Jakim piórem piszesz dzisiaj?

[Ann_gd]

Dzisiaj Urban, testuję De Atramentis w nim, póki co bez zarzutów

[Stalówkowy Potworek]

Tak trochę mało fioletu w fiolecie, chyba że to kwestia światła. Ale podoba mi się!

[Ann_gd]

No właśnie taki szaro- fioletowy. Nie jest może wybitnie nasycony, ale dzisiaj planuję ta kartkę wrzucić pod bieżącą wodę. Jeżeli odporność będzie fajna, to wybaczę mu ten blady kolorek. Pióro po nocy startuje bez zadyszki. Obiecujące. 

[derywat]

24 minuty temu, Ann_gd napisał:

Nie jest może wybitnie nasycony, ale dzisiaj planuję ta kartkę wrzucić pod bieżącą wodę. Jeżeli odporność będzie fajna, to wybaczę mu ten blady kolorek. Pióro po nocy startuje bez zadyszki. Obiecujące. 

Możesz śmiało wrzucać pod wodę już kilka sekund po napisaniu. Nic go nie ruszy.

[Duku]

Ja niestety w te święta z dala od mojej rodziny, oprócz zwykłych zajęć mam jeszcze dużo pisania.

Faber-Castell Essentio, stalówka F, atrament Parker Quink Black.

Lamy Safari, stakówka F, nabój Lamy green.

Jinhao 100 Centennial, stalówka F, atrament Pelikan 4001 brillant brown (trochę za mocno go przyciemniłem czarnym).

 

Zdrowych i spokojnych świąt i wiele radości z chwil spędzonych z bliskimi.

S!

[juszczyn]

20 godzin temu, Duku napisał:

Ja niestety w te święta z dala od mojej rodziny, oprócz zwykłych zajęć mam jeszcze dużo pisania.

Faber-Castell Essentio, stalówka F, atrament Parker Quink Black.

Lamy Safari, stakówka F, nabój Lamy green.

Jinhao 100 Centennial, stalówka F, atrament Pelikan 4001 brillant brown (trochę za mocno go przyciemniłem czarnym).

 

Zdrowych i spokojnych świąt i wiele radości z chwil spędzonych z bliskimi.

S!

powiedz mi jak sprawuję się ten grip w essentio? nadaje się na dłuższe posiedzenia?

[Duku]

Jak dla mnie sprawuje się świetnie. Zapisuję średnio od 7-10 stron formatu A4 dziennie. Essentio zastosowany ma fajny patent: w korpusie jest sprężynka, która dociska nabój/konwerter zabezpieczając go przed wysunięciem się z gniazda. Podobną modyfikację zrobiłem w moim Jinhao 100.

S!

 

[Pablo70]

Na co dzień, stara 146 (nie Legrand) z ebonitowym spływakiem

[Duku]

Trafił do mnie kiepsko piszący Moonman 600s. Pióro fajne, więc włożyłem stalówkę od jinhao (M), dałem nabój Lamy fioletowy i po zapisaniu 7 stron formatu A4 działa to dobrze

S!

Edytowano Kwiecień 18, 2021 przez Duku

[derywat]

Już trzeci konwerter w tym piórze natankowany pod rząd, co u mnie się praktycznie nie zdarza. Chyba moje ulubione na ten moment. Diplomat Excellence EF.

[TopikSH]

[wychodeknocnik]

lamy safari

[Topaz]

Przypomniałem sobie ostatnio o pięknym, lekkim, ręcznie robionym piórze MARLEN. Zalałem Pelikanem turkusowym i teraz nim popiszę cały dzień.

 

[Grucha]

Piękny ten Dipolomat

[Duku]

Wczoraj przyszły dwa notatniki ARCHIE'S Calligraphy B5 240str. linia. Skończyłem wersję "roboczą" to teraz czas przepisać wszystko na czysto. Jak dobrze pójdzie, to w czterech takich B5-tkach się wszystko zmieści.

Pióra Visconti Mirage <F> i Moonman 600s <M>.

S!

Edytowano Październik 14, 2021 przez Duku

[Klerk]

Co?! Nie, nie wierzę🤯! Gdzie jest jeszcze taki Świat bez komputerów?  Taki ludzki, przyjazny Świat 😍 

Edytowano Październik 14, 2021 przez Klerk

[Duku]

   Komputer też jest jednym z narzędzi, których używam (ciężko zrobić symulacje i kalkulacje balistyczne dla rożnych warunków pogodowych i terenowych na kartce  ). Wszelkie raporty, programy szkoleń, scenariusze taktyczne i inne wolę pisać ręcznie, tak łatwiej mi "przelać myśli na papier", dopiero potem to wklepuje do kompa. W tym przypadku zarówno przerobieniem tego na wersje elektroniczną jak i tłumaczeniem na angielski zajmie się kto inny. Na szczęście dla mnie.

A poza tym bardzo lubię pisać piórem, sprawia mi to dużą frajdę .

S!

[Gość Franek]

Dnia 16.12.2020 o 18:03, Dapi napisał:

Ponad 40 lat pisze już piórami. 

Nigdy nie miałem w ręku żadnego Parkera, Watermana czy też Sheaffera.

Przypadkowo stałem się posiadaczem Sheaffera 300. Bardzo mi się spodobało.

Świetnie mi się nim pisze, fajnie wyważone, nie są lekkie. Twarda stalówka pozwala na całkowitą kontrolę - samo wszystko płynie po papierze. Pomyślałem może coś w życiu straciłem.

Zakupiłem zatem Parker IM Premium. Podobno poprawiony Parker.

Hmm... Jakby ojciec 40 lat temu kazał mi pisać tym piórem to nabrałbym traumy chyba na całe życie. Boje się zapytać jaki jest ten nie Premium. Ta stalówka to jest jakiś dramat

Dziesiątki piór w ręku i z żadnym nie miałem tak negatywnych wrażeń. Z drugiej strony ci co nie pisali jeszcze innym piórem niż ten Parker całą fascynację mają przed sobą

Ps można tutaj jakoś podmienić stalówkę na normalną z tego szpadla?

 

Spokojnie, można podmienić. Opisałem co i jak na "Brązowym" w tym wątku: tu

[Stalówkowy Potworek]

A u mnie dziś Pelikan M205 Pertol Marbled, zatankowany Kaweco Sunrise. Hmmm, ta stalówka... ❤️

Kolorek piękny, coś pomiędzy pelikanowskim Ocean Swirl a klasycznymi marmurkami dwusetek. Niestety mój aparat robi to pióro czarnym, więc fotek brak.

Ale jestem zachwycona! Chyba zacznę zbierać na złotą stalkę...

 

[Topaz]

Szaro za oknami, to coś bardziej wesołego do pisania - Monteverde Intima z pomarańczowymi refleksami.

 

[derywat]

@Topaz Piękna ta kombinacja kolorów na piórze.

[ewqj]

Pióro jedno z najtańszych, trochę drapie papier, ale i tak pisze lepiej niż długopis.

[heyahero]

3 godziny temu, ewqj napisał:

Pióro jedno z najtańszych, trochę drapie papier, ale i tak pisze lepiej niż długopis.

Też mam tego malucha, ale co do stalówki, to ta w moim egzemplarzu stoi zdecydowanie po tej maślanej stronie i przyjemnie sunie po papierze

[ArielN]

Dziś ciemnozielonym Scrikssem:

[Kolektor]

9 godzin temu, ArielN napisał:

Dziś ciemnozielonym Scrikssem:

Ale fajny pomysł 😀