Pierwsze pióro

[Cookie]

Witam,

 

Poszukuję wiecznego pióra, w okolicach do 250zł. Wiem, że za taką cenę nie kupię niczego doskonałego, ale to będzie moje pierwsze "poważne" pióro. Szukam pióra dobrego, najlepiej na naboje, z dość cienką stalówką. Pióra będę używać na co dzień, do szkolnych notatek.

Dodam, iż jestem kobietą z tendencją do pisania "krzywo"

Z góry dziękuję za pomoc

 

[Inekane]

Dlaczego na naboje? Chodzi o wygodę zmieniania w szkole?

 

Może Waterman Hemisphere? Proste, ładne, wytrzymałe.

Gdyby nie te naboje to jakiś Pelikan.

[kerad]

Scheaffer Prelude i Gift 100, Lamy: Studio, CP1, Linea; Faber Castel Ambition, Tombow Object, Parker Sonnet, Pelikan Pura, Pilot Pera, Diplomat Esteem, Traveller, Travelino.

 

Lamy i Parker mają swoje firmowe naboje innych rozmiarów jak international

Edytowano Grudzień 15, 2013 przez kerad

[N.I.B.]

Jestem za Hemisphere. Sam używam na co dzień granatowego GT ze stalówką F, jest naprawdę w porządku.

Może w rzadziej spotykanym kolorze, np. marmurkowej czerwieni (marble red)?

[Rittel]

Za 250 można już się rozejrzeć za Expertem zamiast Hemisphere.

[Inekane]

Z jednej strony prawda to a z drugiej szkoda by mi było go ze sobą nosić i obijać w torbie. Za 250 to już się można za fajnym vintage rozejrzeć ale to samo - czy to takie na codzień pióro...

[Rittel]

Z jednej strony prawda to a z drugiej szkoda by mi było go ze sobą nosić i obijać w torbie. Za 250 to już się można za fajnym vintage rozejrzeć ale to samo - czy to takie na codzień pióro...

Pióra są po to żeby je używać. Nie miałbym oporów przed noszeniem w plecaku nawet gdyby to był współczesny Montblanc

[Ender]

Pióra są po to żeby je używać. Nie miałbym oporów przed noszeniem w plecaku nawet gdyby to był współczesny Montblanc

 

W rzeczy samej, prawda,... czy ktoś teraz kupujący pióra vintage, czasem nie ceni tego, że ktoś je używał, że ma lekkie ślady "życia" którego było udziałem… 

[N.I.B.]

czy ktoś teraz kupujący pióra vintage, czasem nie ceni tego, że ktoś je używał, że ma lekkie ślady "życia" którego było udziałem… 

Dla mnie ślady użytkowania na dawnych piórach nie są niczym specjalnym, na pewno nie czymś, co cenię.

 

Co do Experta - owszem, za 250 zł można go spokojnie kupić, jednak moim zdaniem to raczej męskie pióro, do kobiecej dłoni zdecydowanie bardziej pasuje mi Hemisphere.

[Cnidius]

Także polecam Waterman Hemisphere, w tej cenie zmieści się ładne wykończenie "Deluxe". Pisałem takim kilka lat jako swoim podstawowym piórem i nigdy mnie nie zawiódł.

Do tego uważam, że jest bardziej zgrabny niż Expert.