vela44 Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Jest sprawa. Doktor Zero zalecił do mojego Parkera IM zmianę atramentu na mniej zasychający, a co za tym idzie mniej zapychający i z dobrym przepływem. Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że ja piszę na czarno (polecał Watermana w kolorze który raczyłam zapomnieć, bo sprawdził się w jego IMku). Mam Hero, Quinka i Pelikana 4001, dla mojego przyjaciela IMka mogę kupić kolejny czarny atrament, czego się nie robi dla przyjaciół, ale tu pojawia się problem-jaki? Ja się absolutnie nie znam na atramentach. Moje piórka całe życie śmigały na nabojach Quink Black i do zakupu IMka było ok. A teraz się okazuje, że te czarne to jakaś czarna magia, czy tam sadzowa magia, czy też jedno wielkie zapychadło w płynie, a ja nie chcę pisać innym kolorem. Pomożecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Czarna Aurora... Ale nie wiem czy warto do IM ją lać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted March 15, 2014 Author Report Share Posted March 15, 2014 W sensie że przedraża wartość pióra? Ale szukam czegoś co się sprawdzi, a flaszeczka atramentu to jak inwestycja przecież. Jeśli by miało pomóc IMkowi to czemu nie. Z tym że może w przyszłym miesiącu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N.I.B. Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Miałem kiedyś IM-a, więc może pomogę. Atrament już na drugi dzień po napełnieniu pióra jest znacznie ciemniejszy, do tego pierwsze dotknięcie papieru daje linię jakby pióro leżało otwarte przez kilka minut. Wniosek: kłopot z zasychaniem to raczej wina pióra niż atramentu. Moja propozycja: zmienić pióro i wtedy kupić Aurorę, która jest świetnym atramentem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 (edited) Lepiej wyjdziesz na wymianie piora niz atramentu. IMowi nic nie pomoze, moj potrafi praktycznie do zera 'zuzyc' naboj lezac 2 tygodnie bez uzywania. Chinczyk za 4zl (!) zalany czarnym tuszem (!!) mial mniejsze problemy ze startem po kilkunastu godzinach niz to pioro 'wieczne'. Jak odnajde paragon oddam IMa do serwisu ale watpie zeby pomoglo Ale jak bardzo chcesz atrament to mam zbednego czarnego Duke, dostawal dobre opinie ale mi nie pasuje. (nauczylem sie edytowac posta w wersji mobilnej forum, wpis nizej do usuniecia ) Edited March 15, 2014 by Rittel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Ale jak bardzo chcesz atrament to mam zbednego czarnego Duke, dostawal dobre opinie ale mi nie pasuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted March 15, 2014 Author Report Share Posted March 15, 2014 Mój IMek był dwa razy na gwarancji a pomógł mu dopiero Zero usuwając coś tam z czegoś tam, co go blokowało. Nowe pióro w planach, ale to nie oznacza, że pozbędę się IMka, to mój przyjaciel, a przyjaźń z założenia jest bezwarunkowa i długotrwała. Rittel a co Ci nie pasuje w tym atramencie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Jest malo czarny. Moze bardziej czarny niz 'czarny' quink, ale to nie bylo to czego szukalem. Chyba nawet gdzies o tym pisalem, sprawdz haslo 'Duke' w wyszukiwarce forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 a może Diamine Onyx Black? nie testowałam na IM, bo na szczęście nie mam, ale mam wrażenie,że przepływ ma dobry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Nie wlewaj Diamine. Szkoda pióra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Nie wlewaj Diamine. Szkoda pióra. czemu tak mówisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Albowiem Diamine co drugi przebija, co trzeci ma cięzki przepływ, co czwarty powoduje wyłażenie na stalówkę, co piąty powoduje ukwiały... Poza kolorami nic rewelacyjnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 To chyba mialam szczęście, bo żaden z moich tego nie wykazuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerad Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Rozbież tego IM-a i przeczyść spływak starą szczoteczką do zębów. Dobrze przepłucz pióro nad spływakiem, powinno pomóc. To pióra robione maszynowo i lubią sobie pogrymasić. A to troche kleju zostanie lub kawałek plastiku itp. Jak nie idzie czarny Parker, to raczej żadem inny trament nie pójdzie. Chociaż spróbuj wyjatkowo Parkera Blue-Black. