GRAPE - Diamine

[visvamitra]

Próbkę GRAPE dostałem od Kasi Semby. Dziękuję.

 

Ślad pozostawiony patyczkiem higienicznym:

 

SKAN:

 

 

 

Dwie krople atramentu na ręczniku kuchennym:

 

 

 

Mój program graficzny widzi (w partiach jasnych) ten kolor tak:

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: Diamine

Kolor: Grape

Opakowanie: kałamarz o objętości 30 lub 80 ml 

Cena: między 12 - 15 PLN za kałamarz o pojemności 30 ml, 35-40 PLN za kałamarz o pojemności 80 ml. 

 

Nasycenie: silne 

Przepływ: bardzo dobry w Pilocie 78 G z blaszką B

Cieniowanie: zauważalne, mnie bardzo się podoba

Jakość linii: dobra

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

Przebijanie:  nie przebija na Oxfordzie ani na PolJecie. Na innych papierach nie próbowałem.

 

Wysychanie: OK 

 

 

 

Wodoodporność: da się rozczytać

 

 

 

MOJA OCENA: Podoba mi się. Zaczynam przekonywać się do (szeroko pojmowanego) fioletu, albo mam po prostu ostatnio na niego fazę.

 

 

SKANY (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem piórem Pilot 78G ze stalówką B
 

1. Na papierze PolJet 80g, na którym wyrukowałem sobie kropki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2. Na papierze OXFORD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PORÓWNANIE Z INNYMI ATRAMENTAMI

 

 

 

Edytowano Marzec 26, 2014 przez visvamitra

[kasiasemba]

zauważyłam, że mi grape "ucieka" z soneta.nie wiem jeszczeczy to wina atramentu, czy pióra. Kolor wydaje mi się ciemniejszy niż na Twoich zdjęciach, dlategotakbardzo mi się podoba. Pisany cieniutką F-ką wygląda PRAWIE jak czarny.Najbardziej przypomina mi kolor bakłażana.

[piotrsajnog]

zauważyłam, że mi grape "ucieka" z soneta.nie wiem jeszczeczy to wina atramentu, czy pióra.

 

Z tego co piszesz najwyraźniej atramenty Diamine nie lubią się z Sonnetami. U mnie zjawisko wylewania się atramentu z pióra i wypełzania na stalówkę też występuje w przypadku większości atramentów Diamine w piórach Parker Sonnet (dzieje się tak przede wszystkim z czerwieniami i zieleniami). Te same atramenty, na przykład w piórach Waterman Expert, zachowują się normalnie. I całe szczęście, bo uwielbiam te atramenty za ich kolory. Ten fiolet tesz mi się bardzo podoba.

[rbit9n]

prawie jak grenat z serii callifolio.

[Ewelaila]

Z tego co piszesz najwyraźniej atramenty Diamine nie lubią się z Sonnetami. U mnie zjawisko wylewania się atramentu z pióra i wypełzania na stalówkę też występuje w przypadku większości atramentów Diamine w piórach Parker Sonnet (dzieje się tak przede wszystkim z czerwieniami i zieleniami).

A wie ktoś, jak to wygląda w przypadku niebieskości (np. Asa/Majestic Blue)? 

[piotrsajnog]

A wie ktoś, jak to wygląda w przypadku niebieskości (np. Asa/Majestic Blue)? 

Z niebieskimi jest lepiej. Używałem Asa Blue i Florida Blue. Obyło się bez niespodzianek. Majestic Blue nie mam, więc nie mogę powiedzieć, jak jest w tym przypadku.

[rbit9n]

A wie ktoś, jak to wygląda w przypadku niebieskości (np. Asa/Majestic Blue)? 

diamine blue-black mk.ii zakwitł mi sheaffera, także tego.

[aoirghe]

Też mi się zaczynają podobać te fiolety. Dzięki za zestawienie z innymi fioletami, to bardzo pomocne !

[Ann_gd]

dobry fiolet, postaram się od siebie pomazać coś z tymi, które mam i dorzucić do porównania

[visvamitra]

Dorzuć

[Akszugor]

Bardzo ładny kolor

[bosa]

Zdecydowanie TAK! Diamine mnie coraz bardziej do siebie przekonuje.

 

Aż zjadłabym winogron. Mmmm.

[Akszugor]

Zdecydowanie TAK! Diamine mnie coraz bardziej do siebie przekonuje.

 

 

Ludzie często kupują patrząc na opakowanie, w tym wypadku na kuszący kolor.

Nie zwracają uwagi na inne rzeczy.

W przypadku Diamine są to najczęściej: długi czas schnięcia, przebijanie, wyłażenie na stalówkę, suchoć w piórach czy ukwiały.

Sporo tego jak na jednego, z tradycją, producenta.

[rbit9n]

długi czas schnięcia? Noodlers' te to mają długi czas schnięcia. habanero na oxfordzie schnie przy mokrej kresce jakąś minutę. przebijanie? Noodlers' jest w stanie zatrzymać tylko i wyłącznie oxford i papier do akwarel. także tego. no, ale Noodlers' nie kwitną.

suchość? artisan pastellier z serii callifolio nie ma tu sobie równych. pióra które z innymi atramentami ruszą od pierwszego dotknięcia, z callifolio ruszają po dłuższej chwili. w dodatku kreska jest trzy tony ciemniejsza niż powinna. także tego.

[foxy]

Mam i go uwielbiam  

Tylko u mnie tak jakby zdziebko ciemniejszy sie wydaje.

 

 

Ludzie często kupują patrząc na opakowanie, w tym wypadku na kuszący kolor.

