ArielN Napisano Listopad 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 6, 2011 Wkrótce kilka słów więcej na temat tego pióra. Póki, co zamieszczam zdjęcia. Parker 16 w całej swojej okazałości: Parker 16 - piórawieczneforum.pl Parker 16 - piórawieczneforum.pl Parker 16 - piórawieczneforum.pl Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 7, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 7, 2011 Fantastyczne, absolutnie rewelacyjny model!!! Jak to dobrze, że Parker 16 jest też w Polsce! Pewnie jeden z bardzo niewielu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Listopad 9, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2011 Mam nadzieję, że jesteśmy obaj w dużym błędzie i tych piór w Polsce jest cała masa. Niestety, twardo stąpając po ziemi, wiem masz rację. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 10, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 10, 2011 Można by mu dodać Eyecatcher również Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 10, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 10, 2011 Parker 16 Eyedropper Luck Curve to pióro z najwyzszej półki. W sprzedaży pojawiło się w 1902 roku wraz z bliźniakiem obleczonym w srebro i nazwanym Parker 14. Cena Parkera 16, gold filigree, oscylowała wtedy w granicach 6 dolarów, a więc niemało jak za przedmiot użytkowy (przypominam, że za 20 dolarów była uncja złota...). Lucky Curve, z wygiętą górną częścią spływaka, jest obecnie trudny do zdobycia. Przez lata użytkowania te pióra - jak wszystko - psuły się, a pen doctorzy zakładali (zwłaszcza w późniejszych latach) już spływaki zwykłe, proste. Arielu, czy to jest NOS (new old stock)? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Listopad 11, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 11, 2011 Czy to jest pióro NOSowe? Byłoby zbyt pięknie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 11, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 11, 2011 No ale właśnie jest piękne... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Listopad 11, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 11, 2011 A to prawda, niezaprzeczalnie. Wykonanie rzemieślnicze, co zresztą w tamtych czasach było normą dla podobnych produktów Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lena Napisano Listopad 17, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2011 Zniewalające! Ale w tych czasach nie chciałabym go używać... Chyba, że w domu do pisania listów (rozmarzyłam się) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 18, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2011 Lena, czemu w tych czasach nie chciałabyś go uzywać? Ja chyba jedynie bałbym się je stracić... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Bardzo ładny Parker. Jaki napełniany? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 System napełniania, jak wskazuje juz sama nazwa, zakraplaczowy, którego zaletą jest m. in. olbrzymia pojemność zbiornika, ograniczona w zasadzie pojemnością rączki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 To gdzie się wlewa atrament? Rączka? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Dokładnie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Gdzie w piórze jest rączka? To inna nazwa pióra. Całego. Kraków. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Ok, czyli wlewasz atrament do tego czegoś, co jest pośrodku, na drugim zdjęciu od góry Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Do korpusu? Jak zachowano szczelność? Parker 16 ciekł? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 Nie ciekł, precyzja wykonia Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2011 To gdzie się wlewa atrament? Rączka? Do trzymanego pionowo (otworem do góry) korpusu pióra, specjalnym zakraplaczem, wlewa się atrament. Nakręca na to sekcję i pisze. Nic nie cieknie, a pióro jest niezawodne choćby dlatego, że nie ma się co zepsuć. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Listopad 26, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2011 Najprostsze rozwiązania okazały się bardzo skuteczne. Nie ma się co dziwić, bo jaki tam jest gwint! Kręcisz i kręcisz, i kręcisz, i kręcisz.... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Kwiecień 25, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 25, 2012 I jeszcze jedno zdjęcie: Parker 16 Eyedropper Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Kwiecień 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 25, 2012 Zaiste bardzo piękne piórko . zdrówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cement Napisano Kwiecień 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 25, 2012 Jak mozna przejsc obojetnie obok takiego cuda? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.