Akszugor Napisano Grudzień 11, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 11, 2013 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosa Napisano Grudzień 11, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 11, 2013 Rozwalacie system tymi zdjęciami Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 11, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 11, 2013 też mnie się tak wydawało Jarku, ale jeden zootechnolog napisał mi, że właśnie kura woli klatkę. że to jakiś atawizm sprzed udomowienia, kiedy kura siedziała w ciemnym lesie, w poszyciu leśnym, na gnieździe z patyków. Zootechnolog to spec od hodowli i chowu, powtórzy każdą bzdurę, żeby uzasadnić to, co tym zwierzętom robią w ramach ich przemysłowej produkcji. Tak zresztą pewnie był kształcony. Kury to zwierzęta grzebiące, aktywnie poszukujące pokarmu, potrzebują przestrzeni, ruchu i także schronienia, co nie znaczy, że mają 100% czasu siedzieć w ciasnej klatce. Tacy kolesie, jak ten zootechnolog wykombinowali chów klatkowy, żeby zmaksymalizować rezultaty produkcyjne. To nie ma nic wspólnego z potrzebami kur. O chowie klatkowym można sporo poczytać w sieci, nie ma sensu, żebym to tu przytaczał. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryard Napisano Grudzień 12, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2013 Do klatki z takimi specami od zwierzaków !!! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosa Napisano Grudzień 12, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2013 Uwolnić kurę! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Grudzień 12, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2013 Uwolnić kurę! I jajo kurze też!... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Grudzień 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 kalendarz już trzy razy mnie nie zastał. pierwszy raz kurier był w piątek, akurat wtedy gdy Żona z Młodą poszły do fryzjera. nawet awizo nie zostawił. był w poniedziałek, akurat jak Żona wyszła do sklepu. zostawił awizo. skontaktowaliśmy się z centralą, dali namiar kurierowi, żeby zadzwonił we wtorek. zadzwonił spod drzwi. Żona z Młodą akurat wchodziły do przychodni. i tak w koło Macieju. mam nadzieję, że dziś już uda się odebrać kalendarz. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Grudzień 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 Zamiast wcześniej zadzwonić rano i sie umówić to oni dzwonią jak są pod drzwiami. Bez sensu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Grudzień 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2013 no i buła. mimo że kurier był umawiany na "przed szesnastą", dziś raczył się pojawić o 16:40. no cóż, dawno w Głogowie nie byłem, ech... i ludzie się dziwią, że pocztę kieruję na adres apteki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Grudzień 21, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2013 Taki tam nieduży kalendarzyk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akszugor Napisano Grudzień 22, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2013 Lepki, ale gwóźdź na którym wisi kalendarz musi być koniecznie z główką z logo Pelikana Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Grudzień 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 23, 2013 Przede wszystkim musi być solidny bo kalendarz jest dość duży (61x40) i ciężki jak na te wymiary. Solidna niemiecka produkcja, mnie się bardzo podoba styl zdjęć w tym kalendarzu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.