Atramentopedia

[Akszugor]

Bardzo ładne. Kelly green wyszedł świetnie

[Gość]

Niezmiennie podziwiam. Wydobywasz z tych atramentów co tylko się da. Niesamowite!

[Yennefer]

Obiecany Salamander, który jest świetnym kolorem do szkicowania tylko trzeba uważać z wodą. Nie jestem pewna czy podoba mi się sposób w jaki reaguje na zamoczenie na tym papierze. Choć to można byłoby wykorzystać. Teraz kiedy o tym wiem.

 

To że kolor jest to ciekawy powoduje, że mój skaner wariuje. Jak zwykle. Starałam się to poprawić i kolor na napisie całkiem nieźle oddaje rzeczywistość. Na rysunku jest gorzej i te miejsca gdzie pojawia się taka jaskrawa zieleń powinny być żółte a fioletowo-sine plamy powinny być zielono-niebieskie. Dodatkowo całość powinna być bardziej zielona. Tak a propos skanerów jeżeli ktoś byłby w stanie polecić jakiś model nadający się do tego typu rzeczy prosiłabym o informację. Szczególnie zależny mi na dobrze oddanych kolorach nie musi mieć jakieś kosmicznej rozdzielczości 400-600 dpi wystarczy. Budżet to do 500 złotych chyba że model potrafi czynić cuda.

 

Chyba to będzie mój drugi ulubiony atrament do rysowania po niestety już nieprodukowanym C'dA Grand Canyon.

 

 

[tsyrawe]

Nie produkuje sie skanerow o tak niskiej rozdzielczości. Jakikolwiek przyzwoity skaner powinien wystarczyć. Problemem nie jest skaner lecz jego skalibrowanie. Musisz skalibrować skaner. Popytaj wujka Googla.

[Yennefer]

W 600 dpi chodziło mi o ilość próbek na cal a nie na rozdzielczość optyczną w poziomie/pionie.

 

Poza standardowym profilem kolorów znalazłam jeszcze dwa inne i nie widziałam między nimi różnicy i wyglądały mniej więcej tak:

[endoor]

Jestem pełen podziwu dla Twojego talentu i konsekwencji z jaką kontynuujesz temat. Robisz kawał świetnej roboty. Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace.

[vannolot]

Dopiero teraz to zauważyłem. Szok. Najbardziej boli mnie to, że jestem całkowicie antytalent do rysowania i nigdy nie uda mi się stworzyć takiego czegoś.

[kasiasemba]

Dopiero teraz to zauważyłem. Szok. Najbardziej boli mnie to, że jestem całkowicie antytalent do rysowania i nigdy nie uda mi się stworzyć takiego czegoś.

nie ma co biadolić. Każdy ma talent inny. Coś słyszałam, że kolega np origami macha

 

zapomniałam, po co weszłam - @yennefer - super!

Edytowano Sierpień 15, 2014 przez kasiasemba

[vannolot]

nie ma co biadolić. Każdy ma talent inny. Coś słyszałam, że kolega np origami macha

Maaacha, ale skrzydełka jeszcze niewielkie

[8868]

Prezentowane kolory atramentów są ciekawe, ale na dłuższą metę, niespecjalnie zapadają mi w pamięć. Co innego rysunki. Bardzo mi się podobają 

[visvamitra]

Zgadzam się z 8868 - jeden taki obrazek jest warty więcej niż wszystkie recenzje razem zebrane. Gdybym tylko miał talent, to bym rysował a nid wrzucał te moje wypociny (którre lubię przygotowywać, żeby nie było  )

[rbit9n]

Obiecany Salamander, który jest świetnym kolorem do szkicowania tylko trzeba uważać z wodą. Nie jestem pewna czy podoba mi się sposób w jaki reaguje na zamoczenie na tym papierze. Choć to można byłoby wykorzystać. Teraz kiedy o tym wiem.

 

To że kolor jest to ciekawy powoduje, że mój skaner wariuje. Jak zwykle. Starałam się to poprawić i kolor na napisie całkiem nieźle oddaje rzeczywistość. Na rysunku jest gorzej i te miejsca gdzie pojawia się taka jaskrawa zieleń powinny być żółte a fioletowo-sine plamy powinny być zielono-niebieskie. Dodatkowo całość powinna być bardziej zielona. Tak a propos skanerów jeżeli ktoś byłby w stanie polecić jakiś model nadający się do tego typu rzeczy prosiłabym o informację. Szczególnie zależny mi na dobrze oddanych kolorach nie musi mieć jakieś kosmicznej rozdzielczości 400-600 dpi wystarczy. Budżet to do 500 złotych chyba że model potrafi czynić cuda.

