visvamitra Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 (edited) Wszystko zaczęło się od Hemisphere’a. Zainteresowanie piórami, atramentami i znaczne uszczuplenie oszczędności. Ale co tam – nie narzekam. Co, gdzie, jak i kiedy? Wracając z obiadu (Bar Vega na tyłach kina Femina w W-Wie) znalazłem na osiedlowej uliczce podniszczone pióro. Zabrałem je ze sobą, nabiłem fioletowym nabojem PELIKANA (akurat takie były w szafce z artykułami biurowymi w pracy), napisałem kilka linijek tekstu i ze zdumieniem stwierdziłem, że cienkopis Bica nie umywa się do tego znalezionego wynalazku w opłakanym stanie (pęknięta sekcja, zsuwająca się skuwka, podrapany korpus). I tak to się zaczęło. I może na tym by się skończyło, gdyby nie było internetu i nie trafiłbym na PWF. Prawdopodobnie kupiłbym jakiegoś taniego Parkera i pisał nim do dzisiaj. Albo i nie. Trudno powiedzieć. Los chciał jednak inaczej Mój pierwszy Hemisphere nie przetrwał. Zastąpiły go trzy inne: dwa dostałem, jednego kupiłem za grosze na Aledrogo. Czarny Zielony Stalowy Mam do Hemi sentyment. Niezależnie jednak od sentymentów i emocji, jakie z różnych powodów budzą w nas przedmioty, w tym pióra, mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że Waterman Hemisphere jest piórem udanym. WYGLĄD Waterman Hemisphere ma klasyczny kształt, jest dostępny w dziesiątkach różnych wykończeni. W moim skromnym zbiorze są trzy warianty: czarny (odziedziczony po koleżance z pracy), stalowy (prezent) i zielony (zakupiony). Najbardziej lubię model zielony, czarny byłby ciekawszy bez złoceń a stalowy wygląda po prostu dobrze. Pióro uważam za eleganckie w swej prostocie, ale nie nudne. Ciekawie prezentuje się choćby ukośnie „ścięte” zakończenie skuwki czy charakterystyczny klips. KONSTRUKCJA Hemi to dobry kandydat na woła roboczego ze średniej półki. Konstrukcja jest prosta i trwała, nietrwałe są natomiast złocenia. Po dwóch latach intensywnego użytkowania pozłota schodzi ze skuwki i zakończenia korpusu w modelach czarnym i zielonym. Dodatkowo w modelu czarnym skuwka się wyrobiła i, zatknieta na sekcję, „lata” na boki. STALÓWKA Wszystkie trzy pióra są wyposażone w stalowe stalówki w rozmiarze F. Nie są sprężyste, nie fleksują. Są za to niezawodne i w każdej chwili gotowe do akcji. SYSTEM NAPEŁNIANIA Konwerter lub naboje, co kto lubi. PODSUMOWANIE Waterman Hemisphere to udane pióro. Nie jest warte sugerowanej obecnie przez Newell Rubbermaid ceny detalicznej, ale warto upolować je na rynku wtórnym. Zielonego Hemisphere’a ustrzeliłem za 50 PLN z kosztami przesyłki. PRÓBKA PISMA (atrament to Zafferano Stipuli) Edited April 21, 2014 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KoN` Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 Jest i brzoza. Z ciekawości aż zajrzałem czy nie ma jakiejś aukcji. Pióro wygląda solidnie i klasycznie, no i stalówka ponoć "nigdy nie zawodzi". Jednak przez PWF przestają mnie interesować takie pospolite modele piór... Dobrze, że robię 2 kierunek na studiach... Może dzięki temu będę w stanie kupić to wszystko na co narobiliście mi ochotę... Widzę, że stalowy lubi życie na krawędzi Do czego to dochodzi... Jeszcze chwila a te nowe pióra będą uważać, że skuwka im niepotrzebna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 Podoba mi się to pióro, zwłaszcza w wersji stalowej. Proste, eleganckie, bez udziwnień. Chyba nawet się szarpnę po wypłacie, o ile znajdę gdzieś w rozsądnej cenie stalowe bez złoceń. Może dziwny jestem, ale te wszystkie złocenia wydają mi się zbyt pretensjonalne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 dobry wół roboczy nie jest zły, aż zaczynam żałować, że spod znaczka WM mam jedno pisadło... hmm... to kiedy te urodziny? coś komuś szepnę może po cichu..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukasmaster Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 Używałem przez czas jakiś (chyba jak większość forumowiczów ), bardzo solidne urządzenie do pisania. Po pewnym czasie stwierdziłem jednak że trochę za cienkie jak na moją rękę, a jest dosyć duża Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukasmaster Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 dobry wół roboczy nie jest zły, aż zaczynam żałować, że spod znaczka WM mam jedno pisadło... hmm... to kiedy te urodziny? coś komuś szepnę może po cichu..? Mam duży sentyment do marki, WM to było moje pierwsze "poważniejsze" pióro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 A ja mam Gwiezdny Pył - świetne pióro. Robię nim testy atramentów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 No... Żeby tak pióra na drzewach rosły, jak na tych fotografiach... Już widzę te tabuny forumowiczów biegajacych na oślep z konewkami, podlewajacych, nawożących, chuchających, podnieconych pierwszym kwitnieniem... ))))) Świetne te Hemiczki. Mnie jak najbardziej pasują do codziennej pracy, poczciwe,wierne, a przy tym całkiem eleganckie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 A ja mam Gwiezdny Pył - świetne pióro. Robię nim testy atramentów takie mogłabym nad morzem znajdować, a nie ciągle tylko bursztyny i bursztyny Hrabio, ogarnij spotkanie, bo bilety już mam kupione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 Ja mojego Hemiego też lubię. Choć męczę go