piotrusss Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Rotring 300 0.5 mm to mój zdecydowany faworyt.Załadowany grafitem Rotring 0.5 mm o twardości B.Ołówek zakupiony w Grudniu 2013, używany na co dzień. Dopięty do notatnika, noszony bez pokrowców, piórników, razem z zakupami itpPierwsze wrażenie:Dotarł do mnie w czarnym zawiniątku.Pierwsze, co zwraca uwagę to jego masa. Rotring 300 jest wykonany z plastiku, waży około 14 g, więc prawie nie czuć go w dłoni. W połączeniu z miękkim grafitem sunie po papierze bez wyraźnego oporu. Plastik, plastik i jeszcze raz plastik. Z drugiej strony, to przecież ołówek w cenie pizzy.Wygląd:Czarny matowy plastik dobrze koresponduje ze stalowym klipsem i czubkiem.Miejsce wysuwania grafitu, wspomniany stalowy czubek , podzielony na sekcje: całość ma 14 mm, ostatnia najcieńsza rurka 4 mm. Dalej, kierując się w stronę przycisku wysuwania grafitu, producent przewidział 30 mm sekcji. Dzięki fakturze nie ześlizgują się po niej palce. Reszta obudowy ma przekrój sześcienny i zdobi ją czerwony napis „rotring 300 0,5 mm”.Sprężysty, stalowy klips jest ruchomy. Dalej widzimy wskaźnik twardości grafitu. Przewiduje on wartości od 4H do 2B. Przewidziano też twardość F. Pomiędzy nim, a przyciskiem wysuwania grafitu, znajdziemy charakterystyczny, czerwony, gumowy ring. Ołówek mierzy 141 mm długości i 8 mm średnicy. Ciężko mi cokolwiek więcej napisać niż „funkcja ponad treść". Pod przyciskiem znajdziemy gumkę, a pod nią miejsce na grafit (mieści ok. połowy opakowania). Jestem mile zaskoczony jakością plastiku. Mimo braku taryfy ulgowej (braku piórników itp) i jednego starcia z kotem, ołówek wygląda prawie jak nowy. Jedyne do czego mógłbym się doczepić to wskaźnik grafitu. Bardzo łatwo o przestawienie. O ile dla standardowych użytkowników jest to raczej bez znaczenia, tak dla profesjonalistów - niekoniecznie. Być może to cecha mojego egzemplarza. Można się z tym uporać przesuwając nieznacznie klips i blokując tym samym wskaźnik.Tu widzimy ślady ataku kota i wspomniany wskaźnik. Ząbki kota i wadliwe działanie wskaźnika nie są ze sobą związane.Ołówek jest precyzyjny. Dzięki schodkom nie zasłania nam pola pracy, a dzięki małej masie nie jest bezwładny i nie łamie grafitu. Ta druga cecha jest też ważna, bo pisanie nim nie jest w ogóle męczące.Podsumowanie:Długo zastanawiałem się jak zakończyć recenzję. Jej bohater projektem nawiązuje do ołówków „profesjonalnych". Dość surowy kształt bardzo przypadł mi do gustu. Jak napisałem forma ponad treść. Jest jednak sporo droższy od np modelu Tikky III.Jeśli poszukujesz lekkiego ołówka, który nie wygląda jak reklamówka banku, ani przyrząd szkolny, sądzę, że warto wziąć go pod uwagę.Mocne strony: waga i ogólny wyglądSłabe strony: wskaźnik grafitu (może to cecha jednostkowa)Cena: ok. 26 złKonkurencja w przedziale cenowym: Pentel P205 i Pentel Graphgear 500Ocena: Kupiłbym go jeszcze raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 co tam ołówek, notatnik zarąbisty masz. Co to za cudo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrusss Posted April 7, 2014 Author Report Share Posted April 7, 2014 A to homemade, handmade, takie all by myself. Skórka bydlęca zabejcowana, potraktowana olejem. Generalnie system podobny do Midori, żeby przypadkiem nie powiedzieć, że bezczelnie zerżnięty (występuje w kolorach ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted April 7, 2014 Report Share Posted April 7, 2014 świetny jest. Może zrobiłbyś taki jeszcze jeden, dla mnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted April 25, 2014 Report Share Posted April 25, 2014 Ołówki Rotringa to jedne z moich narzędzi pracy. Nie miałem nigdy tego modelu, więc czas to chyba naprawić. Z tego co wiem, można je kupić na grafity o średnicy od 0,35 mm do 2,00 mm. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted May 21, 2014 Report Share Posted May 21, 2014 a 1,18 też? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lamer Posted May 23, 2014 Report Share Posted May 23, 2014 (edited) Konkurencja w przedziale cenowym: Pentel P205 i Pentel Graphgear 500 Nie zgadzam się z tym. Dziadka 205 zostawmy na chwilę. Ten rotring to "low cost"-owa emanacja przeszłości. Niestety :-(. Graphgear'y 500 ciągle trzymają poziom. Wystarczy popatrzeć na tworzywo z jakiego są zrobione o formach (wtryskarek) nie ma co wspominać. To nie jest konkurencja. Kiedyś sprzęt rotringa to była pierwsza liga. Trochę szkoda... Edited May 23, 2014 by Lamer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WojtiGazdi Posted July 1, 2014 Report Share Posted July 1, 2014 Mam ten sam model - niestety wskaźnik twardości grafitu kręci się, jak chce. Zbyt łatwo zmienia się wskazania, więc to raczej cecha wspólna dla tego modelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pioromaniaczka Posted June 11, 2016 Report Share Posted June 11, 2016 (edited) Pamiętam jakby to było wczoraj. Wiem, że już takich ołówków (modeli) w tak cienkiej linii nie produkują. Zakupiłam w 1996 roku i mam go do dziś. Działa płynnie, bez zarzutu. Zdarły się tylko linie czerwone, charakterystyka modelu. Jest naprawdę cienki. Dałam wtedy za niego bardzo dużo pieniążków. Jest ze mną już 20 lat. Nie pamiętam jak nazywał się ten model. Edited June 11, 2016 by Pioromaniaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted June 11, 2016 Report Share Posted June 11, 2016 To Rotring Tikky wczesna wersja, choć już po zjednoczeniu Niemiec. Przed zjednoczeniem na klipsie wyryte było W. Germany. Nie wiem dlaczego dałaś za niego "bardzo dużo pieniążków", skoro to była najbardziej popularna i najtańsza wersja ołówka Rotringa. Koszt rzędu kilkanaście złotych. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pioromaniaczka Posted June 11, 2016 Report Share Posted June 11, 2016 (edited) Może dlatego że wówczas miałam tylko niecałe 15 lat i utrzymywałam się prawie sama... chciałam 3 lata temu dokupić tą grubość - ale nie ma w sklepach tak cienkiego ołówka. Mam na myśli rączkę. Są, ale odrobinę grubsze i owszem jest ich dużo w każdym sklepie dla plastyków - ale tak cienkiego (mierzony linijką, średnica ok 7 mm) nie widziałam. Edited June 11, 2016 by Pioromaniaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.