Jaki atrament dzisiaj kupiłeś/ -łaś? :)

[derywat]

1 godzinę temu, ddntp napisał:

 

Ciekawy punkt widzenia, godny naśladowania  Pewnie niedługo zastosuję u siebie.

Jeszcze zdążysz na marcową zniżkę w Pure Pens.

[tom_ek]

Dnia 29.03.2021 o 15:55, derywat napisał:

Dnia 29.03.2021 o 15:26, tom_ek napisał:

Niezły jest też Diamine Scribble Purple, skoro Diaminów wciąż Ci mało

Nie wziąłem, bo za mocny ten połysk jak dla mnie.

Zalałem jedno z piór, połysku zaskakująco mało, niemal niewidoczny, za to atrament ma tak ciemną barwę i tak jest nasycony, że wygląda niemal na czarny.

[derywat]

5 godzin temu, tom_ek napisał:

Zalałem jedno z piór, połysku zaskakująco mało, niemal niewidoczny, za to atrament ma tak ciemną barwę i tak jest nasycony, że wygląda niemal na czarny.

Monboddo's hat też miał mieć połysk, ale zdecydowanie mniej. W Lamy 2000 F nie widać połysku wcale, choć pisze mokro. Może w grubszej stalówce coś się pokaże. Kolor też dość ciemny i nasycony, ale do czarnego jeszcze bardzo daleko. Ten kolor jest bardzo zbliżony do KWZ Liquid Words 2018. Rozróżnię je tylko gdy zestawię obok siebie.

[Didi]

@tom_ek@derywat Dlatego ja na początku kupiłam Purple Rain (fiolet) - ma połysk prawie tak widoczny jak w Communication Breakedown (czerwony).

Podejrzewam, że Philip (fiolet) i Robert (purpura) mają najwięcej - ale to jest u nich celowe - Cult Pens Iridescink by Diamine.

Scribble i Monbodosa wzięłam, ze względu na odcienie, jeden miał być podobny do Lamy Dark Lilac, a drugi miał przypominać Sailor Bungbox L'amant, ale jest zdecydowanie ciemny.

Ciekawie wygląda też mix Hope Pink z Pansy - taki niskobudżetowy Bungbox L'amant. Oryginału niestety nie miałam okazji poznać 😎 (🤑).

Edytowano Kwiecień 2, 2021 przez Didi

[Didi]

hmm... znalazłam na reddit mix do Dark Lilac, jakby ktoś nie znał : Yama Budo + Shin Kai, ale jest wysoko budżetowy 😜

[derywat]

21 minut temu, Didi napisał:

hmm... znalazłam na reddit mix do Dark Lilac, jakby ktoś nie znał : Yama Budo + Shin Kai, ale jest wysoko budżetowy 😜

Wypróbowałem, nawet fajny, ale zdecydowanie lepiej nabyć bardziej nasycony Diamine Pansy.

Edytowano Kwiecień 2, 2021 przez derywat
dodałem zdjęcia

[tom_ek]

Z fioletów Diamine zdecydowanie najbardziej lubię Pansy, bardzo mu blisko do Dark Lilac, ten drugi ciut "żywszy" i połysk ma czysto złoty, w Pansy jest złoto-zielony, ale można te dwa atramenty pomylić. No i Pansy z niektórych piór trudno wygonić w czasie mycia.

[Stalówkowy Potworek]

Co prawda nie dziś, ale niedawno. Sprawiają mi sporo radości.

https://ibb.co/8Bj4Ycb

[derywat]

Dzisiaj przyszły atramenty Troublemaker - Foxglove, Petrichor i Milky Ocean.
Na dokładkę Diamine Scribble Purple.

Jakie pióro przyszło razem z atramentami pokażę później

[tom_ek]

Gdzie kupiłeś? Kiedyś długo chodził za mną Troublemaker Hanging Rice, ale że były trudno dostępne, to sobie odpuściłem.

