Diamine Light Green

[kebabożerca]

Diamine to moja pierwsza 'kolorowa' marka atramentów. Pewnego dnia postanowiłem zamówić na próbę kilka buteleczek niestandardowych. Wybór padł między innymi na Light Green. Uznaliśmy z żoną, że ładnie będzie się komponował ze ścianami Wybór był trafny, bo ten Diamine jest po prostu obłędnie śliczny. Nie jest po prostu nudnie zielony. Jest żywy, rześki, wiosenny. Nie jest przy tym oczojebny, czasem zdaje się wręcz efemeryczny.

 

Oddaję w Wasze ręce (czy może raczej oczy) test tego atramentu. Poniższe skany przedstawiają próby na dwóch typach papieru. Pierwszy to typowy, popularny papier do ksero - czerwony Polspeed o gramaturze 80g/m2. Drugi to również znany Oxford. Tutaj niestety atrament wypadł słabiej. Schnie grubo ponad 10 sekund (o ile pióro nie stawia porządnej, mokrej krechy), co dla mnie jest trochę bez sensu pod warunkiem, że nie użyję go do codziennych notatek. Dużym plusem jest też to, że zazwyczaj nie przebija.

 

 

 

Edytowano Wrzesień 21, 2013 przez ArielN
Korekta linków do zdjęć na prośbę autora

[Ann_gd]

szalony! chcę!

[bosa]

Właśnie przed kilkoma minutami przeglądałam kolory Diamine'a, pomyślałam "Jejku, jaki fajny ten Light Green, taki rześki, inny niż wszystkie zielenie, ciekawe jak pisze"
 

 

(..) Nie jest po prostu nudnie zielony. Jest żywy, rześki, wiosenny. (...)

i w tym momencie zobaczyłam tą recenzję   Spadłeś mi z nieba, kebabożerco

[kebabożerca]

Zaprawdę powiadam Wam: wywalcie wszystkie zielenie i pobawcie się tym  

[visvamitra]

Dzięki za recenzję. Wolę zielenie z domieszką niebieskiego, ale to nie ma znaczenia. Grunt, że recenzję świetnie się czyta.

Edytowano Wrzesień 19, 2013 przez visvamitra

[rbit9n]

jak Córka zacznie korzystać z piór wiecznych, to też jej taki kupię. rzecz jasna pod kolor ścian pokoju.

[kebabożerca]

Hmm, na kompie w pracy skany zdają się być ciemniejsze. Komputery to dziadostwo