Czy tu kupię orginalne pióro Nakaya ?

[piter22]

Moje słowa niezwykle łatwo przeradzają się w różnorakie burze. Miałem na myśli to, że:

1. Mało kto niemający dłuższej styczności z piórami zna firmę Nakaya.

2. Mało kto wybiera Nakayę z pierwszego powodu. Jak wyjmiesz Nakayę, to na kimś kto się nie zna robi mniejsze wrażenie niż MB na przykład.

3. Fajnie, że ją wybrałeś, gratuluję i życzę przyjemności, zaimponowałeś mi tym, ot co.

4. Nie mówię o nieumieniu założenia naboju, tudzież braku znajomości funkcji stalówki.

Nie chciałem absolutnie nikogo obrazić, byłem jedynie nieco zdziwiony, aczkolwiek pozytywnie. Amen.

[Thay]

To może jeszcze dla porządku:

 

nib creep - wypełzanie (błeee ) atramentu na stalówkę. Raczej nieestetyczne niż niebezpieczne.

sekcja - to, w czym siedzi stalówka (szyjka), sama stalówka i spływak (spływak to to pod stalówką).

[peterek_primosz]

Temat jest otwarty moi drodzy, nie jestem uparty na to pióro, może cos tańszego ale równie dobrego doradzicie:

1. Lubię solidne wyroby, odporne (w miarę możliwości) na uszkodzenia

2. Lubię pióra które będą służyły na lata

3. Lubię ładne wyroby (błyszczące, ebonitowe, z duszą, złota stalówka, duża stalówka, kolorowy korpus może być też czarny)

Myślę też o Montblancu i Graf von Faber Castell

[kastorr]

Jak masz tak duży budżet to spraw sobie mb146, Pelikana m800 bądź Watermana Carene. Jak nie musi być nowe to Sheaffera Pfm bądź Balance. Nie mam Nakayi żeby Ci doradzić ale płacić 2500zl za coś czym nawet się nie da dłużej komfortowo pisać (wg. recenzji Anda) to lekka przesada na początek przygody z piorami.

Pozdrawiam

[peterek_primosz]

Studźcie mnie, studźcie ! bardzo dobrze kastorr, ja to wiesz taki lekki wariat, jestem zakręcony na punkcie różnych rzeczy :)wiem że nie powinno się patrzeć na przynależność danej firmy do kraju a na jakość i użyteczność danego produktu ja jednak kastorr "amerykańca" nie kupię ponieważ nie jestem za USA, nie lubię tego kraju, wiem wiem że może to wyglądać dziwnie ale ja lubię wspierać firmy tych krajów które albo są mi obojętne politycznie albo z takimi którymi sympatyzuje

[rbit9n]

a ja ostatnio kupiłem niemieckie pióro, a przecież Niemców nienawidzę od dziecka.

[kastorr]

Nie wiem w jaki sposób chcesz niby wspierać USA kupując pióro które wyprodukowali w latach 60tych, zamykasz sobie niepotrzebnie furtkę do naprawdę niezłych przedmiotów firmy Sheaffer w latach kiedy byli w tym naprawdę dobrzy.

Ale szanuje Twoją decyzję

W takim razie zobacz na Pelikana m800 w wersji tortoise jest naprawdę piękny i bez wątpienia spełnia Twoje wymagania z 4 postów wyżej na ebayu widziałem takie za około 1500zl nowe.

Pozdrawiam