Skocz do zawartości

Zdrowie Forumowiczów, czyli zabawy atramentami w wodzie


bosa

Polecane posty

Witojcie!

 

Zaraz na początku powiem, że wielkim niedopatrzeniem jest brak taga "Atramenty Nicponia"! :D

 

A tak serio, to przedstawiam wam kilkanaście z dużo większej liczby zdjęć, wynikających z syndromu piątkowego popołudnia. Mam nadzieję, że nie wrzuciłam zbyt wiele - nie chcę Was zamęczyć.

 

Zawsze jakoś mi chodziło po głowie zrobienie czegoś takiego, pomysł w sumie stary i dobry, ale niestety fotografem żadnym nie jestem, więc jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia... Chęci miałam dobre. Nie dogoniły ich umiejętności. Wybaczcie.

Tym niemniej zapraszam do oglądania, ale też inspirowania się i robienia po swojemu, jak ktoś się na fotografii zna lepiej ode mnie. Co nie jest trudne ;)

 

Na początek poszła Morinda R&K, niedawno recenzowana. Nie wiem, dlaczego wyszła pomarańczowo, nie jest taka na żywo, może to za sprawą sztucznego, halogenkowego oświetlenia?

 

yEVWyDr.jpg

6UPawrV.jpg

XNlHrU4.jpg

 

 

 

Pelikan 4001 Violet

Lubię ten kolor, zwłaszcza w spokojniejszej wersji - zaciemnianej Konigsblauem. Tutaj w czystej postaci:

 

35hS8SS.jpg

Wlld2Wl.jpg

kuUQRaj.jpg

hZgVfek.jpg

VYkD0dw.jpg

7HlMpZ9.jpg

 

 

Pelikan 4001 Turquise

 

g6lr1d5.jpg

nCsrj7k.jpg

Oj2uYjO.jpg

zYqJeGy.jpg

tvPJ9Sm.jpg

bUiB5mF.jpg

FYaI1Th.jpg

 

L'Artisan Pastellier Callifolio Itzamna

Tworzyła idealne kółeczka.

 

fh7ceWF.jpg

VDVrbU1.jpg

 

9X0s9MV.jpg

Ohw9Bwz.jpg

VORGaAQ.jpg

 

 

 

L'Artisan Pastellier Callifolio Grenat

 

jMdjTTe.jpg

7djpPTc.jpg

DY16EwL.jpg

Eutx3bn.jpg

AXZeOQm.jpg

RO8XhaY.jpg

iq0f70l.jpg

 

Ciemna zieleń od Nicponia

GCUiyvZ.jpg

Ten jest moim zdecydowanym ulubieńcem - meduza! :D

 

tkuvJTD.jpg

ZPZBKDK.jpg

5lI7cm0.jpg

DrwmWUb.jpg

gd53Hyr.jpg

6WVkjQo.jpg

PwmHc97.jpg

 

I na koniec:

Zdrowie wszystkich Forumowiczów! :D

 

5WgIPCT.jpg

 

Pozdrawiam

Bosa :) 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te artisany pasteliery to gdzie się kujpuje? taki psięęęękny kałamarzyk mi sie marzy ;)

 

Zamawiałam kilka miesięcy temu razem z innymi Forumowiczami pod wodzą Visvamitry. Spytaj się go, będzie wiedział więcej :) Choć nie wiem, czy indywidualnie to się opłaca. Choć kolory są świetne i sama bym chętnie więcej jeszcze zamówiła :D

 

 

no, to już przynajmniej wiadomo kto będzie robił drinki na zlocie (zlocie? jakim zlocie? ;))

 

A jaaak. Wstrząśnięte nie zmieszane...

 

 

Wnusia, nie wiem co brałaś, ale nie masz tego ode mnie! :D ślicznie Ci wyszło, nie bądź już taka krytyczna, po kimś te talenty musiałaś odziedziczyć ;)

meduza rządzi! :D

Ciekawe po kim...

 

Cacane ;] człowiek napatrzec się nie może :P

 

Dzięki, cieszę się, że się wam podoba. Kiedyś spróbuję w lepszym świetle, pełnym słońcu w południe na przykład. Lepiej by to wyglądało, mam wrażenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, to już przynajmniej wiadomo kto będzie robił drinki na zlocie (zlocie? jakim zlocie? ;))

 

 

te artisany pasteliery to gdzie się kujpuje? taki psięęęękny kałamarzyk mi sie marzy ;)

 

Artisany,... to tak grupowo,... tylko bez skojarzeń proszę,... z sieci, żeśmy... ten tego visvamitra jest ekspertem od grupowego... ten tego...  ;)

 

a Kasiu ty coś też brałaś?... bo jakoś druga linijka,... tak psięęękna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne że babcia i ciocia Kasia mają dowodziki, dzieciak zawsze może popijać soczek. Jabłkowy. :D

 

To pewnie na bazie Pelikana Amber?...  ;)

 

Babcia zawsze mówiła, że nalewka na bursztynie to dla zdrowotności...  :P

Edytowano przez Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie na bazie Pelikana Amber?...  ;)

 

Babcia zawsze mówiła, że nalewka na bursztynie to dla zdrowotności...  :P

nie inaczej, aloes też dobry, ale liście kują w gardło... a bursztyn i popalić i wypić, czad impreza się rozkręca :D wnusia, poradzimy sobie, tylko jeszcze jakąś relację między mną a nowo mianowaną ciocią muszę ustalić :blink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmm awansowałam na ciocię :bunny01:  (wieczór jest, nie? ;))

 

yyy to jak ja mam się teraz do ciebie zwracać? ;)

No prawda, już można imprezować :bunny01:

 

Może ciuteczku? Nie no, to bez sęsu. Chyba nie ma takiego słowa :<

 

To pewnie na bazie Pelikana Amber?...  ;)

A pewno! Kto bogatemu zabroni.

 

nie inaczej, aloes też dobry, ale liście kują w gardło... a bursztyn i popalić i wypić, czad impreza się rozkręca :D wnusia, poradzimy sobie, tylko jeszcze jakąś relację między mną a nowo mianowaną ciocią muszę ustalić :blink:

 

Hmmm. Jakby to była Twoja siostra, to by dla mnie była ciociobabcią. A jak Twa córka, to by mogła być ciocią.

Wybierzcie same - w zależności czy Kasia ma 500 lat czy więcej. Ja z moimi 111 nie powinnam się wypowiadać, w końcu mnie jeszcze wtedy na świecie nie było. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wybierzcie same - w zależności czy Kasia ma 500 lat czy więcej.

 

 

Coooo?? że ile?? ty mała małpo złośliwa :P

 

ja mam, oczywiście, 18. plus Vat.

 

No, mi tez wychodzi na córkę. Może być ;)

 

 

 

A która skarbówka ten vat nalicza?...  :P  ;)

 

bo wynik od tego zależy... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo :)

 

Jeśli chodzi o zdjęcia a nie o offtop, to dzięki :)

 

 

Coooo?? że ile?? ty mała małpo złośliwa :P

O tak, cała ja :D

 

 

co do ojca,... ten to bardziej domniemany,... matka to zawsze pewna... także tego ten... ;)

 

Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina... Zaraz jak się zaczną zgłaszać... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...