Mateusz_ja Posted December 5, 2011 Report Share Posted December 5, 2011 (edited) /Przeniesiony ze starej platformy PWF przez autora - czyli mnie/ Diamine Registrars. Jest to atrament galusowy, dlatego w związku z opiniami jakie krążą o tego typu atramentach, bałem się nieco go zakupić. Jednak - jako, że należę do wodoodpornośćowych maniaków -lęk został niedługo zastąpiony niecierpliwym oczekiwaniem przesyłki Wcześniej pobuszowałem trochę w internecie w poszukiwaniu jakiegokolwiek potwierdzenia negatywnych opinii. Okazało się, że uprzedzenia te opierają się głównie na doświadczeniach związanych z atramentami galusowymi starego typu, które nie były przeznaczone do piór wiecznych, lecz maczanek. Również argument o nadmiernej kwasowości inku okazał się średnio trafiony, gdyż natknąłem się na zestawienie owego parametru w różnych atramentach (LINK) i gorsze rzeczy wlewamy do piór nieświadomie i nic im się nie dzieje Co do moich wrażeń: - pierwszą rzeczą jaką zauważyłem jest lekki zapaszek jakim wionie atrament – przy pisaniu jest jednak praktycznie niewyczuwalny, więc nie przeszkadza (poza tym niektórzy to lubią ). - przepływ ma bardzo dobry. Jest nieco bardziej lepki (pozdrowienia dla forumowych fizyków ) niż np. Parker Quink. Mój Pelikan M215, który Quinkiem obdarowywał kartkę raczej szczodrze, teraz pisze idealnie – ani za sucho, ani za mokro. Stalówka sunie gładziutko. Nie strzępi nawet na papierze kiepskiej jakości. - kolor. To najciekawsze strona tego atramentu. Podczas pisania jest szaro – (brudno)niebieski. Zupełnie jakby pióro było nie wysuszone po płukaniu i rozcieńczyło czerń. Po chwili nieco ciemnieje i lekko wpada w grafit, zaś po 24 godzinach jest niemal czarny – choć jaśniejszy od Parkera Quinka. Im napisany tekst jest świeższy, tym bardziej widać cieniowanie – z czasem kolor staje się bardziej jednolity, jednak przez ciemniejsze refleksy, ciągle widać, że ślad ów pióro zostawiło Z uwagi na kolor jest to atrament dla lubiących szaro-niebiesko-czarne eksperymenty, oraz osób cierpliwych – w końcu trzeba czekać 24 godziny na ostateczny efekt. - wodoodporność. 100%. Czy przy kilku kroplach, czy przy ostrym przemoczeniu, nie ma nawet najmniejszego rozmycia na brzegach linii. Również gdy mocno pocierałem palcem mokrą kartkę, nic się nie stało, aż do przetarcia papieru. Czas na skany. Jakość nie jest powalająca i nie oddaje w 100% właściwości atramentu. Ponadto przy teście wodnym wygląda jakby odcień się zmienił, ale to chyba efekt tego, że karteczka po wysuszeniu stała się mocno 'karbowana' i skaner ogólnie dziwnie ją potraktował Jeśli jakość jest niewystarczająca to mogę spróbować jakoś to naprawić. Próbka finalnego koloru: (kliknij by powiększyć) Test na wodoodporność: Przed przemoczeniem: Po przemoczeniu: Dodatek: Po dłuższym użytkowaniu stwierdzam co następuje: Zaiste trzeba często płukać pióro (myślę, że raz na 2 tygodnie minimum, raz na tydzień optymalnie) i stosować w piórze regularnie używanym (choć nie musi być codziennie). W przeciwnym razie atrament lubi zamienić się w coś rodzaju smaru i ulokować się między brzegami stalówki, a spływakiem Pozdrawiam, Mateusz. Edited December 5, 2011 by Mateusz_ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted December 5, 2011 Report Share Posted December 5, 2011 Bardzo ciekawy atrament no ale ta ilość płukań, sam tak robisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz_ja Posted December 5, 2011 Author Report Share Posted December 5, 2011 Póki co w codziennym użytkowaniu przerzuciłem się na Diamine Graphite, więc nie martwię się płukaniem Registrars używam do zadań specjalnych - głównie gdy piszę jakiś list, czy coś innego co ma przetrwać lata, lub warunki atmosferyczne. Gdy go używałem jako podstawowego inku, trochę zbyt lekko podszedłem do kwestii płukania i po jakimś miesiącu pióro zaczęło podawać mało atramentu (Pelikan M215). Musiałem je rozebrać i właśnie wtedy okazało się, że między stalówką, a spływakiem jest warstwa jakby kondensatu atramentu, który nieco blokował przepływ. Stąd też myślę, że raz na dwa tygodnie wystarczy przepłukać, ale raz w tygodniu też nie zaszkodzi. W końcu, tak po prawdzie to ledwie 5 minut roboty, straty atramentu są znikome, a poczcie bezpieczeństwa wzrasta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted December 5, 2011 Report Share Posted December 5, 2011 Fajny! Lubię wodoodporne atramenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted December 18, 2011 Report Share Posted December 18, 2011 Mateuszu, Co w przypadku pobrudzenia dłoni? Jakimi środkami zmywasz ten atrament? