Noodler's Black Swan w obu różach

[Ann_gd]

Przepraszam Cię, drogi Hrabio, natomiast nie daje mi to spokoju, jak na moje babskie oko w recenzjach czy też próbkach, wkradł się błąd.

na moje porównanie English Roses jest ciemnoczerwonym, pięknym kolorem, a Australian Roses wpada w bordo czy inny winny odcień. 

Poddam się ocenie, no trudno, w końcu już i tak jestem na stosie, co mi więcej może grozić

 

 

 

 

 

 

 

 

[Piootros]

Bardzo mi się podoba (patrząc na zdjęcia) English Rose i zatanawiam się nad kupnem.

Szukam osatnio tuszu czerwonego który będzie w kolorze róży i napewno będę chciał zakupić jakiś krwisty.

@Ann jaki tusz bardziej krwisty polecasz?

[kasiasemba]

Najbardziej krwisty z krwistych jest chyba Diamine Oxblood, ale o Diaminach pojawia się wiele sprzecznych opinii.

[Akszugor]

Bardzo mi się podoba (patrząc na zdjęcia) English Rose i zatanawiam się nad kupnem.

Szukam osatnio tuszu czerwonego który będzie w kolorze róży i napewno będę chciał zakupić jakiś krwisty.

@Ann jaki tusz bardziej krwisty polecasz?

 

Tusz do rzęs?

[Ann_gd]

@Piootros, jest jedna rzecz, jaką na pewno ktoś Ci wytknie, więc pozwól, że to będę ja - w odniesieniu do piór wiecznych lepiej używać atramentów, tusze zostaw na pieczątki, drukarki i rapidografy (dobra, nie zdążyłam dokończyć posta i już Ci Akszugor wytknął )

Kasia ma rację, Oxblood tak, zwłaszcza ze względu na jego dostępność, a poza tym Rohrer und Klingner Fernambuk - jeżeli szukasz krwistego=bardziej jaskrawego czerwonego koloru, na pewno jest jego recenzja w dziale.

[Akszugor]

Uważaj z atramentami Diamine! Już lepszy jest R&K (choć trochę za różowy).

[Piootros]

Dzięki za uwagę    Następnym razem spytam się o atrament, a nie o tusz

[visvamitra]

Fajne zestawienie - dzięki Ann.