Ile masz piór?

[prolife1974]

jest Edison ) 

 

The Pearlette 

 

.. polecam

Edytowano Styczeń 28, 2015 przez prolife1974

[kriis88]

Mam dopiero 2

- Waterman Graduate

- Pilot MR

W drodze do mnie są trzy:

- Jinhao 450

- Baoer 051

- i pewien Scheaffer od Pitera

W planach na ten miesiąc mam jeszcze zakup

- Lamy Vista (ewentualnie zwykły Safari)

Poluje na:

- Pelikana 100 po przystępnej cenie. Może uda mi się gdzieś kupić w miarę tanio i ewentualnie odrestaurować

[herbatnick]

Wczoraj doszedł mnie Kaweco Liliput Brass Wave i w tenże sposób przekroczyłem granicę 20 sztuk

[dwaeuro]

Od kiedy się zarejestrowałem ilość z 2 przekroczyła 13 i co gorsza rośnie   
Obecnie posiadam:

Tombow Object M
Kaweco Student Yellow B
Kaweco Classic Sport B
Inoxcrom Sirocco M
Inoxcrom Zeppelin Style M - nie jestem pewien czy na pewno to jest ten model, ale i tak najbardziej je lubię ze wszystkich
Inoxcrom Sakyo Riwiera F/M
Inoxcrom 77 M
Faber-Castell Loom Piano M
Faber-Castell Basic F
Faber-Castell Basic F

Parker Contact M

Senator - model do dzisiaj nierozpoznany

Na "zesłaniu":
Kaweco Dia2 M
Kaweco Liliput mosiądz BB

Edytowano Marzec 2, 2015 przez dwaeuro

[WIELB]

Od dziś dwa. Lamy Al-star czarna EFka właśnie zagoscił w piórniku.

Edytowano Kwiecień 17, 2015 przez WIELB

[LukiStrike]

Ja na swoim stanie posiadam aktualnie 4 sztuki: Faber-Castell Basic Leather M, TWSBI 580 F, Monteverde Impressa Rose/Gold F oraz Lamy Safari Neonlime EF.

[Czarodziej]

Chyba co chwilę muszę ankietę zmieniać

[Pawel88]

1.Waterman Hemisphere

2.Parker Frontier

3.Waterman Graduate

4.Jinaho x450

5.Jinaho....(zapomnialem nazwy) 

Miałem jeszcze Parkera Vector'a,ale skończył w śmietniku.

Dwa pierwsze pióra używane są okazjonalnie i tylko w domu, gdyż są pamiątką rodzinną.

Ostatnio przestałem kupowac pióra, a bardziej interesuje się i nabywam atramenty.

Edytowano Lipiec 18, 2015 przez Pawel88

[Czarodziej]

Ponad 1000 piór - 5 osób.
Robi wrażenie, to liczone co do sztuki czy już na wagę?

[DSM]

Ponad 1000 piór - 5 osób.

 

dealerzy? 

[MBRafał]

W mojej skromnej kolekcji mam jak do tej pory   :

1. Aurore 88 (803) BCC

2. Parkera Duofolda Centennial Perła i Czerń GT

3. Watermana Exception 1 Night & Day Złoty GT

4. Montblanc:

             a. Generation

             b. Boheme Rouge

             c. 144

             d. 145

             e. 146

              f. 149

5. Sheaffera Targa

6. Visconti Van Gogh Vanilla

7. Parkera:

              a. 25

              b. Frontiera

              c. Sonneta

8. Watermana Hemisphere Czerń GT

9. Pelikana:

              a. M200 (czarno-zielony)

              b. M205 (czerwony)

 

i to by było na tyle...

[visvamitra]

DObra kolekcja

[bombelek]

Nie znam dokładnie wszystkich modeli, niektóre kupiłam na ślepo, kojarzę tylko z grubsza czas produkcji.

Zakraplaczowe z 1915 r- drapie, ale pisze. Niestety nie flex:(

Nie znam marki, Wygląda jak Mabie Todd, ale ma taką "harcerską" lilijkę na klipsie.

Orthos z lat 30-tych-niby uszkodzony, ale wciąż pisze.

Hero 329- może być

Hero 616- też może być. Jakoś lubię te chińczyki.

Jakiś Sheaffer z lat 50-tych- całkiem fajny, lubię nim pisać.

Duke 209- porażka i zepsuty.

Pilot 78g- jest ok, ale spodziewałam się większego komfortu pisania. Nie umywa się do Lamy.

Lamy Safari-debeściak, polecam każdemu. Jak na razie najlepsze pióro wszechczasów.

I ostatni nabytek, prezent gwiazdkowy od firmy, to Faber-Castell Black Leather- też debeściak i też polecam.

W drodze jest Parallel do zabawy z kaligrafią. Kolekcja się powiększa.

[Admof]

Na chwilę obecną jest to liczba 6.

 

 

Od prawej:

 

PILOT MR srebrny - bardzo przyjemne piórko

Parker Vector Standard black - nie mniej przyjemne od Pilota MR, pisze się nim ciut inaczej, ale fun factor podobny - zobaczymy tylko jak długo wytrzyma bez pęknięć plastiku

Jinhao 159 - lubię tego grubaska, przyjemny chinol

Jinhao 911 - tego chinola średnio lubię, zbyt cienka linia, jakieś E/F pisze się jak igłą, nieprzyjemne to jest

noname reklamówka z German Iridium Point - to pióro mam ponad dziesięć, lat, dostałem w prezencie, bez rewelacji, zbyt cienka linia. Nie skłoniło mnie dziesięć lat temu aby pisać piórem tak jak obecnie Jinhao mnie kupiło.

