Pelikan M215 Czarny Romby (EF) i Waterman Apostrophe (F) - próbki pisma

[malwes]

Witam serdecznie,

Chciałabym się z Wami podzielić moją opinią dotyczącą dwóch piór:

- Watermana Apostrophe F - napiszę o dwóch egzemplarzach, czerwonym i czarnym

- Pelikana M215 - EF

Mojego czerwonego Apostrophe'a używam od 4 lat i bardzo go lubię. Trafiłam na bardzo "maślany" egzamplarz. Pisze się leciutko, mam wrażenie, że wręcz nie musi dotykać papieru, żeby pisać . Skuwka jest "klikana" i mimo częstego użycia nic się z nią nie dzieje: nie czuję luzów, klips się nie odgina.

Samo piórko nie matowieje, nie rysuje się i nie wyciera się. Moja stalówka jest oprócz miękkości dość mokra. Zupełnie nie "skrobie", dźwięk dla mnie nieznany w okresie używania tego pióra. Jeśli chodzi o sam ten wzór (mam czerwony komplet z długopisem) - wygląda elegancko, kobieco, ale wg moich bardzo subiektywnych odczuć, zestawienie złota z czerwienią jest piękne ale pozbawione trochę "dostojności" - nie umiem tego opisać, ale pewnie wiecie o co chodzi.

Mam w domu jeszcze inny egzemplarz tego samego modelu Waterman Apostrophe - czarne, także ze stalówką F. I tutaj, ku mojemu zdziwieniu, stalówka zupełnie inaczej się sprawuje. Jest bardzo cienka, zobaczycie zaraz na zdjęciu - ale mam wrażenie, że pisze bardzo cieniutko. Chyba nawet cieniej niż Pelikanowa EFka - nie skrobie zbytnio ale jest zdecydowanie "suchym" egzemplarzem.

Ni i niedawno nabyty Pelikan M215 - czarny w srebrne romby. Dzidek81 pisał o nim, że jest wg niego "typowo męskie" a ja je kupiłam właśnie ze względu na moje odczucia, że bardzo pasuje do kobiety, bo jest króciutkie. Oczywiście, żartuję trochę teraz - wniosek jest taki, że pióro jest bardzo uniwersalne i pasuje do każdego. Jeśli chodzi o stronę wizualną to cięzko mu cokolwiek zarzucić - wygląda elegancko, delikatnie i ze względu na wzór - trochę intrygująco.

Natomiast czuję się trochę...zaniepokojona? rozczarowana? stalówką. W tym modelu mam EF. Zdawałam sobie sprawę, że EFki skrobią i piszę się nimi "ciężej" jednak w tym modelu nie przeszkadza mi lekkie skrobanie - przeszkadza mi to, że ono "nie dopisuje" czasem pionowych kresek. Może to kwestia tego, że pióro jest nowe i musi się "rozpisać". Nie jest to jakiś bardzo częsty objaw i nie tak intensywny, żeby miało mnie w jakikolwiek sposób zniechęcić do tego piórka - ale po wyjątkowo maślanym Apostrophe jest to odczuwalna różnica. Do zakręcanej skuwki muszę się przyzwyczaić, bo po Watermanie odruchowo próbuję wyciągnąć.

Ogólnie kocham wszystkie moje piórkowe dzieci i akceptuje je z wszystkimi wadami - każde z nich to naprawdę ogromna radość pisania.

Pozdrawiam

Malwes

[Thay]

Dziękuję za recenzję. Czytając miałem wrażenie, że właśnie piszę przedstawianym przez Ciebie piórem.

Bardzo obrazowe.

Co do Apostrofa - gratuluję. Znalezienie idealnej stalówki to więcej niż połowa sukcesu.

Pelikan 215 - jeśli stalka Ci nie odpowiada, postaraj się ją wymienić. Zacznij od wizyty w sklepie, gdzie kupiłaś pióro. Dalej powinni Tobą pokierować.

[malwes]

Thay, Pelikana kupowałam przez Allegro, u sprzedawcy gal_upominków. Certyfikat i gwarancję mam podstemplowaną. Ta stalówka nie pisze jakoś żle - nie wiem czy do jest dobry moment na zgłaszanie się do serwisu bo może powinnam trochę ją pobróbować. Czy jest tu może ktoś kto ma doświadczenie z EFkami Pelikana i mógłby coś więcej o nich napisać - to przecież też kwestia ułożenia ręki, nacisku, kąta trzymania itp.