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted March 15, 2014 Author Report Share Posted March 15, 2014 Pióro jest już po wybebeszeniu i złożeniu przez kogoś kto to umie, bo ja nawet nie wiem jak rozłożyć, a gdzie tu do składania z powrotem. Blue-black odpada, za bardzo jest blue. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ender Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 A sailor pigmentum black?... Wartko płynie, nie zasycha, chociaż nie jest taki smoluch jak Mąblą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 Ale jak już zaschnie to morduje pióro. A w IMie zaschnie na pewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 To może coś ze stajni MB lub Iroshizuku... To idzie w złą stronę. Atrament powinien być do piór, a nie pióro dla jedynego atramentu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MrSteelNib Posted March 15, 2014 Report Share Posted March 15, 2014 W moim IM też wszystko zasycha, albo raczej wyparowuje. Chyba się pożegnamy, jak wyparuje obecny nabój. Co do czarnego, to standardowy czarny od Pilota (nie Iroshizuku) jest i czarny, i ma super przepływ. Iroshizuku bym do IM żałował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neo Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 (edited) Nie jestem kolekcjonerem piór, ja kocham je za ich właściwości i za przyjemność z pisania nimi.Więc jako użytkownik piór, muszę napisać o istotnej wadzie pióra Parker IM.Niezależnie od zastosowanego atramentu w modelu tym zawsze bardzo szybko zasycha atrament na stalówce.Dzieje się tak już po 10-15 minutach od zamknięcia pióra. Tak jest w każdym egzemplarzu, nie pomoże tutaj serwis, bo jest to wada fabryczna tego modelu.Jest jednak rada na to zasychanie. Pod klipsem są dwie podłużne szczeliny - fasolki, przez które dostaje się powietrze.Normalne więc, że to pióro nie startuje od pierwszego przyłożenia, zasycha i trzeba je rozpisywać. Wystarczy kupić czarną plastelinę i ładnie zatkać te szczeliny pod klipsem,a otrzymujemy zupełnie inne pióro. Dziwi mnie, że Parker na to nie wpadnie, żeby szczelnie zaślepiać dostęp powietrza. To takie oczywiste i proste. P.S. Vella44 - Idealnym atramentem o jaki pytasz jest Montblanc Mystery Black, jest mokry i baaaarrrddddzzzzzoooo czarny. Edited March 16, 2014 by Neo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted March 16, 2014 Author Report Share Posted March 16, 2014 A wiesz Neo, że coś w tym jest. Właśnie dmuchnęłam w skuwkę i powietrze ucieka gdzieś tam na końcu. To by wiele tłumaczyło. Da się rozebrać skuwkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 (edited) Se ne da. Albo tylko rozebrać... Zastanawia mnie to, że jednak wiele piór ma fabrycznie dziurki w skuwce, przeciwko wyciąganiu atramentu ze zbiorniczka. Edited March 16, 2014 by piter22 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Zero Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 Ów IM miał wadę fabryczną - na spływaku zamiast szczelin była jakaś spoina plastikowa, najwyraźniej jakiś defekt przy odlewie, ale na to z uszczelnieniem skuwki bym nie wpadł. Ale jakoś nie bardzo mi to pasuje, bo mam jednego Parkera 45 z najnowszej generacji który ma fabrycznie zrobiony na skuwce otwór pod klipsem, i nigdy mi nie zasechł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neo Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 A wiesz Neo, że coś w tym jest. Właśnie dmuchnęłam w skuwkę i powietrze ucieka gdzieś tam na końcu. To by wiele tłumaczyło. Da się rozebrać skuwkę? Jak chcesz się przekonać że mówię prawdę zrób tak. Zakładam że nie masz plasteliny czarnej więc zaświeć sobie latarką pod klips. Ujrzysz tam te dwie fasolki w rozmiarze około po 4mm długości każda. Włóż na nie taśmę klejącą i je zwyczajnie zaklej. Potem dobrze rozpisz pióro, potem zamknij odczekaj 2 godziny i ponownie zacznij pisać. Wszystko będzie dobrze, a pióro od razu zastartuje. Taśma jednak źle wygląda, więc jak kupisz plastelinę to odkleisz taśmę i małym śrubokrętem, zapałką itp. napchasz w szczeliny plasteliny. Będzie wówczas pięknie, bo nic nie będzie widać, i dobrze bo pióro będzie dobrze pisało, choć jak to Parker GRUBO. Powodzenia dasz radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.