[derywat]

16 minut temu, tom_ek napisał:

Gdzie kupiłeś? Kiedyś długo chodził za mną Troublemaker Hanging Rice, ale że były trudno dostępne, to sobie odpuściłem.

W Pure Pens. Trzeba było szybko kupować gdy tylko się pojawiły, bo zaczęły od razu znikać.

[tom_ek]

Dzięki.

[derywat]

Z okazji 16 urodzin Cult Pens skusiłem się na zestaw szesnastu Diaminek o pojemności 12ml. Dodatkowo dwa kolory RO, specjalne dla solenizanta - Cult Blue i Devon Green. Do kompletu jeszcze Diamine Little Bob i Vinta Maskara. Dobrze, że te Diaminki takie małe, bo już trochę niebezpiecznie mi się ostatnio atramentoza rozwinęła i mam chwilowe problemy z pomieszczeniem wszystkich butelek.

W zestawie: Monboddo's Hat, Bilberry, Violet, Ancient Copper, Autumn Oak, Writer's Blood, Soft Mint, Aqua Lagoon, Eau de Nil, Aurora Borealis, Sherwood Green, Twilight, Onyx Black, Little Lou, Little Matty i Little Micky.

[derywat]

Dzisiaj dostawa z kosmosu

[TopikSH]

WIKI ceni się bardziej niż Pilot Iroshizuku, zwracam też uwagę na zalety Hero: minimum corrosion i fragrant odour!  Niestety Hero to luźnie wiórki a nie płyn.

[Duku]

Żona zrobiła mi prezent: atrament KWZ "miodowy" i notatnik od Paperblanks (po prawie dwudziestu latach małżeństwa zapamiętała, że "Don Kichot" Cervantesa był jedną z moich ulubionych książek) 

Oczywiście od razu wypróbowałem (Visconti był na szczęście świeżo po umyciu).

S!

[blamar]

Szukałem tańszego zamiennika Iroshizuku Asa-Gao. Chyba znalazłem. Visconti Blue.

 

Edytowano Październik 17, 2021 przez blamar

[poorpióro]

Dnia 10/17/2021 o 12:19 PM, blamar napisał:

I was looking for a cheaper replacement for Asa-Gao Iroshizuku. I think I found it. Visconti Blue.

 

Zdjęcie / próbka? To przynajmniej ciekawa butelka! Jeśli ktoś ma Visconti Violet, chciałbym poznać twoje przemyślenia. Większość wydaje mi się jednak zbyt pogodna.

[blamar]

Załączyłem zdjęcie ale niestety nie widać. Chyba coś robię źle. Ogólnie fajny atrament. Ładny nasycony kolor i bdb właściwości.

[poorpióro]

Dnia 10/23/2021 o 5:07 PM, blamar napisał:

I have attached a photo but unfortunately it is not visible. I think I'm doing something wrong. Overall nice ink. Nice, saturated color and very good properties.

Dziękuję! Czy opublikowałeś zdjęcie za pomocą Imgur?

 

Thanks! Did you post the pic using imgur?

[blamar]

[Duku]

Szukałem jakiegoś fajnego brązu z wodoodpornością minimum B. Przejrzałem forum, Atramentopedię oraz Zegarki i Pióra. No i znalazłem J.Herbin "Lie De The".

Testy atramentów to bardzo przydatna sprawa. Dzięki, że Wam się chce.

S!

[MarcinEck]

Lie de thé  czyli dosłownie "osad z herbaty" bardzo piękny jest i jeden z moich ulubionych... świetny wybór!

[tom_ek]

Zacny i powszechnie ceniony atrament, oryginalny brąz. Co ciekawe lepiej cieniuje w niezbyt mokrych piórach.

[Duku]

W Gujanie Francuskiej piliśmy alkohol ("pozyskiwany" przez żołnierzy we własnym zakresie ), który miał właśnie taką nazwę, czyli "Lie De The". Cholera, nawet kolor trochę podobny.

Atrament bardzo fajny. Niedługo będę uzupełniał zapas KWZ miodowy to i dodatkową butelkę tego francuskiego specyfiku też kupię.

S!