Mariusz Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 A ja sądzę, tak zupełnie prywatnie, absolutnie bez jakichkolwiek podtekstów i abstrahując od gustów, że powinieneś, mrosi, spróbować umówić się z kimś, kto trochę stalówek już posiada, napatrzyć się do obrzydzenia z daleka i z bliska, wziąć do ręki kilka piórek, pomiętosić w palcach, zrobić kilka mazów we-w-te i w w-te-w-te... Do niczego więcej, oprócz wyrobienia sobie zdania przez osobiste doświadczenie, nie chciałbym Cię namawiać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot Inspektor Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 Picasso to taki ssangyong actyon. Niby terenowe, niby luksusowe, duże, ale ani to BMW, ani Merc, wygląd... cóż, może się znajdzie ktoś komu się spodoba. Na pewno jest zauważalny. Ale czy reprezentacyjny? Cóż, rząd, czy BOR nimi nie jeździ (tak na marginesie polscy politycy piszą chyba "służbowo" WM Expert o ile mnie pamięć nie myli). Tak jak Mariusz proponuje - pooglądaj sobie pióra u kogoś, wybierz się może do sklepu, pooglądaj w rzeczywistości. Jeśli ma być przede wszystkim reprezentacyjne to może nie ma co się silić na złote stalówki, tak jak je lubię podczas pisania, tak stoję o zakład że 90% osób nie zauważy napisu 14k . Osobiście jest dla mnie piórem reprezentacyjnym klasyczny pelikan M200/205 w czerni albo jeszcze lepiej M400 w pasy. A co do piór ze złotymi stalówkami znanej marki do 240 to jest Platinum za 230. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jinhao Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 Mrosi, w jednym z postów spytałeś o jakość złotej stalówki w Picasso, raczej na forach ich nie znajdziesz, są to zestawy korupcyjno - prezentowe i jeśli coś jest nie tak, to osoba obdarowana Ci tego nie powie raczej. Poszukaj opisu jakości piór Renoird i Picasso SH to ta sama taśma produkcyjna nie mająca nic wspólnego z Baoerem czy Jinhao. Stalówka ze złota na pewno będzie pisała bardziej " miękko " Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 @ Jinhao Nie zależy mi na złotej stalówce. Jeśli tak to sformułowałem, albo tak to zrozumiałeś, to nie o to mi chodziło. Moim zamiarem było i jest zasięgnięcie opinii o marce Picasso. Skoro tak, to czy Picasso i Picasso SH to to samo? Niestety nie jestem aż tak zaangażowany w temacie piór.... @ Pilot Inspektor No z tym M400 to trochę pojechałeś... Nie przeczę, szczególnie ten czerwony w pasy zwrócił moją uwagę, ale cena kilkukrotnie przekracza przeznaczony na zakup budżet... Co zaś do Platinum. O jakim konkretnie modelu myślałeś? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 (edytowany) Kolega @ Piliot Inspektor miał zapewne na myśli każde Platinum w podanych przez Ciebie widełkach cenowych. Nie mówiąc już o, na przykład takich piórach, które miałem możliwość, dzięki koledze @ Marwisowi przetestować. zdrówka zdjęcia ze strony : www.abernatopen.pl Edytowano Maj 3, 2013 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 (edytowany) Każde, jak to określiłeś, pióro z moich widełek cenowych z oferty Platinum, jak dla mnie nie wygląda wcale, nie mówiąc już o jakimkolwiek wyglądzie, a nie wspominając o dobrym, czy bardzo dobrym wyglądzie (kurna, znów wchodzimy w kwestie upodobań i gustów). Te, których zdjęcia zapodałeś, ponad dwukrotnie przekraczają budżet... Edytowano Maj 3, 2013 przez mrosi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot Inspektor Napisano Maj 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 3, 2013 akurat myslałem o tym konkretnym: http://www.abernatopen.pl/ptl5000a1,p,7,125,4.html choć te co pokazał Koniś bardziej mi się podobają co do M400 to faktycznie znacznie przekracza budżet. ale taki M200 może być już w zasięgu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 7, 2013 Mam pytanko. Czy w razie co..., do realizacji gwarancji Pelikana niezbędny jest dowód zakupu...? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staszek A Napisano Maj 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 7, 2013 To picasso to najdroższy chińczyk jakiego widziałem. A co do aut to niezapomne jak posiadacz pewnego 20 letniego seryjnego Audi kombi wprowadził, w wielkie zdziwienie posiadacza stuningowanej około 10 letniej Hondy S 2000. