaskrawy, do sprawdzania kolosów jak znalazł  

[kasiasemba]

jaskrawy, do sprawdzania kolosów jak znalazł

nieeee, brzydactwo okropne. kupiłam go i część zużyłam do mieszanek, a część wylałam, taki był brzydki...

[visvamitra]

@kasiasemba - nie dziwię ci się

[Ender]

Nie,... stanowcze Nie... 

[Cwiekoszczak]

Strzasznie badziewny atrament, mi zapychał pióra bardziej niż kwiatuszki od Diamine.

Edytowano Kwiecień 25, 2014 przez Cwiekoszczak

[Rittel]

Dobrze wiedzieć, żeby nie mieszać. Kolor bez rewelacji, ale właściwości ma niezłe, nie miałam z nim żadnych problemów, startował, jak marzenie, spływał w sam raz, nie ma się do czego przeczepić.

Jest się do czego przyczepić. Robi koszmarne wykwity. To jedyny atrament, którego używałem z tą przypadłością. Oddałem go siostrze...

[visvamitra]

@Rittel, ty chyba swojej siostry nie lubisz

[aoirghe]

Jest się do czego przyczepić. Robi koszmarne wykwity. To jedyny atrament, którego używałem z tą przypadłością. Oddałem go siostrze...

No cóż, mi nie robił, ale to przecież kwestia pióra i daleka jestem od tego, by nie skorzystać na doświadczeniu innych <wylewa Pelikana do sedesu, niech sobie tam robi wykwity>...

[zutka]

jaskrawy, do sprawdzania kolosów jak znalazł

Zgadzam się

 

nieeee, brzydactwo okropne. kupiłam go i część zużyłam do mieszanek, a część wylałam, taki był brzydki...

Piękny nie jest, ale wypracowania gimnazjalistów też nie, więc...

[kasiasemba]

ja sprawdzam licealistom. i to ma być dla mnie przyjemność,więc wiesz

[zutka]

Wyszłabym od tego, czy sprawdzanie może być przyjemnością  

Ale jak skończę pelikana, sięgnę po inną czerwień - już nawet wiem, jaką.

[kasiasemba]

Może, może. choć zazwyczaj to jednak orka na ugorze

czego uczysz?

[zutka]

Języka ojczystego. 

[kasiasemba]

w?

[zutka]

W wiejskim gimnazjum. Moi uczniowie mówią, że  na Śląsku, ale nie można im wierzyć - bo to Zagłębie.

[piter22]

Sosnowiec?

[zutka]

Sosnowiec?

Na szczęście nie

[empi]

Możliwe że będzie mi potrzebna jakaś czerwień, ale raczej nie ta.

 

Wychowałem się w "Trójkącie Trzech Cysorzy" .

[tomtol]

Ja również odradzam, zakupiłem przed przeczytaniem jakichkolwiek informacji o tym atramencie. Atrament jest blady, bez wyrazu. Choć dopiero zaczynam świadomą przygodę z piórami i nie znam się za bardzo, to nie kryłem rozczarowania przy tym jak i innych atramentach Pelikana. 

[visvamitra]

Wypróbowałem już całkiem sporo atramentów i muszę przyzać, że Brilliant Red Pelikana jest jednym z najgorszych w ogóle. Jest to TOTALNE badziewie, które radzę omijać z daleka.

 

Gorszy jest chyba tylko Onyx od Diamine.