INAHON Sp. z o.o. Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 (edytowany) Cross - Renoma, jakość, niepowtarzalność… Historia pisania i związane z nią instrumenty piśmiennicze wykorzystywane przez człowieka od wieków rejestrują informacje o losach naszej cywilizacji. Przyrząd, jakim jest pióro, przedstawia kolejne kroki w nauce i rozwoju intelektualnym ludzkości, dając obraz tradycji, religii, rządów, narodowości i indywidualności. Richard Cross był jednym z najaktywniejszych uczestników historii piśmiennictwa. Łącząc pomysłowość, praktyczność, nowoczesność z pięknem, jakie umożliwia manufaktura jubilerska stworzył dzieła, szczycące się ponad 150-letnim uznaniem. Powróćmy jednak do roku 1840, kiedy to Richard Cross - z zawodu rzemieślnik, z zamiłowania wynalazca – wraz z rodziną opuszcza Birmingham w Wielkiej Brytanii aby na stałe zamieszkać w Lincoln w Rhode Island w USA. Ucieczka przed kryzysem z dotychczasowej kolebki złotników i jubilerów do nowej, ekonomicznie silniejszej Ameryki przywraca szansę na dalsze godne życie, co w szybkim tempie zostaje wykorzystane przez rodzinę Państwa Cross. Richard Cross & Sons Jest rok 1846. Richard Cross z coraz większym sukcesem sprzedaje swoje produkty we własnym warsztacie w Lincoln w Rhode Island. Ogromne zainteresowanie wykonywanymi na zamówienie przyborami piśmienniczymi skutkuje w oficjalnym otwarciu nowej firmy pod nazwą Cross Pencil Company. Ogromny wzrost obrotów, coraz większe zainteresowanie ręcznie wykonywanymi ołówkami nie powstrzymuje jednak Richarda przed kolejnymi wynalazkami, które na zawsze zapiszą się w historii piśmiennictwa. 1870 rok przynosi jeden z pierwszych przełomów na rynku światowym. Wówczas też wynaleziony zostaje prekursor współczesnego długopisu - stylograf Cross’a, który radykalnie zmienia bieg historii artykułów piśmieniczych. To zwiastun przyszłości, nowoczesności oraz początków przyrządu z własnym zbiornikiem atramentowym. Pióro gęsie, ołówek zostaje odsunięty na dalszy plan a jego miejsce na stałe zajmuje nowy produkt. W roku 1876 stylograf staje się oficjalnym narzędziem wykorzystywanym przez US Mail. W międzyczasie (1872 rok) do sukcesów ojca dołączają Henry i Alonzo Townsend Cross. Niestety nie na długo. Po zaledwie rocznym funkcjonowaniu firmy Richard Cross & Sons, z powodu śmierci Henryego, nazwa zostaje ponownie zmieniona na Richard Cross & Son. Kolejne lata działalności całkowicie angażują ojca i syna w dalszy rozwój firmy. Zamiłowanie Alonzo Cross’a do tworzenia, odziedziczone po ojcu bardzo szybko uwidacznia się w wynalazkach, jakie wychodzą spod jego ręki. To właśnie dzięki niemu powstaje pierwsze auto napędzane parą. To także jemu zawdzięczany jest kolejny sukces firmy. Renoma, jakość, niepowtarzalność… Jest rok 1873. Alonzo po raz kolejny wykorzystuje pasję tworzenia. Wraz z ojcem wprowadza na rynek pierwszy mechaniczny ołówek o nazwie Propel-repel, który przynosi firmie Richard Cross & Son reputację oraz nieporównywalnie większy wzrost sprzedaży. Produkty marki Cross zyskują rozgłos. Do roku 79 firma posiada już 21 oficjalnie opatentowanych wynalazków. W roku 1880 jedyny syn Richarda Cross’a przejmuje zarządzanie firmą oraz stopniowo, aczkolwiek z wielkim sukcesem wprowadza artykuły piśmiennicze marki Cross na rynek europejski. Oryginalność, kreatywność stanowią nieodłączny element każdego produktu. Deklarowana przez firmę jakość oferowanych instrumentów piśmienniczych to cecha, która nie tylko potwierdzonazostaje dożywotnią gwarancją producenta ale także stanowi novum na rynku artykułów piśmienniczych. A.T. Cross Company Ogromny sukces, niezaprzeczalna jakość, oryginalność oraz marka Cross trafiają w nowe ręce. 1915 rok - to kolejne narodziny firmy, która ponownie zmienia nazwę oraz właściciela. Zasłużony twórca sukcesu – Alonzo Townsend Cross przekazuje rodzinny „skarb” swojemu najlepszemu sprzedawcy Walterowi R. Boss. W hołdzie wielkiego człowieka, który stworzył podwaliny ówczesnego sukcesu firma po raz kolejny zmienia nazwę na A.T. Cross Company (Alonzo Townsend Cross). Od tego czasu będzie nieustannie wpływać na dalszy bieg historii artykułów piśmienniczych z głównym naciskiem na jakość, oryginalność, niepowtarzalność oraz wszechobecność w życiu codziennym naszych dziadków, nas i naszych wnucząt. 2005 … A.T. Cross Company to jeden z największych międzynarodowych producentów akcesoriów piśmienniczych oraz zegarków. Jego produkty dystrybuowane są do największych, najbardziej ekskluzywnych sieci oferujących eleganckie upominki. Produkcja niezmiennie od 158 lat odbywa się w Lincoln w Rhode Island w USA. Także do współczesnych czasów nie zmienia się ideologia działania firmy. Analogicznie do lat 80-tych XIX w. tak i dziś produkty opuszczające fabrykę łączą w sobie kunszt rzemiosła, wiedzy i jubilerskiego smaku. Dowodem tego są niezwykle popularne współczesne modele: ATX, Classic Century, Century II, Verve oraz Townsend. Historia tworzona przez lata jest historią życia jednego człowieka, który dzięki swojej pasji, wytrwałości zasiał ziarenko, które do dnia dzisiejszego kiełkuje w postaci nowych eleganckich piór, długopisów, ołówków… (artykuł ukazał się w Top Class nr 4/2005, autor tekstu: Daria Kostera) Edytowano Grudzień 12, 2011 przez INAHON Sp. z o.o. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 Cross to pióra amerykańskie do bólu. A stylistyka? Ma coś w sobie, choć przyznam, że wolę europejską. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 Cross, no jest i dobrze, ale faktycznie i dla mnie jakoś szału nie ma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
INAHON Sp. z o.o. Napisano Grudzień 12, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 Może dlatego, że to modele popularne i nic ponad klasę średnią a tu trudno o coś wyjątkowego...mnie się kilka modeli podoba, np. takie: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rot&Baum Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 Mam Townsend'a. I owszem, nie jest to mistrzostwo świata stylistyki. Pióro dość ciężkie, bardzo solidnie wykonane. Ale sekcja to cacuszko z piękną stalówka. Nie żałuję, że kupiłem. Idzie na służbę w dobre ręce Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 I ja mam Townsenda. Ale... grubaśna stalówka Mimo że F. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Grudzień 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2011 Mieli ciekawego Verve (czyżby inspiracja Edsonem?), to go wycofali... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano Styczeń 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 14, 2012 Niezwykle solidne pióra. Godne zaufania, Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marwis Napisano Listopad 4, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 4, 2012 (edytowany) Złego słowa na czarnego Towsenda wykończonego rodem nie powiem bo lubię ciężkie pióra. Kupiłem z ciekawości Pelikana 250 i pewnie oddam w dobre ręce. Zwyczajnie za lekkie. Edytowano Listopad 4, 2012 przez marwis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.