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 No i jestem w przecinku, raczej w kropce... Odwiedziłem dzisiaj salon "Świat piór" w Bydgoszczy (nota bene świetne dwie obsługujące tam panie, z olbrzymią wiedzą i wzorcowym podejściem do klienta) i jestem zdruzgotany wynikami mojej wizyty. Pomacałem kilkanaście albo kilkadziesiąt piór, spośród których przyciągnęło mój wzrok i dłonie zaledwie kilka modeli. I tak 1. Pelikan M200. Plastik, całość zbyt delikatna, zbyt mała i zbyt lekka. Poza tym jakiś taki... może nie tandetny, ale taki nie przystający mi do w sumie sporej popularności i sławy. System napełniania w moim odczuciu podatny na uszkodzenie (chyba, że to akurat egzemplarz, który "macałem"). Tym bardziej, że przez ostatnie kilka dni sporo przeglądałem neta w poszukiwaniu opinii o nim, recenzji etc. Największy zawód w dniu dzisiejszym... 2. Sheaffer Intensity. W miarę dobra jakość wykonania, jednak znów zbyt małe i lekkie jak na mój gust. Takie w sumie... nijakie... 3. Duke Blue Stripes Paris. W marę przyzwoita jakość wykonania (niestety tworzywo a nie metal), w zasadzie idealne gabaryty i prawie idealna waga. Gdyby nie te błękitne paski... (tak wiem, czepiam się kolorków, ale nie podoba mi się takie zestawienie i tyle). 4. Regal Elizabeth. To najmocniejszy konkurent w zestawieniu. Metalowe, ciężkie, dobrze wyważone, dobra jakość wykonania z drobnymi uwagami, bo np. po nakręceniu nakrywki na korpus, spinka znajduje się dokładnie od strony dłoni, powodując że pióro nie leży stabilnie). Żeby nie powiedzieć brzydko, jestem w czarnej dxxxx.... W sumie po dzisiejszej wizycie stwierdziłem, że muszę dozbierać sporo gotówki, żeby kupić sobie pióro, które naprawdę będzie mi odpowiadało... Ech... Pani, z którą rozmawiałem starała się jak mogła. Niestety w zaplanowanym budżecie 300 PLN (maksymalny max - 350 PLN) ciężko jest coś wybrać. Szczerze powiedziawszy łapki, uszy i nogi mi opadły i nie mam już pomysłu na to wszystko... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 kup Vectora za 35 zł, potem to już wszystko będzie Ci pasować Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 (edytowany) kup Vectora za 35 zł, potem to już wszystko będzie Ci pasować Tia.... Miałem dotychczas Parkery, więc w kwestii jakości, cokolwiek kupię będzie lepsze... Parkery z reguły po miesiącu, dwóch trafiały na wymianę i były wymieniane przez serwis. Po trzeciej wymianie długopisu i pióra dałem sobie siana. A cztery pióra Jinhao działają bez zakłóceń jakieś dwa lata... To tak w kwestii marki i jakości... Edytowano Maj 8, 2013 przez mrosi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 mniejszy budżet i cokolwiek, co będzie wołem roboczym nie wystarczy? a potem TO pióro za 300 zł? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 (edytowany) No i jestem w przecinku, raczej w kropce... .......................... 1. Pelikan M200. Plastik, całość zbyt delikatna, zbyt mała i zbyt lekka. Poza tym jakiś taki... może nie tandetny, ale taki nie przystający mi do w sumie sporej popularności i sławy. System napełniania w moim odczuciu podatny na uszkodzenie (chyba, że to akurat egzemplarz, który "macałem"). Tym bardziej, że przez ostatnie kilka dni sporo przeglądałem neta w poszukiwaniu opinii o nim, recenzji etc. Największy zawód w dniu dzisiejszym... .............................. Spróbuj Pelikana M215 - metalowy, dość ciężki... zdrówka Edytowano Maj 8, 2013 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 mniejszy budżet i cokolwiek, co będzie wołem roboczym nie wystarczy? a potem TO pióro za 300 zł? Jako woły robocze robią Jinhao... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrosi Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 Spróbuj Pelikana M215 - metalowy, dość ciężki... Skąd masz tego Pelikana w tym kolorze? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 Z wykopalisk zapewne. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vit Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 No i jestem w przecinku, raczej w kropce... 