Jinhao 599 - klon Lamy Safari - piórko byłoby genialne, stalówka M daje ogromną przyjemność z pisania, za taką cenę wielka frajda, minus? odkręcający się plastikowy korpus aż się prosi aby go mocniej dokręcić, efekt? Po kilku tygodniach pęknięty korpus - nie warto się w ten model ładować. Da się pisać, ale to już model powypadkowy, nie wiem czy nie powędruje do kosza.

Edytowano Styczeń 10, 2016 przez Admof

[rbit9n]

przy sobie mam siedem piór, z czego jedno zaschnięte, a jedno w kieszeni.

[Pan Kleks]

Ciekawi mnie to określenie "przy sobie". I dookreślenie "jedno w kieszeni".  Oczyma wyobraźni widzę Cię zaopatrzonego w jakiś pas amunicyjny albo inny olster z poutykanymi piórami.  To zaschnięte jest gdzieś z tyłu. Jako ta ostatnia deska ratunku (jak się popluje na stalówkę, to może coś napisze). To w kieszeni, to musi być z kolei jakaś broń ostateczna. Słowa nim napisane, tym piórem znaczy się, mają zapewne moc nieludzką. I nieodwołalnymi są. 

 

Ja swoje przestałem liczyć. To nie ma sensu. Z jednej strony mnożą się jak, za przeproszeniem, króliki, z drugiej co chwilę gdzieś mi się jakieś zapodziewa. Nie wiem, ile mam. Dużo. Dużo za mało. 

[Wąsaty]

przy sobie mam siedem piór, z czego jedno zaschnięte, a jedno w kieszeni.

Przypomniała mi się piosenka..."mam ręce w kieszeni, a kieszenie jak ocean..."

albo "idę szybko, bo mam pióro w kieszeni"

Myślę, ze Twoje stwierdzenie powinno trafić do kanonu powiedzonek

[rbit9n]

Ciekawi mnie to określenie "przy sobie". I dookreślenie "jedno w kieszeni".  Oczyma wyobraźni widzę Cię zaopatrzonego w jakiś pas amunicyjny albo inny olster z poutykanymi piórami.  To zaschnięte jest gdzieś z tyłu. Jako ta ostatnia deska ratunku (jak się popluje na stalówkę, to może coś napisze). To w kieszeni, to musi być z kolei jakaś broń ostateczna. Słowa nim napisane, tym piórem znaczy się, mają zapewne moc nieludzką. I nieodwołalnymi są. 

 

Ja swoje przestałem liczyć. To nie ma sensu. Z jednej strony mnożą się jak, za przeproszeniem, króliki, z drugiej co chwilę gdzieś mi się jakieś zapodziewa. Nie wiem, ile mam. Dużo. Dużo za mało. 

 

właściwie to powinienem był napisać tak (stan na chwilę obecną): mam przy sobie dziewięć piór, z czego trzy w kieszeni fartucha, jedno w kieszeni spodni, reszta w piórniku, a piórnik w pomieszczeniu administracyjnym.

 

a sytuacja jest prosta. tak na prawdę ma się tyle, ile ma się przy sobie.

 

 

Przypomniała mi się piosenka..."mam ręce w kieszeni, a kieszenie jak ocean..."

albo "idę szybko, bo mam pióro w kieszeni"

Myślę, ze Twoje stwierdzenie powinno trafić do kanonu powiedzonek

 

 

skoro o piosenkach, to "ja [mam] kieszenie pełne czereśni".

 

[Wąsaty]

skoro o piosenkach, to "ja [mam] kieszenie pełne czereśni".

 

Hm. Ja mam magiczny pył

[Bartosz_T]

Zaznaczyć jedno czy dwa... Czy "pióro" za 1 PLN liczy się jako pióro?  chyba nie, więc pozostane przy jednym 

[Wodnik Olszynek]

więc pozostane przy jednym 

Szybko nadrobisz:)

 

Takich, co do których jestem pewien, że ze mną zostaną, mam 6.

[Pan Kleks]

Zaznaczyć jedno czy dwa... Czy "pióro" za 1 PLN liczy się jako pióro?  chyba nie, więc pozostane przy jednym 

A co cena ma do rzeczy?? Pióro jest kompletne? Nic mu nie brakuje? Jak całe, to się liczy. Czyli masz dwa. A nawet jak mu coś brakuje, to musisz obliczyć ile brakuje. Może wyjść np. 4/5. Jak by nie liczyć, masz więcej, niż jedno.

[Andma]

Aktualnie piszących 121, kilkadziesiąt do dokładnego sprawdzenia/konserwacji i z tego ponad 10 do naprawy. Może stworzę jakąś kolekcję... Nie wiem.

Pozdrawiam wszystkich, na forach jestem od początków ich zaistnienia, ale raczej w formie bardzo - nazwę to - lakonicznej.

[mrkathova]

Uszkodziłem Vectora, kupiłem Jottera i stwierdziłem, że już mi wystarczy wydatków na pióra. W międzyczasie dokupiłem nołnejma dla innego koloru, odświeżyłem pióro, którym pisałem jakieś 5 lat temu. Spisałem je na straty, bo przestało pisać. Wtedy nie pomyślałbym, że mogło się zwyczajnie zatkać xD Jakoś tak wyszło, że ostatnio przywędrowała do mnie przesyłka z Hemisferką i ten... JEZUSIE, DLACZEGO ZBIERAM PIENIĄDZE NA LAMY STUDIO!?

[mery]

 JEZUSIE, DLACZEGO ZBIERAM PIENIĄDZE NA LAMY STUDIO!?