konis Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 Oryginalny ołówek Blackwing 602 był produkowany do 1998 roku przez Eberhard Faber Co. Był to kultowy ołówek, który dorobił się określenia "the best pencil ever made”. Specjalna mieszanka grafitu z woskiem sprawiała, że ołówek wręcz płynął po papierze, a reklamowe hasło HALF THE PRESURE, TWICE THE SPEED wyryte na ołówku wcale nie mijało się z prawdą. Okładzina ze starannie dobranego drewna cedrowego nie sprawiała żadnych kłopotów w trakcie temperowania. Na koniec charakterystyczne okucie z prostokątną wysuwaną i wymienną gumką. Ołówek ten był ulubionym narzędziem znanych artystów, projektantów i pisarzy, przez co stał się wręcz ołówkiem kultowym. Firma próbowała zaprzestać produkcji tego modelu, twierdząc, że przecież są dostępne lepsze modele, ale nacisk rynku sprawiał, że produkcję kontynuowano. Użytkownicy ołówków Blackwing 602 nie chcieli niczego innego zamiast. W międzyczasie firma Eberhard Faber Co została przejęta przez firmę Faber Castell. Ale pan Volfgang von Faber Castell, nie po to kupuje firmy mające jakąś ugruntowaną pozycję na rynku i dobrze sprzedające się produkty, aby tą produkcję kontynuować, lecz po to, aby wprowadzić na rynek swoje produkty i promować swoja markę (patrz historia firmy Osmia). W roku 1994 maszyna produkująca okucia do ołówków Blackwing 602 ostatecznie i nieodwołalnie się zepsuła i nie została naprawiona, ani nie zamówiono na jej miejsce nowej. Zapas okuć skończył się w 1998 roku i produkcja ołówków Blackwing 602 została definitywnie zakończona. Fani tego modelu natychmiast wykupili cały dostępny na rynku zapas. Na eBay ceny za jeden ołówek kosztujący dotąd 50 centów zaczęły przekraczać 20 dolarów, a za pudełko z 12 ołówkami płacono ponad 200 dolarów. Próbowano wpłynąć na firmę, aby podjęła produkcję, lecz bez skutku. Ożywienie nastąpiło w październiku 2010 roku. Firma Cal Cedar Pencil Company wyprodukowała ołówek Blackwing 602 w takiej postaci jak oryginalny produkt Eberhard Faber Co. i produkt ten został entuzjastycznie przyjęty przez odbiorców. Alex Beam na lamach Boston Globe stwierdził, że ołowk ten jest „lepszy niż iPad”. W czerwcu 2011 pojawił się Palomino Blackwing 602 z historycznym napisem "Half the Pressure, Twice the Speed”. Miło mi donieść, że ołówki te są też dostępne już w Polsce. Pojawił się sklep internetowy goodsinstock.pl., gdzie można je nabyć. Zainteresowanych zachęcam do zapoznania się z ofertą : http://www.goodsinstock.pl/. Mój egzemplarz pochodzi właśnie z tego sklepu. Na razie ołówek jest jeszcze dziewiczy, ale już w sobotę zostanie zatemperowany i konisiątko coś tam nim namaluje, ja też go trochę poużywam i skrobnę jakąś recenzję. Na razie parę fotek tego kultowego produktu. Ciąg dalszy nastąpi. zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 No, no, no piękny poprostu,... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 ma genialny chwytak na gumeczkę w dodatku wymienną. bomba Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 O kurtka na wacie,... W magazynie tylko 8 sztuk,... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalop Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 Naprawdę fajny! piotrek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endoor Napisano Grudzień 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2013 Świetny tekst, czytałem z dużym zaciekawieniem. @Konis gratulacje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antonio Napisano Grudzień 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2013 (edytowany) W dziale łowcy okazji opublikowałem kupon zniżkowy dla użytkowników forum Pióra Wieczne, uprawniający do 15% rabatu. Serdecznie zapraszam! Edytowano Grudzień 14, 2013 przez Antonio Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bavarsky Napisano Grudzień 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2013 (edytowany) Obok Mongol'a "480 #23/8 round", ołówek Eberhard Faber Blackwing był ulubionym przyrządem pracy Steinbeka. Edytowano Grudzień 14, 2013 przez bavarsky Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antonio Napisano Grudzień 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2013 Obok Mongol'a "480 #23/8 round", ołówek Eberhard Faber Blackwing był ulubionym przyrządem pracy Steinbeka. Do tej listy można jeszcze dodać Blaisdell Calculator 600. Niestety, on też nie jest już produkowany. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bavarsky Napisano Grudzień 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2013 (edytowany) A też racja. Chociaż troszkę to też jest tak iż nastąpiła mitologizacja pewnych przedmiotów. Np. taki Nabokow, pisywał ołówkami... w zasadzie to byle jakimi, byle by miały miękki grafit i były "krótkie" [ów to Człek, łamał ołówek na dwa, czasem trzy kawałki] - o wiele ważniejszą sprawą od ołówka w tym względzie, był 'katalogowy' sposób pracy Autora 'Lolity'. Tutaj polecam rozprawkę Henryego Petorskiego, The Pencil, A History of Design and Circumstance, New York 2010 [naturalnie istnieją również wcześniejsze wydania]. Cesarz Rosji, Król Polski, Aleksander II, był np. wielkim miłośnikiem ołówka; jemu to natomiast posyłał z londyńskiego sklepu, wprost do St. Petersburga; oficer korpusu żandarmerii, stacjonujący przy boku ambasadora rosyjskiego. Edytowano Grudzień 14, 2013 przez bavarsky Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 (edytowany) W końcu nadszedł czas, aby ołówek Palomino Blackwing 602 stracił „dziewictwo”. Temperowanie poszło nadzwyczaj gładko i płynnie. Cedrowe drewno jest rzeczywiście wyselekcjonowane, a wiórki układają się w jednolitą wstęgę. Rysik też daje się zaostrzyć już w trakcie temperowania, bez konieczności szlifowania w długi, ostry stożek. Można więc sobie ołóweczek poużywać. Tak jak napisałem w haśle „half the pressure, twice the speed” nie ma przesady. Ołówek pisze miękko, jednocześnie ostry czubek grafitu długo pozostaje ostry, co dobrze świadczy o jakości użytego grafitu. Ale ja nie jestem w domu największym ekspertem od ołówków, tylko konisiątko. Dałem więc jej ołówek i poprosiłem aby coś nim narysowała. Za pół godziny przyniosła mi rysunek. A cóż to takiego moja córeczko? Zapytałem z głupia frant. Wywaliła na mnie swoje czarne oczy w których dostrzegłem bezgraniczne zdumienie i cień przygany dla mojej ignorancji. No jak to co ! Łapacz snów ! Na koniec rzuciła od niechcenia. Możesz mi kupić parę takich ołówków. Czemu akurat takich? Zapytałem niewinnie. Bo nimi się fajnie rysuje. Nie tępią się tak szybko i można uzyskać różne odcienie szarości, a gumeczką fajnie można cieniować. Nie znalazłem kontrargumentów i chyba będę musiał zostać klientem goodsinstock.pl Łapacz snów. zdrówka Edytowano Grudzień 18, 2013 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Grudzień 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 Utalentowane masz to Konisiątko. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalop Napisano Grudzień 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 Bardzo! piotrek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.