Skocz do zawartości

Wybór maczanki


8868

Polecane posty

w Kaligrafie po 18 zeta

"Produkt niedostępny, dostawa wkrótce"

 

Wyślę Ci Maniscripta brązowego. Myślę, że nie będziesz zawiedziony.

Fantastycznie. Ostatnio myślałem o Manuscripcie, ale nie pod kątem maczanki. Z przyjemnością przetestuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że akwarele to w zasadzie pigment rozpuszczony w wodzie z dodatkiem gumy arabskiej, cukru lub miodu. Nie mają wielkich zdolności kryjących i na tym polega ich urok. Światło przechodzi przez warstwę akwareli, odbija sie od papieru i wraca do nas przefiltrowane. Stąd ten "świetlisty" charakter akwareli. Jedne kolory są bardziej przezroczyste drugie mniej.

Akwarele w płynie zawsze miały bardzo słabą odporność na światło. Degradacja koloru następowala już po paru tygodniach. Używane, więc są do szybkich robótek: ilustracja, skanowanie do publikacji, do kosza. Niektóre nowe rodzaje płynnych akwareli podobno są teraz lepsze pod tym względem, ale tylko niektóre. Możesz przyjąć, że wszystkie tanie są słabej jakości. Dobre akwarele kosztują dużo. W Polsce trudno je dostać.

 

Nie bardzo rozumiem problemy z atramentem lub tuszem w maczankach. Większość zachowuje się bardzo dobrze. Czy niszczą stalówki?  Oczywiście, w końcu to tylko stal. Można znacznie przedłużyć życie stalówek dbając o nie odpowiednio, myjąc i wycierając dokładnie do sucha po każdym użyciu. Pudełko stalówek (100 szt.) nie kosztuje majątku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że akwarele to w zasadzie pigment rozpuszczony w wodzie z dodatkiem gumy arabskiej, cukru lub miodu. Nie mają wielkich zdolności kryjących i na tym polega ich urok. Światło przechodzi przez warstwę akwareli, odbija sie od papieru i wraca do nas przefiltrowane. Stąd ten "świetlisty" charakter akwareli. Jedne kolory są bardziej przezroczyste drugie mniej.

Akwarele w płynie zawsze miały bardzo słabą odporność na światło. Degradacja koloru następowala już po paru tygodniach. Używane, więc są do szybkich robótek: ilustracja, skanowanie do publikacji, do kosza. Niektóre nowe rodzaje płynnych akwareli podobno są teraz lepsze pod tym względem, ale tylko niektóre. Możesz przyjąć, że wszystkie tanie są słabej jakości. Dobre akwarele kosztują dużo. W Polsce trudno je dostać.

Dzięki za wyjaśnienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaletą akwareli (ecoliny) jest jej grzeczne zachowanie na maczance. Trochę ciężko to wytłumaczyć, ale ecolina jest bardziej przyjazna początkującemu adeptowi maczanki, zwłaszcza fleksującej. Moim zdaniem pisze się nią o niebo łatwiej niż atramentem i tuszem. Tak jakby ecolina dawkowała się w sama w odpowiedniej ilości i z odpowiednią szybkością. Nie ma zrywów tempa, leci równomiernie. Dlatego można skupić się na kształcie liter, bez martwienia się o to co i jak spływa ze stalówki. Nie wiem czy to co piszę brzmi jasno, jeśli nie - kup jedną ecolinę na wypróbowanie, porównaj z atramentem i tuszem.

Moje ulubione kolory ecoliny to 334, 422, 416, 700 i 717.

PS.Mój avatarek to chyba 334, z początków zabawy w kaligrafię.Nie miałam jeszcze wtedy obsadki skośnej (błąd, wielki błąd).

Edytowano przez inkyzen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie kupujesz ecolinę?

Część w Katowicach, w Matejce na Opolskiej, część wysyłkowo, w szal-art.pl, który polecam, robiłam tam zakupy kilka razy.

Na marginesie, patent z ecoliną podsunęła sama mistrzyni Ewa Landowska na kursie Copperplate.

Edytowano przez inkyzen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji wybróbuje. Pamiętajcie, że  akwarele możecie mieszać i komponować swój kolor. O czerni jednak można zapomnieć. Nic nie przebije tuszu.

Przebije. Platinum Carbon Ink na przykład. Jest równie czarny jak tusz, a łatwiejszy w obsłudze, tak jak atrament.

Noodler's Black bulletproof także zbliża się do czerni absolutnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem problemy z atramentem lub tuszem w maczankach. Większość zachowuje się bardzo dobrze. Czy niszczą stalówki?  Oczywiście, w końcu to tylko stal. Można znacznie przedłużyć życie stalówek dbając o nie odpowiednio, myjąc i wycierając dokładnie do sucha po każdym użyciu. Pudełko stalówek (100 szt.) nie kosztuje majątku.

Może to kwestia stalówki, ale mi rzadko który atrament trzyma się stalówki, np Diamine są na ogół tragiczne, leją się. Wyjątkiem jest maczanka z XIX wieku ze złotą stalówką, jej się trzyma większość atramentów. A a propos niszczenia stalówek, złotą stalówkę też niszczą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Mam pytanie dotyczące wyboru maczanki.Chciałabym spróbować swoich sił w kaligrafii i pomyślałam o italice.Myślałam o takiej obsadce http://sklep.kaligraf.eu/product-pol-133-Obsadka-drewniana-profilowana.html i tej stalówce http://sklep.kaligraf.eu/product-pol-636-Stalowka-Italika-William-Mitchell.html.Co o tym myślicie?

Edytowano przez Kornika
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to solidne stalówki, a obsadka wygląda na fajną. Kup i próbuj, zweryfikujesz, czy to co wybrałaś intuicyjnie jest tym kierunkiem, który Ci odpowiada. Koszt nie jest duży, więc można eksperymentować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...