Tak na marginesie albo jestem ślepa albo na stronie Pelikana nigdzie nie ma adresów punktów serwisowych.

[DomeN]

Możesz powiedzieć w jakiej cenie kupiłaś Apostrophe? Zastanawiam się nad kupnem samej sekcji w cenie 75zł ze stalówką EF. Mogłabyś wrzucić dokładne zdjęcie gwintu? Zaciekawiło mnie to pióro .

[malwes]

Możesz powiedzieć w jakiej cenie kupiłaś Apostrophe? Zastanawiam się nad kupnem samej sekcji w cenie 75zł ze stalówką EF. Mogłabyś wrzucić dokładne zdjęcie gwintu? Zaciekawiło mnie to pióro .

269zł,

http://allegro.pl/pelikan-pioro-m215-czarne-3-rodzaje-gdansk-grawer-i1907609285.html

Znajdę chwilkę to zrobię fotografię gwintu.

[DomeN]

Mówiłem o Watermanie Apostrophe, a nie Pelikanie .

Chodzi o tę aukcję,

http://allegro.pl/stalowka-piora-waterman-apostrophe-wroclaw-i1892727473.html

Myślisz, że warto? Interesują mnie tylko właściwości pisarskie, korpus sobie załatwię na własną rękę.

[malwes]

Przepraszam, przeoczyłam nazwę pióra w zapytaniu. Skojarzyłam, że pytasz o Pelikana bo o nim pisałam, że niedawno go nabyłam. Jeśli chodzi o Watermana, to jak już wspominałam, piszę nim od ponad 4ch lat i dostałam go w prezencie, więc nie umiem Ci odpowiedzieć na pytanie o rozsądną cenę.

Sprawdziłam jedynie, że tam gdzie kupowałam Pelikana, Apostrophe jest w cenie 119zł z etui i grawerem

http://allegro.pl/waterman-pioro-apostrophe-grawer-etui-gratis-i1944113343.html

więc wydaje mi się, że sam korpus w tej cenie co w podanej aukcji nie jest opłacalnym zakupem.

Dodatkowo w "Twojej" aukcji masz do wyboru stalówki EF i M - zależy od Twoich preferencji ale dla mnie osobiście M-ki są za grube natomiast podawałam na górze próbki pisma Fką Watermana i one wg mnie są bardzo cienkie - ciężko odróżnić od Pelikanowskiej EF więc nie wiem jakby się sprawowała Watermanowska EF.

[Pan_Q]

...Ogólnie kocham wszystkie moje piórkowe dzieci i akceptuje je z wszystkimi wadami - każde z nich to naprawdę ogromna radość pisania....

Malwes, i tak trzymaj

[DomeN]

Ja lubię pismo chude, ale mocne i wyraźne. Wydaje mi się, że nie powinno być tragedii ze stalówką EF. Mój problem z piórami polega na tym, że nie potrafię odłożyć na jakieś droższe i zamiast tego kupuję bardzo dużo tanich, które za moment psuję. Będę musiał się jeszcze zastanowić nad tym Watermanem. Wolałbym upolować coś ze stalówką inlaid, ale wątpię, czy coś takiego znajdę w niskiej cenie.

Wracając do próbek, to masz bardzo ładne pismo . Ten typ bardziej "odręczny", niż na wzór "komputerowego".

Pozdrawiam, D.

[malwes]

Pamięć mnie zawodzi, bo miałam właśnie zabrać się za recenzję tego pióra, kiedy sobie właśnie przypomniałam, że już ją chyba pisałam. Nie pozostaje nic innego jak dodać trochę fotografii, których wtedy nie miałam i jeszcze jedną próbkę pisma:

[kerad]

Pismo masz fantastyczne .

Może faktycznie te pióro musi się rozpisać, chociaż znam opinie o spadku jakości piór Pelikana. Spróbuj dobrze przepłukać z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Jak to nie pomoże to wykręć stalówkę i umyj ją oraz spływak.

Edytowano Listopad 11, 2012 przez kerad

[Mateusz_ja]

Też tak miałem z Pelikanem M215 i tylko musiał się rozpisać polecam też zabawę z kartką i pastą polerską - tą stalówkę można doprowadzić do gładkości kwalifikowanej jako "masełko"

[vit]

ja z moim nic nie czyniłem i ładnie pisał od razu

no ale moje kupiłem na starym forum

a jak wiadomo stare i pióra (i fora) to zupełnie inna jakość :)

[Mateusz_ja]

Mojego M215 też kupiłem na starym forum