znacznie bardziej niż to biedne pióro na to zasługuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted April 21, 2014 Report Share Posted April 21, 2014 A ja mam Gwiezdny Pył - świetne pióro. Robię nim testy atramentów o, o, mam takie samo. tyle że już pozłotko ze stalówki dawno cholera wzięła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aegir Posted April 23, 2014 Report Share Posted April 23, 2014 To pióro wywołało istną burzę w moim domu. Kiedyś przypadkowo zarysowałem korpus... (ajć) Były krzyki... Była przemoc... Pojawił się temat rozwodu i padło kilka niezbyt sympatycznych określeń mojej skromnej osoby Mimo to pióro bardzo dobrze mi się kojarzy. Kupiłem je żonie, kiedy dowiedziałem się, że jest w ciąży, więc nie można się dziwić pewnego rodzaju skrajnym emocjom mojej małżonki... Przydał się dobry refleks podczas unikania latających po mieszkaniu ciężkich przedmiotów, których trajektoria lotu niebezpiecznie krzyżowała się z torem moich panicznych uników. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted April 23, 2014 Report Share Posted April 23, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted April 23, 2014 Report Share Posted April 23, 2014 To pióro wywołało istną burzę w moim domu. Kiedyś przypadkowo zarysowałem korpus... (ajć) Były krzyki... Była przemoc... Pojawił się temat rozwodu i padło kilka niezbyt sympatycznych określeń mojej skromnej osoby Mimo to pióro bardzo dobrze mi się kojarzy. Kupiłem je żonie, kiedy dowiedziałem się, że jest w ciąży, więc nie można się dziwić pewnego rodzaju skrajnym emocjom mojej małżonki... Przydał się dobry refleks podczas unikania latających po mieszkaniu ciężkich przedmiotów, których trajektoria lotu niebezpiecznie krzyżowała się z torem moich panicznych uników. To u was w domu taka przemoc? http://www.youtube.com/watch?v=GGJRlQRiiNw Pokaż zdjęcie swego oprawcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted April 23, 2014 Report Share Posted April 23, 2014 baaaaaardzo śmieszne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted April 23, 2014 Report Share Posted April 23, 2014 baaaaaardzo śmieszne Ależ do usług! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted April 24, 2014 Author Report Share Posted April 24, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted April 24, 2014 Report Share Posted April 24, 2014 pamiętam, chciałem kupić to pióro. do kompletu do długopisu, który dostałem od bossa z okazji mikołaja. ale potem mi przeszło. ale czasem nadal mam chęć, ale mi przechodzi. i tak w koło Macieju. baaaaaardzo śmieszne łysy i piękny, to przecież o mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aegir Posted April 24, 2014 Report Share Posted April 24, 2014 To u was w domu taka przemoc? http://www.youtube.com/watch?v=GGJRlQRiiNw Pokaż zdjęcie swego oprawcy nie mogę. podobno na forum są niepełnoletni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted April 25, 2014 Report Share Posted April 25, 2014 Star Dust jest fajny, więc się nie dziwię. Komplecik mojego synalka przetrwał 5 lat jego studiów i widzę, że go używa nadal. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted April 25, 2014 Report Share Posted April 25, 2014 To pióro wywołało istną burzę w moim domu. Kiedyś przypadkowo zarysowałem korpus... (ajć) Były krzyki... Była przemoc... Pojawił się temat rozwodu i padło kilka niezbyt sympatycznych określeń mojej skromnej osoby Mimo to pióro bardzo dobrze mi się kojarzy. Kupiłem je żonie, kiedy dowiedziałem się, że jest w ciąży, więc nie można się dziwić pewnego rodzaju skrajnym emocjom mojej małżonki... Przydał się dobry refleks podczas unikania latających po mieszkaniu ciężkich przedmiotów, których trajektoria lotu niebezpiecznie krzyżowała się z torem moich panicznych uników. Ha! Nawet na tym forum odbiło się mocnym echem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mike Posted April 20, 2016 Report Share Posted April 20, 2016 Zgrabne, eleganckie piórko. Chyba sobie takie kupię, zastanawia mnie tylko jak to jest z tymi złoceniami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmisiak Posted June 18, 2016 Report Share Posted June 18, 2016 Używam od jakichś 15-20 lat. Dokładnie już nie pamiętam. Codziennie. Do wszystkiego. Bez szczególnej dbałości. Wersja czarny mat. Złocenia na stalowce - widoczne trochę starte. W poniedziałek spróbuję zdjęcie zrobić bo leży w pracy. Pozostałe - nienaruszone. Mimo walania się czasem w kieszeni czy na dnie plecaka. Więc - bez obaw. Chyba że to model jeszcze ze "starych dobrych czasów" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted June 18, 2016 Report Share Posted June 18, 2016 Jedno z najbardziej udanych ze współczesnych Watermanów. To, którego obecnie używam, to któreś tam z rzędu. Rotacja jest spora, bo albo ktoś je ode mnie "wyłudzi", albo sam je dam komuś w prezencie. Obecnie używam "pancerną", stalową wersję. Zmieniłem tylko stalówkę ze stalowej na złotą. Do Hemi pasują stalówki z Carlestona i z Preface. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VojtasK Posted June 18, 2016 Report Share Posted June 18, 2016 Fakt,pióro nie do zajechania. Swoich trzech używm naprzemiennie, kolejne 4 poszły do ludzi i są zadowoleni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.