Intensywna Pomarańcz z Laboratorium Nicponia

[visvamitra]

Nicpoń zaleje niebawem rynek atramentami. Dostałem czternaście próbek do zrecenzowania a to podobno jeszcze nie koniec. Będzie się działo.

 

Zrecenzowałem już Ciemną Czerwień , Ciemną Zieleń , czas na Intensywną Pomarańcz, którą na swoje potrzeby nazwę ORANŻEM (tak, naprawdę lubię to staropolskie słowo).

 

Ślad pozostawiony patyczkiem higienicznym:

 

SKAN: kolor wyszedł trochę płasko, nie widać jego intensywności

 

 

ZDJĘCIE: trochę zbyt intensywnie, ale już wiecie o co chodzi z tym lśnieniem

 

 

KLEKS:

 

 

 

Mój program graficzny widzi ten kolor tak:

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: NICPOŃ

Kolor: Intensywna Pomarańcz (Oranż na ostatnim skanie)

Opakowanie: będzie chyba w butelkach o pojemności 50 ml

Cena:? dobre pytanie  

 

 

Nasycenie: mocno nasycona bestia

Przepływ: dobry

Cieniowanie: wyraźne

Jakość linii: dobra na papierze Pigna i Oxford, na Mondi strzępi minimalnie (ale na nim większość atramentów strzępi)

Osadzanie się na stalówce: czas pokaże (po dwóch dniach w piórze nic się nie dzieje)

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

Przebijanie: przebija na słabej jakości papierze

Strzępienie: nieznaczne - klasycznie na papierze Mondi, który coraz bardziej mnie drażni

Wysychanie: trzeba poczekać ponad 15 - 20 sekund 

 

Inne: udany kolor

 

 

SKANY (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem Pilotem Pluminixem ze stalówką B
 

1. Na papierze MONDI o gramaturze 90:

 

 

 

 

 

 

2. Na papierze Oxford 90 g

 

 

 

 

 

 

 

 

 

3. W Zeszycie MONOCROME Pigny:

 

 

 

 

 

PORÓWNANIE Z INNYMI ODCIENIAMI:

 

[Pan_Q]

Ooooo fajny

[Ender]

a brązowo - oranżowy będzie?... Marzy mi się taki jakim Leonardo pisał i szkicował...

[visvamitra]

Napisz do Nicponia - może zrobi czary-mary i stworzy serię "Luminarze"

[Rittel]

Posiadam

 

co do:

 

 

>Osadzanie się na stalówce: czas pokaże (po dwóch dniach w piórze nic się nie dzieje)
>Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem

 

to na razie trudno powiedzieć, bo tylko Parker IM gościł ten atrament. A obserwacje z tego gówniaka się nie liczą Ale tragedii nie było.

[M-kwadrat]

Jak na pomarańcz to według mnie trochę za bardzo czerwono-różowy. Widać to po składowych CMYK-owych gdzie w pomarańczach żółta (Y) składowa dominuje nad amarantową (M) a tu mamy je praktycznie równe.

[rbit9n]

Jak na pomarańcz to według mnie trochę za bardzo czerwono-różowy. Widać to po składowych CMYK-owych gdzie w pomarańczach żółta (Y) składowa dominuje nad amarantową (M) a tu mamy je praktycznie równe.

bo to chyba czerwony grejpfrut jest.

[Nicpon]

To jest pomarańcz - dosadna i jaskrawa, tylko skaner pewnie tego nie załapał

[Wojciech]

Już zacieram rączki w oczekiwaniu na ten atrament