Skocz do zawartości

dobry!


Lukas

Polecane posty

Witaj.

Oba pióra ciekawe i na swój sposób eleganckie. Rzekłbym tak trochę stereotypowo, że Waterman chyba bardziej zachowawczo-elegancki, dystyngowany a Visconti bardziej zawadiacki, taka włoska elegancja. Chyba wybrałbym Watermana - a potem dodatkowo Visconti ;-) ale komuś doradzić trudno. Czekamy na decyzję i opinie o nabytku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chyba nie podziękowałem za tak tłumne i miłe powitanie, co niniejszym czynię :)

W kwestii piór i zakupów. Odwiedziłem dziś jeden sklep żeby naocznie zapoznać się z modelami, które przykuły moją uwagę w internecie i o któych poczytałem również tutaj. Oczywiście zakochałem się w Visconti SD Dance of time i chyba pierwszy raz miałem w rękach tak drogocenny drobiazg. jestem zakochany w tym piórze po uszy, ale cena na poziomie 16 tyś złotych czyni to pióro absolutnie nieosiągalnym nawet w najdalszej przyszłości. W każdym razie po godzinie męczenia, gadania i zawracania...głowy, stanęło na stalowym expercie w  wykończeniu GT. Dlaczego tak? Ano w trakcie testu atramentowego, czyli próby pisania, poczułem jakbym miał to pióro od zawsze :). Nie ukrywam, że mimo to dłuższą chwilę rozważałem Rembrandt'a, ale nie dogadaliśmy się tak jak z Expertem. Do tego (choć jak widać w poprzednich postach jestem fanem lazurów, błękitów, granatów i pokrewnych) granat Rembrandt'a do mnie nie przemówił. Jest zbyt ciemny i mocno rozważałem to pomarańcz to fiolet. W efekcie stałem się posiadaczem Experta z mocnymi planami związanymi z przyszłym zakupem...Van Gogha? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Oczywiście zakochałem się w Visconti SD Dance of time i chyba pierwszy raz miałem w rękach tak drogocenny drobiazg. jestem zakochany w tym piórze po uszy, ale cena na poziomie 16 tyś złotych czyni to pióro absolutnie nieosiągalnym nawet w najdalszej przyszłości.

Ach... wiem doskonale, co czujesz. Ja także jestem beznadziejnie zakochana w piórze za ponad 10k. Obiecałam sobie, że gdy będę już naprawdę obrzydliwie bogata (:P ), to na pewno je kupię. Ale na razie pozostaje mi żyć marzeniami <_<

Pozdrawiam  :)

Edytowano przez Ewelaila
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach... wiem doskonale, co czujesz. Ja także jestem beznadziejnie zakochana w piórze za ponad 10k. Obiecałam sobie, że gdy będę już naprawdę obrzydliwie bogata (:P ), to na pewno je kupię. Ale na razie pozostaje mi żyć marzeniami <_<

Pozdrawiam  :)

 

Obawiam się, że ci którzy kupują pióra od 10k w górę wcale, ale to wcale nie sądzą, że są OBRZYDLIWIE bogaci… :P  ;)  

 

lecz, że tylko troszkę lepiej się im powodzi... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c

 

Obawiam się, że ci którzy kupują pióra od 10k w górę wcale, ale to wcale nie sądzą, że są OBRZYDLIWIE bogaci… :P  ;)  

 

lecz, że tylko troszkę lepiej się im powodzi... ;)

eee tam. jak sie nie ma oporow przed piorami uzywanymi, to mozna szalec. bedac zwyklym budzetowym nauczycielem mam  juz 3 zlote stalki w dobrych piorach ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Póki co jestem mocno rozdarty pomiędzy Rembrandt'em, a Expertem.

Pozdrawiam.

 

Bierz oba!

i witaj :)

 

Experta już mam od kilkunastu dni, Rembrandt przegrał z Van Goghiem, którego planuję na wiosnę w wersji "słonecznikowej" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...