1. Pelikan M200. Plastik, całość zbyt delikatna, zbyt mała i zbyt lekka. Poza tym jakiś taki... może nie tandetny, ale taki nie przystający mi do w sumie sporej popularności i sławy. System napełniania w moim odczuciu podatny na uszkodzenie (chyba, że to akurat egzemplarz, który "macałem"). Tym bardziej, że przez ostatnie kilka dni sporo przeglądałem neta w poszukiwaniu opinii o nim, recenzji etc. Największy zawód w dniu dzisiejszym... 2. Sheaffer Intensity. W miarę dobra jakość wykonania, jednak znów zbyt małe i lekkie jak na mój gust. Takie w sumie... nijakie... sheffer intensity jest cięzszy i wiekszy od pelikana m200 za to przejawia podłą jakość wykonania Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 (edytowany) Kupiłem go kiedyś w sklepie. Pewnie dziś są dostępne jedynie z 'odzysku", ale czarne w obręcze, romby czy też prostokąty, też wyglądają fajnie. Są dostępne i mieścisz się w budżecie. zdrówka Edytowano Maj 8, 2013 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Maj 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2013 Osobiście mam numer 3 i jest super Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Maj 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 9, 2013 Osobiście mam numer 3 i jest super Musze przyznać, że jest bardzo fajny. Macałem piterowego i jak dla mnie ma idealne wymiary i wagę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Maj 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 9, 2013 Spróbuj Pelikana M215 - metalowy, dość ciężki... zdrówka ciężki? mój jinhao 675 waży z atramentem prawie 50g. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konis Napisano Maj 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Maj 9, 2013 (edytowany) ciężki? mój jinhao 675 waży z atramentem prawie 50g. Mówiąc o Pelikanie M215, że jest ciężki, porównywałem jego wagę z Pelikanem m200. O Jinhao 675, też można zapytać. Ciężki? Co to za ciężar w porównaniu na przykład do takiego Embassy Pen. A widziałem też pióra o wadze ponad 250 gram. zdrówka Edytowano Maj 9, 2013 przez konis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość nilfein Napisano Czerwiec 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2013 @mrosi - Poczytałem sobie powyższą dyskusję i widzę, że jesteś "nakręcony" na tego Picasso. Nie wejdę z Tobą w polemikę na temat wyglądu, bo to pióro totalnie nie z mojej bajki (z chinoli podchodził mi jedynie Baoer 100 i ten sonnetopodobny, którego numeru kadrowego, TFU! numeru serii nijak zapamiętać nie mogę). IMHO, kupowanie chińczyka za kwotę 200-300 zł mija się z celem, bo w dalszym ciągu będzie to chińczyk tyle, że kupiony zdecydowanie za drogo. Próby czasu raczej nie wytrzyma, Na efekt WOW w towarzystwie raczej też nie licz (tu @konis ma całkowitą rację). No, ale jeśli lubisz być oryginalny i nie zależy Ci na trwałości, to nie widzę przeciwwskazań... Co do niskobudżetowych Sheafferów, to w podanym przez Ciebie przedziale cenowym można się pokusić na 300 albo Prelude. Ładne (wiem, wiem - rzecz gustu), trwałe, niezawodne, jeśli oczywiście trafisz na odpowiednią stalówkę (radzę pomacać i przetestować w sklepie przed zakupem, bo potrafią niemiło zaskoczyć). Nie zgodzę się natomiast kompletnie z opinią o nietrwałości Pelikana. Miałem najtańszy i najmniejszy model - 150. Katowałem go przez dwa lata, codziennie (BARDZO dużo piszę). Stalówki tej firmy są fantastyczne (miałem F i EF). Pióro noszone w różnych warunkach (czasami nawet luzem w teczce). Piston-filler niezawodny i pojemny jak diabli. Pióro parokrotnie spadło mi na ziemię. Jedyny skutek barbarzyńskiego traktowania - kilka rysek i drobne otarcia pozłoty na ringach i klipsie. Sam byłem zdziwiony pancernym charakterem tego pisadełka. Cross też jest niegłupim pomysłem. Ta marka ma bardzo pozytywne opinie odnośnie trwałości i komfortu użytkowania, prezentuje ciekawy design, a do tego ciągle jest raczej mało popularna w Polsce, więc na swój sposób oryginalna. No i - w odróżnieniu od wzmiankowanych przez Ciebie chińczyków - cena jest raczej adekwatna do tego, co dostajesz w zamian... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.