Skocz do zawartości

Montblanc 146 G Masterpiece lat 50-tych


konis

Polecane posty

Montblanc 146 G Masterpiece  - najlepszy rocznik.

Najgorszy rocznik. Celuloid jest tworzywem wadliwym z urodzenia. Nie dość, że kruchy jak diabli to jeszcze kurczy się wraz z upływem czasu i zalatuje starą cebulą. Na szczęście Montblanc odszedł od historii i sięgnął po plastik. I Bóg zapłać za to. Teraz się nie boję, że po paru latach pióro się... skurczy i pierścienie zaczną spadać.

 

Pióra to nie wino. Tu się nie poprawia z upływem czasu - wręcz przeciwnie. Może być tylko gorzej. Teraz jest moda na to co stare, "vintage" i tego typu pierdółki. A dookoła tyle kapitalnych rzeczy wysokiej jakości do wyłowienia na allegro za (stosunkowo) niewielkie pieniądze.

Edytowano przez GranatowyPrawieCzarny
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cło to nie jest 3%... Razem z Vatem to prawie 50 chyba...

Wartość celna jest liczone od całości kosztów zakupu, czyli ceny zakupu wraz z kosztem przesyłki.

VAT jest liczony od wartości celnej.

Wartość podnosi podatek, bo naliczany jest z całości.

 

 

towar za 100 + wysyłka za 20 = 120

120+ np. 10% cła = 132

132 + 23%  vat = +/- 160

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy rocznik. Celuloid jest tworzywem wadliwym z urodzenia. Nie dość, że kruchy jak diabli to jeszcze kurczy się wraz z upływem czasu i zalatuje starą cebulą. Na szczęście Montblanc odszedł od historii i sięgnął po plastik. I Bóg zapłać za to. Teraz się nie boję, że po paru latach pióro się... skurczy i pierścienie zaczną spadać.

 

Pióra to nie wino. Tu się nie poprawia z upływem czasu - wręcz przeciwnie. Może być tylko gorzej. Teraz jest moda na to co stare, "vintage" i tego typu pierdółki. A dookoła tyle kapitalnych rzeczy wysokiej jakości do wyłowienia na allegro za (stosunkowo) niewielkie pieniądze.

 

Czyli to nie tylko ja to czuję :roflmho: fakt, nowe Montblanc 146 nie śmierdzi.

:roflmho:

Ciekawy jestem Panowie "krytycy" ile celuloidowych Montblanc'ów 146 mieliście okazję trzymać w rękach,

że wydajecie tak stanowcze opinie? Pelikan 100 też Wam śmierdzi?

zdrówka

Edytowano przez konis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... raczej przestał pachnieć celuloidem :(

Zawsze możesz sobie kupić metalowe pióro i nie bedziesz ryzykował, że Ci będzie śmierdzieć :D  

Pozdrawiam

chyba że kupi ze stali węglowej.

a propos węglówki. kiedyś na forum nożowników jeden gościu narzekał, że mu nóż śmierdzi. najlepsza odpowiedź, brzmiała: nóż nie cipka, pachnieć nie musi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy rocznik. Celuloid jest tworzywem wadliwym z urodzenia. Nie dość, że kruchy jak diabli to jeszcze kurczy się wraz z upływem czasu i zalatuje starą cebulą. Na szczęście Montblanc odszedł od historii i sięgnął po plastik. I Bóg zapłać za to. Teraz się nie boję, że po paru latach pióro się... skurczy i pierścienie zaczną spadać.

 

Pióra to nie wino. Tu się nie poprawia z upływem czasu - wręcz przeciwnie. Może być tylko gorzej. Teraz jest moda na to co stare, "vintage" i tego typu pierdółki. A dookoła tyle kapitalnych rzeczy wysokiej jakości do wyłowienia na allegro za (stosunkowo) niewielkie pieniądze.

 

Absolutnie słusznie. Współczesny Montblanc nie śmierdzi. Zupełnie jak żółty BiC. Piszą też podobnie. Polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...