Tanie pióro z fleksującą stalówką

[vannolot]

Cześć!
Tak ostatnio pomyślałem, że warto swoją kolekcję wzbogacić o jakiś fleks. Nie drogi, nie musi być nowy, bo pewnie i tak takich nie ma. Taki np. Reform 1745, jest spoko. Może są własnie jeszcze jakieś inne w podobnej cenie, oprócz Reforma? 
Pozdrawiam.

[Inekane]

Stalówka + obsadka, jak nie to budżet 200+ myślę.

[kasiasemba]

zgadzam się z Inekane.

a skąd powziąłeś pomysł, że reform ma fleksa?

[vannolot]

Czytałem coś kiedyś i utrwaliło mi się, że chyba ma, jeśli nie, to przepraszam za błąd. Czyli z takich tańszych to raczej nie ma na co liczyć?

[KoN`]

Najlepiej kupić sobie obsadkę i kilka stalówek na początek... Ja też kiedyś napaliłem się na fleksa po obejrzeniu kilku próbek pisma tutaj na forum... Po zakupie obsadki trochę "zwolniłem"... Pisanie z fleksem wcale nie jest takie proste jak to wygląda na youtube...   Zawsze można ćwiczyć pisząc obsadką i odkładać na jakiegoś vintage waterman'a albo swan'a... O ile po próbach nie przejdzie ochota na fleksa.. 

[vannolot]

Mam zestaw do kaligrafii z 5 stalówkami, obsadką, kopertami, kartkami, atramentem i pieczęcią... Zakupiony jakiś czas temu w Lidlu. to pozostanę chyba teraz na tym zestawie, najwyżej kiedy indziej pomyślę nad jakimś fleksem.
Dzięki za odpowiedzi.

[konis]

Najtaniej to kupisz Noodlers'a. Porządny piston filler z flexujacą stalówką.

http://www.ebay.pl/itm/NOODLERS-BLACK-STANDARD-PISTON-FLEX-NIB-FOUNTAIN-PEN-/231190805697?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item35d40bbcc1&_uhb=1

lub

http://www.ebay.pl/sch/i.html?_trksid=p2050601.m570.l1313&_nkw=noodlers&_sacat=0&_from=R40

zdrówka

Edytowano Kwiecień 19, 2014 przez konis

[tsyrawe]

A Noodlersem to sobie jeszcze muskuły wyrobi.

[Gość]

LOL

Z tą obsadką dobrze radzą. Ten zestaw z Lidla może nie być najlepszy do nauki fleksowania. Nie wiem, jaką masz tam obsadkę, ale za niewielkie pieniądze możesz zaopatrzyć się w obsadkę i stalówki (np. Gillot 303) w jednym ze sklepów w sieci i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Łatwo nie jest, wiem po sobie.

[vannolot]

Z Lidla jest do kaligrafii, nie nadaje się do fleksowania, prędzej się połamią.. Dzięki za rady.


Edit
Znalazłem stalówki Gillott 303 za 4 zł, mam obsadkę drewnianą, powinno pasować.

Edytowano Kwiecień 19, 2014 przez vannolot

[AquaMAN]

Znalazłem stalówki Gillott 303 za 4 zł, mam obsadkę drewnianą, powinno pasować.

Jest to stalówka, którą polecam na początek nauki pisania Copperplate. Inne dobre, choć trudniej dostępne to Gillott 404, Gillott 170, Hunt 22, Hunt 99, Hunt 100 i Hunt 101. A jak już poćwiczysz maczanką i ci nie przejdzie, to kup sobie za ok 50 zł stalowego Diplomata Travellera - piórko trochę nie docenione. Ja go mam i zdziwiłem się jak fajnie można nim fleksować. A jak chcesz coś lepszego za nieduże pieniądze, to trzeba spojrzeć wstecz w stronę piór vintage np.: Conclin, czy Wahl. No bo cena współczesnego fleksującego Pilota Falcona, może być przyczyną zawału.  

Edytowano Kwiecień 19, 2014 przez WaterMAN

[vannolot]

http://sklep.kaligraf.eu/product-pol-559-Stalowka-Joseph-Gillott-404.html
Tu jest dużo rodzajów stalówek, 404, 170 no i Hunty też Chyba sobie pozamawiam Którymi najlepiej zacząć?

[Gość]

Swego czasu sporo naczytałem się na ten temat i wyszło, że najsensowniej właśnie Gillota 303 i 404.

[tsyrawe]

No bo cena współczesnego fleksującego Pilota Falcona, może być przyczyną zawału.

Około 140 zielonych i od razu zawał?

[vannolot]

No ja z piór na razie nie wyszedłem z granicy 55 zł

[Ender]

Około 140 zielonych i od razu zawał?

Widać słabego serca...

[Akszugor]

No ja z piór na razie nie wyszedłem z granicy 55 zł

 

Dasz radę, wierzę w Ciebie