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz_ja Posted December 18, 2011 Author Report Share Posted December 18, 2011 Nie próbowałem żadnych specjalnych - woda i mydło wystarczyły. Co prawda nie schodzi tak łatwo jak zwykłe atramenty, ale (na szczęście) nie czepia się skóry w takim stopniu jak papieru. Myślę jednak, że dobrze uważać na ubrania, bo może im już nic nie pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 18, 2011 Report Share Posted December 18, 2011 Sprowadziłem sobie buteleczkę. Do adresowania kopert:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted December 18, 2011 Report Share Posted December 18, 2011 Nie próbowałem żadnych specjalnych - woda i mydło wystarczyły. Co prawda nie schodzi tak łatwo jak zwykłe atramenty, ale (na szczęście) nie czepia się skóry w takim stopniu jak papieru. Myślę jednak, że dobrze uważać na ubrania, bo może im już nic nie pomóc Kurcze, tankowałem dzisiaj Sheaffera, trochę się zagapiłem i... nie mogę domyć Standardgrapha przejdę chyba na długopisy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INAHON Sp. z o.o. Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Jako przedstawiciel Standardgrapha polecam to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz_ja Posted December 19, 2011 Author Report Share Posted December 19, 2011 (edited) Sorry za zejście z tematu, ale fajnie to wygląda: na zdjęciu widać Twoją wiadomość w trakcie pisania, którą teraz możemy oglądać już na forum Swoją drogą (jeśli można spytać) ile kosztuje takie cudo? Edited December 19, 2011 by Mateusz_ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INAHON Sp. z o.o. Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Nooo...przyznam, że w sumie bardziej zależało mi na tym zmywaczu do tuszu, aby Wam go polecić - ale Twoja uwaga o moim zdjęciu jest również miła, za co dziękuję ! A gdybyś był dodatkowo Jamesem Bondem zauważyłbyś, że pierwotna treść mojej wiadomości był inna, niż ta która się ukazała ! To jest dopiero Matrix ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Jako przedstawiciel Standardgrapha polecam to ciekawe rozwiązanie, może zacznę od tego żeby bardziej uważać Ale muszę przyznać, że czarny atrament nieźle trzyma, przynajmniej na palcach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz_ja Posted December 19, 2011 Author Report Share Posted December 19, 2011 Zauważyłem - po drugim słówku na zdjęciu (krótsze jest) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Dzięki Mateusz. Sprowadziłem sobie buteleczkę. Do adresowania kopert:) Słusznie. Widziałem kiedyś człowieka, który w urzędzie pocztowym lizał kopertę w niewłaściwym miejscu. Mówię całkiem poważnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted December 20, 2011 Report Share Posted December 20, 2011 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted December 20, 2011 Report Share Posted December 20, 2011 Hardkor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 20, 2011 Report Share Posted December 20, 2011 Mocne. No to będę miał adresy lizoodporne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 No to będę miał adresy lizoodporne. A smaczne przynajmniej? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 Bardzo lubie ten atrament. Szczególnie za kolor - dla mie rewelacja. A odporność na wilgoć? Czasem mam wrażenie, że prędzej rozpuści się papier pod atramentem niż on sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuk Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 Bardzo sympatyczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted October 5, 2012 Report Share Posted October 5, 2012 Niee... sympatycznym bym go nie nazwał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mateusz_ja Posted October 6, 2012 Author Report Share Posted October 6, 2012 (edited) Niee... sympatycznym bym go nie nazwał Sympatyczny wyglądał by bardziej jak ten tekst Edited October 6, 2012 by Mateusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.