 

Chyba to będzie mój drugi ulubiony atrament do rysowania po niestety już nieprodukowanym C'dA Grand Canyon.

 

 

rozdzielczość nie ma nic do rzeczy a raczej program skanujący i jego profile barwne. w mojej "recenzji": http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/3877-diamine-salamander/?hl=salamander są dwa skany salamandra. pierwszy z aptecznego skanera (kombajn drukarka, skaner, fax, xero i w ogóle) z programem firmowym (HP), a drugi z epsona V700 z programem vuescan. drugi skan liniowy (bez automatyki programu), a jednak wydaje się mniej wiarygodny niż pierwszy (z automatu robiony). także tego. 

[Yennefer]

Problem skanera z oddaniem kolorów nie jest jedyną rzeczą która skłania mnie do zastanowienia się nad kupnem nowego. Szukam tylko wskazówek, które pomogły by mi wybrać taki, który będzie robił w jak największym stopniu to czego oczekuję

 

 

Mały gratis

Omas Black

Caran d'Ache Saffron i Grand Canyon

Montblanc Toffee Brown

Pelikan Amber

Edytowano Sierpień 29, 2014 przez Yennefer

[visvamitra]

Rewelka  

 

Ja ostatnio zmieniłem skaner, kupiłem prosty Canon Lide210. Po wgraniu profili ICT różnica jest mocno odczuwalna. Kosztował mnie ten skaner < 200 PLN.

[Ate]

Gratis świetny

I ta latarnia z cytatu wyżej wyborna   

[Akszugor]

Przepiękny Jeleniodrzew

[Nicpon]

Twórczości artystycznej jestem cichym wielbicielem

 

Rewelka  

 

Ja ostatnio zmieniłem skaner, kupiłem prosty Canon Lide210. Po wgraniu profili ICT różnica jest mocno odczuwalna. Kosztował mnie ten skaner < 200 PLN.

 

Ja trochę się skłaniam do zainwestowania w lepszy aparat - skanery nigdy nie oddadzą pełnej barwy bo źródła światła w nich nie mają widma ciągłego. Z kolei w przypadku aparatów fotograficznych jest pewien problem z powtarzalnością warunków  

[bosa]

 

 

 

Yennefer, ilekroć patrzę na Twój, skądinąd urokliwy, bonusik, przypomina mi on o pewnym innym uroczym jelonku, tym razem z Wiedźmina (że tak pozwolę sobie nawiązać do ojczystego dzieła Pani, od której Twój nick pochodzi) 

 

[Czarodziej]

No nie mogę, po prostu superowo

Grafika baaardzo mi się podoba, bez względu na to jak jest zrobiona.

Super recenzje atramentu :-))))

Poproszę o więcej, abyś miała dużo wolnego czasu (nie myślę o zwolnieniu z pracy  ), i mnóstwo atramentu pod ręką

Bardzo mnie zainspirowały Twoje opracowania, właśnie myślałem co dać na okładkę notesu, a tutaj ciach... 

 

Yennefer - duża prośba - czy mogę sobie dać niektóre grafiki na okładki do własnoręcznie robionego notesu? 

Nie chciał bym tego robić bez Twojej zgody, (ale zabrzmiało) aby było jednoznacznie - nie zrobię jak się nie zgodzisz

Edytowano Wrzesień 8, 2014 przez Cyb0rg

[tsyrawe]

Yennefer, musisz uważać na tło. Jeśli jeleń stanie na tle oddalonego drzewa, to może się wydawać, że wyrasta mu ono prosto z głowy. Wystarczy że przesuniesz się nieco w lewo lub w prawo i problem zniknie.

[kasiasemba]

Yennefer, musisz uważać na tło. Jeśli jeleń stanie na tle oddalonego drzewa, to może się wydawać, że wyrasta mu ono prosto z głowy. Wystarczy że przesuniesz się nieco w lewo lub w prawo i problem zniknie.

A mnie sié wydaje, że to tak ma być, że to drzewo naprawdę wyrasta w miejsce rogów

[tsyrawe]

Ja jednak myślę, że gdyby Yennefer rysując to przesunęła się krok w którąś stronę, to byłoby lepiej. Kasiu!

[kasiasemba]

Słucham !

[Czarodziej]

W moim odczuciu jest ok, jest zachowana cała głębia, widać co trzeba tam gdzie trzeba ;-)

[visvamitra]

A ja się zgadzam z Tsyrawe. Trzeba uważać, jak się maluje, z jednej strony, żeby nagłym ruchem nie przepłoszyć jelonka, z drugiej, żeby drzewo czy słup jakiś nie weszły jelonkowi na głowę.