Skocz do zawartości

Robótki ręczne


kebabożerca

Polecane posty

Siedzę przed monitorem i paczę na piksele. Szukam notesów. Oczywiście coś ładnego i pod pióro. Niestety jak to z takimi rzeczami bywa, są one drogie. W przeliczeniu średnio 60zł za coś formatu A5. Niby producenci zasłaniają się tym, że ręczna robota ale ta zazwyczaj ogranicza się do wykończenia. Cięcia i skład wciąż bywa maszynowy. I nagle przychodzi mi do głowy myśl: a co, jak sam sobie zrobię taki notes? Ha! To jest pomysł! Zebrałem materiały, przypomniałem sobie podstawy introligatorstwa, trochę poszperałem i już mam kilka notesików. Na początku wszelkie testy klejów, cięć, szycia, etc przeprowadzałem na najtańszym International Polspeed:

 

 

6a.jpg

6b.jpg
7a.jpg
 

Pierwszy notes ma karty szyte w bloku, drugi jest klasycznie szyty. Oba mają okładki z fakturowanego kartonu oraz strony tytułowe, każdy po ok. 100 stron. Poniższy kajet zrobiłem pod kątem przetestowania sztucznego zamszu jako okładki. Wyszło nawet ok, niestety zamsz przy cięciu strzępi się, najlepszą metodą na strzępki jest przypalenie krawędzi nad ogniem. Dorzuciłem też zakładkę z czarnej tasiemki.

 

8a.jpg

8b.jpg

 

Tutaj większa wersja, coś koło A5. Wszystko jak w powyższym:

 

5b.jpg

5c.jpg

 

 

Kiedy uporałem się z szyciem i klejeniem przyszła pora na coś fajniejszego. Na kremowym papierze Clairefontaine o gramaturze 100g/m2 podrukowałem delikatne błękitne linie oraz strony tytułowe i złożyłem poniższe zeszyty:

 

3c.jpg

3b.jpg

4b.jpg

4c.jpg

4d.jpg

 

Okładki jak wcześniej, z kolorowego kartonu, bloki szyte a następnie klejone, 96 stron każdy. W obu zakładka. Zrobiłem też wersje podobnego formatu, tylko z mniejszą ilością stron (44 oraz 60) i tylko szyte:

 

1c.jpg

2a.jpg

2b.jpg

2c.jpg

 

Obecnie pracuję nad notesem w rudej okładce, na gumkę. Skończyłbym jeszcze dziś, ale gumki brak :D W poniedziałek skoczę do jakiegoś sklepu z dekupażami i wezmę trochę tektury i papierów ozdobnych, żeby poćwiczyć twarde oprawy. W kolejce czeka też kajet w kratkę. Na Clairefontaine rzecz jasna da się bardzo komfortowo pisać piórem.

 

Ogólnie cała robota nie jest trudna, potrzeba jedynie obcykania w zabawie z narzędziami, klejami i innym ustrojstwem, trochę cierpliwości i dokładności. Zabawa jest przednia, a własnoręcznie zrobiony kajet cieszy tym bardziej im bardziej się przyłożymy. Pomijając koszty narzędzi (większość zazwyczaj ma się w domu) wychodzi też taniej niż markowy notes. Robimy co chcemy i jak chcemy. Tymczasem mam kilka zamówień, które muszę ogarnąć ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Bardzo ładnie ci to wyszło pod względem graficznym, gratuluję ;)

Ja wykorzystywałem jako materiał obiciowy tapetę :D - żeby brzegi ładnie wyglądały zakładałem ją do środka, a żeby nie było widać wewnątrz zeszytu brzydkich złożeń i klejenia to pierwszą stronę zeszytu sklejam z okładką :)

Standardowa procedura podklejania okładek :D Próbowałem z tym zamszem tego typu klejenie ale nie wyszło mi to za dobrze przy miękkiej okładce. Zamówiłem dziś płat skóry w klasycznym kolorze brązowo-bordowym i będę miał co robić do końca weekendu :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to burza mózgów.

Proponuję na wspomnianym papierze Clairefontaine bo jest jak na razie idealny do piórowych spraw i bardzo ładnie wygląda. Do tego:

- linie jak widać na zdjęciach (kratki jeszcze nie robiłem - mogę coś popsuć przy składaniu :D)

- format ciut mniejszy od A5 (muszę obciąć na koniec skrawek góry, dołu i boku)

- ilość stron 96, 160 lub 192

- strona tytułowa z jakąś fajną ornamentową ramką, nazwą forum, wydrukowanym nickiem/imieniem (np. czcionką copperplate) i dodatkowymi linijkami do dopisania własnego tekstu

- zakładka tasiemkowa (lub dwie)

- okładka półsztywna - nie tradycyjnie miękka, lekko sztywna z dodatkowym kawałkiem tylnej okładki "zawijanym" na przednią część. Coś tego typu: KLIK! Aktualnie szukam po sklepach odpowiedniej gumy, bo tylko tyle mi potrzeba do skończenia prototypu

- gumka (przede wszystkim w związku z powyższym punktem)

- kieszonka z tyłu na drobne karteluszki

- jeśli notes będzie miał 192 strony to mogę spróbować wyposażyć go w gumeczkę na pióro jak TUTAJ, oczywiście najlepsza ku temu okładka będzie "zawijana" jak kilka punktów wyżej

- może złocone brzegi?

 

Pozostaje kwestia oprawy. Pomijając kilka powyższych punktów można zrobić najprostszą kartonową. Uwzględniając wszystkie mogę zrobić na prezentowanym zamszu. No i będzie czasem widać ślady po cięciu, czasem jakiś frędzelek czy cuś - w końcu w żadnym z etapów nie używam maszyn. ;)

Jakieś jeszcze pomysły? :)

Edytowano przez kebabożerca
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może okładka w stylu Midori Travel Notebook'a?

 

 

Nie wygląda na wiele roboty a system jest bardzo fajny. 

 

Ale i ta zaprezentowana mi się podoba :) Co do papieru - bardzo chętnie widziałbym czysty papier (przynajmniej w swoim egzemplarzu)

 

Tak czy siak jestem już na 99% pewien do czego użyłbym tego nabytku... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ornamentów to też je tworzę w PS :) Do takiego formatu też wolę linie, czyste karty wolę w mniejszych kajetach. Może by tak przerodzić to w akcję Notes PWF 2014? Do końca roku zbierałbym chętnych i wpłaty a finalny wyrób rozesłać na początku roku? ;) Oczywiście trzeba ustalić kształt końcowy (jednolity projekt dla wszystkich), cenę i może wybór linia/czysty? Za rok by się zrobiło kolejny? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...