OHLANGA - L'Artisan Pastellier

[visvamitra]

Ohlanga to rzeka płynąca w południowej Afryce. Jest to również nazwa atramentu produkowanego we Francji.

 

Według producenta Ohlanga wygląda tak:

 

 

Według mnie w ogóle tak nie wygląda. Zresztą zobaczcie sami.

 

 

Ślad pozostawiony patyczkiem higienicznym:

 

SKAN:

 

 

 

KLEKS:

 

 

 

Mój program graficzny widzi ten kolor tak:

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: L'Artisan Pastellier

Kolor: OHLANGA

Opakowanie: kałamarz o objętości 40 ml lub saszetka o pojemności 50 ml

Cena: 4 euro za saszetkę, 6 euro za kałamarz. Atrament trzeba sprowadzać z Francji, co generuje dodatkowe koszty 

 

Nasycenie: całkiem silne

Przepływ: dobry

Cieniowanie: silne, ujdzie

Jakość linii: dobra 

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

Przebijanie: przebija na słabej jakości papierze

Strzępienie: strzępi trochę

Wysychanie: >15 sekund

 

MOJA OCENA: od biedy ujdzie, ale gdzie jest ta zieleń widoczna na próbce producenta?

 

SKANY (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem piórem Pilot 78G ze stalówką B
 

1. Na papierze MONDI

 

 

 

 

 

2. Na papierze OXFORD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[marwis]

Albo tobie zawartość albo producentowi obrazek ktoś podmienił.

[aoirghe]

Kolor nie podobny ani do próbki producenta, ani tym bardziej chyba do koloru rzek w Afryce...  (a może to jakiś kiks, pomyłka w kałamarzu czy na stronie producenta). Natomiast tak czy owak masz bardzo ładny odcień niebieskiego.

[Ann_gd]

taki niebieski jak standard Pelikana, nuda do bólu i nie podoba mi się.

próbka producenta niezła, przykro, że się tak zawiodłeś

[visvamitra]

@Ann - trafnie to ujęłaś. Ten niebieski jest nudny, to odpowiednie słowo Jeszcze bardziej zawiodłem się na Olifants, który miał byc odkryciem roku 2014 r, ale o tym niebawem

 

Napisałem nawet w tej sprawie do Didiera, który zarządza butikiem L'Artisan Pastellier. Odpisał, że przygotowuje nowe próbki kolorów, które będą bliższe rzeczywistości. Lepiej późno niż wcale.

[KoN`]

Visvamitra ostatnio pomylił próbki niebieskiego Akkermana (tylko się nie obraź ), ale widać Francuzi poszli dalej i robią atramenty odmienne od próbek. 

Ładniejsze mamy dostępne w Polsce, nie trzeba sprowadzać z Zachodu. Chociaż Ohlanga wpada w oko (oczywiście ta na próbce). Szkoda.

[Ender]

Prawda jest taka, że z moich 6 callifolio, 4 niebieskie wyglądają zupełnie inaczej niż na stronie, a dwa pozostałe, które są jasnymi brązami też nie są takie jak dystrybutor pokazuje...

 

Ogólnie z tych atramentów to najbardziej podobają mi się butelki, których osiem tworzy okrąg...

Edytowano Styczeń 25, 2014 przez Ender

[visvamitra]

@KoN' - nie ma się, o co obrażać Takie są fakty.

 

@Ender - zgadzam się, że kolory na ich stronie są przekłamane. W poprzednim zamówieniu nie przeszkadzało mi to, bo z zamówionych kolorów byłem zadowolony, ale w tym zamówieniu dwa mocno mnie rozczarowały. Trudno.

[Akszugor]

Mam odmienne zdanie. Mnie się kolor, jak na razie, podoba.