Nie zwracają uwagi na inne rzeczy.

W przypadku Diamine są to najczęściej: długi czas schnięcia, przebijanie, wyłażenie na stalówkę, suchoć w piórach czy ukwiały.

Sporo tego jak na jednego, z tradycją, producenta.

Hmmm nie wiem jak z innymi atramentami bo to moj pierwszy Diamine, ale nie zaobserwowalam wyłażenia, zakwitania czy suchosci. 

Czy dlugo schnie, w sekundach nie sprawdzalam - w pisaniu mi nie przeszkadza

[Ender]

Ludzie często kupują patrząc na opakowanie, w tym wypadku na kuszący kolor.

Nie zwracają uwagi na inne rzeczy.

W przypadku Diamine są to najczęściej: długi czas schnięcia, przebijanie, wyłażenie na stalówkę, suchoć w piórach czy ukwiały.

Sporo tego jak na jednego, z tradycją, producenta.

 

Można nawet rzec, że za dużo...

[rbit9n]

zalej pióro i odłóż do szuflady na dwa tygle, to wtedy zobaczysz czy kwitnie. najlepiej pióro z dużą, wystającą stalówką i żebrowanym od spodu spływakiem, zakapturzone się nie nadają do testu raczej. one kwitną w środku:

 

http://estilograficas.mforos.com/1199789/8076165-parker-51-y-la-cubierta-del-plumin-imposible/

Edytowano Marzec 28, 2014 przez rbit9n

[Ann_gd]

drastyczne... 

pomazanie fioletami gotowe, zdjęcia zrobiłam, ale nie wyglądają jeszcze zadowalająco i dokładnie, spróbuję wieczorem z lampą...

[foxy]

Rozkrecilam Parkera z tym atramentem, eeem lezal ponad 2 tygodnie - nie ma nic.

Na piorach z wystajaca stalowka nie wyprobuje, mam zakaz dotykania Fabera Niemałża, a to jedyny egzemplarz jaki mam, Pilot zataknowany innością.

[Ann_gd]

Obiecanki cacanki, ale wrzucić trzeba

 

  1. Waterman Violet

  2. J. Herbin Violette Pensee

  3. Callifolio Encre Classique Lilas

  4. Encre Callifolio Grenat

  5. Diamine Grape

  6. Diamine Damson

  7. Diamine Lavender 

  8. Organics Studio Halley's Comet

  9. R&K Alt Bordeaux

10. R&K Scabiosa (iron-gall)

11. Nicpoń fioletowy

 

1. góra - kartka w kratkę dan-mark, po prawej lekko kremowa kartka 90 g/m2, na dole papier ksero 80 g/m2, światło dzienne

 

2. papier ksero, ostrzejsze i bezpośrednio padające słońce

 

3. kartka z dan-mark, tak samo ostre słońce

 

4. kremowy papier, słońce takie samo

 

jakkolwiek Grape obok Damsona wygląda podobnie, to jednak do oficjalnych pism raczej Damson - nie ma tej wesołej nutki w kolorze, a nadal jest alternatywą do czerni i niebieskości.

 

[Nicpon]

Ta 11 to nie fiolet tylko lawenda Tak na szybko:

https://docs.google.com/document/d/10zY5gN-Y3qnC6v6_37Id5_pVJMrRtVo2WYfg8kAwlOE/pub

Fiolety to ja mam takie

[Akszugor]

długi czas schnięcia? Noodlers' te to mają długi czas schnięcia. habanero na oxfordzie schnie przy mokrej kresce jakąś minutę. przebijanie? Noodlers' jest w stanie zatrzymać tylko i wyłącznie oxford i papier do akwarel. także tego. no, ale Noodlers' nie kwitną.

suchość? artisan pastellier z serii callifolio nie ma tu sobie równych. pióra które z innymi atramentami ruszą od pierwszego dotknięcia, z callifolio ruszają po dłuższej chwili. w dodatku kreska jest trzy tony ciemniejsza niż powinna. także tego.

 

Piotruś, ja wiem, że Ty wiesz, to co ja wiem.

Sęk w tym, że wyżej wymienione przypadłości zdarzają się u jednego producenta, a u Diamine masz całe skupisko.

Co byś nie kupił, na którąś trafisz.

Można pokusić się o stwierdzenie: w Diamine każdy los wygrywa

[Ann_gd]

Ta 11 to nie fiolet tylko lawenda Tak na szybko:

https://docs.google.com/document/d/10zY5gN-Y3qnC6v6_37Id5_pVJMrRtVo2WYfg8kAwlOE/pub

Fiolety to ja mam takie

 

o masz, jeszcze się czepiać będzie to jest ten, co to ja go mam całą flaszkę i który przy tym mazaniu ubabrał mi palce za te kolory atramentów na moich rękach to masz normalnie duże   tyle z tym radości

[rbit9n]

Piotruś, ja wiem, że Ty wiesz, to co ja wiem.

Sęk w tym, że wyżej wymienione przypadłości zdarzają się u jednego producenta, a u Diamine masz całe skupisko.

Co byś nie kupił, na którąś trafisz.

Można pokusić się o stwierdzenie: w Diamine każdy los wygrywa

w tym sensie pełna zgoda. nunc est bibendum! jak zwykł mawiać Horacy.

[foxy]

Hmmmm, piszę tym atramentem w strzałce, tam się nic nie działo... I nie dzieje. 

Zatankowałam piórko z klasyczną stalówką, zostawiłam... I hm. Minimalnie wypełzł, jednak   

Nie będę już go tak bronić, ale w strzałce zostaje, jej służy.