Skocz do zawartości

Pelikan. Albo Montblanc.


Polecane posty

  • 4 weeks later...

Przymierzyłem MB146 i Pelikana 800. Nic mi to nie pomogło. Obydwa świetnie leżą w dłoni. Oglądane egzemplarze były wykonane bez zarzutu. O różnicach w komforcie pisania nie mogę się wypowiedzieć po kilkuminutowych próbach na karteluszku papieru w salonie.Delikatną przewagę na chwilę zyskał MB wersja na dziewięćdziesięciolecie firmy, ale pomyślałem sobie, że za 10 lat musi być super limitacja na stulecie. I co wtedy? Kolejny MB146? Ale po co?

Dlatego sądzę, że skończy się klasycznie - najpierw kupię pewnie Pelikana, ponieważ cena ma znaczenie, potem okaże się, że jeszcze czegoś brakuje w osiągnięciu eudajmonii i kupię MB, potem aurorę 88 etc.

Ale jedna kwestia jest już pewna - MB149 i Pelikan 1000 są za duże.

 

i to zdanie: cytuję:

"Dlatego sądzę, że skończy się klasycznie - najpierw kupię pewnie Pelikana, ponieważ cena ma znaczenie, potem okaże się, że jeszcze czegoś brakuje w osiągnięciu eudajmonii i kupię MB, potem aurorę 88 etc."

pięknie mówi, wg mnie, o tym co chcesz nabyć w pierwszej kolejności :) jak głos serca przekonywany rozumiem :)

 

weź MB 146 i nie odkładaj osiągnięcia eudajmonii na później ! mówię Ci - nie warto!

Carpe, dzisiaj, dzień ! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... i za mną chodzi od pewnego czasu to pióro. Chcąc się ustrzec ewentualnego błędu, chciałem kolegów podpytać nieco, jeśli można.

Czy 146 jest często podrabiany?  Czy to plaga czy rzadkość spotkać chińską wersję?

Jakie detale pokażą niezawodnie że pióro jest ok?

Jaką cenę według Was można uznać za średnią i rozsądną?

 

Mam na myśli pióro z połowy zeszłego wieku. Nie wiem jakie elementy "wyposażenia" czy też wersja mogą mieć wpływ na wartość tego modelu.

Dziękuję z góry za wskazówki.

Nosi mnie trochę już bo, mimo że mam tylko dwa Mb z niższych sfer, to używa się ich bardzo przyjemnie (nawet mimo zupełnego braku flexa w jednym i minimalnej jego ilości w drugim) i chciałbym jeszcze jakieś :)  Tym razem może z elastyczną stalówką. To ostatnia rzecz o którą chciałem spytać: czy jest jakaś  reguła mówiąca o występowaniu flexów w tym modelu? Czy można to poznać np. po nazwie stalówki?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... i za mną chodzi od pewnego czasu to pióro. Chcąc się ustrzec ewentualnego błędu, chciałem kolegów podpytać nieco, jeśli można.

Czy 146 jest często podrabiany? Czy to plaga czy rzadkość spotkać chińską wersję?

Jakie detale pokażą niezawodnie że pióro jest ok?

Jaką cenę według Was można uznać za średnią i rozsądną?

Mam na myśli pióro z połowy zeszłego wieku. Nie wiem jakie elementy "wyposażenia" czy też wersja mogą mieć wpływ na wartość tego modelu.

Dziękuję z góry za wskazówki.

Nosi mnie trochę już bo, mimo że mam tylko dwa Mb z niższych sfer, to używa się ich bardzo przyjemnie (nawet mimo zupełnego braku flexa w jednym i minimalnej jego ilości w drugim) i chciałbym jeszcze jakieś :) Tym razem może z elastyczną stalówką. To ostatnia rzecz o którą chciałem spytać: czy jest jakaś  reguła mówiąca o występowaniu flexów w tym modelu? Czy można to poznać np. po nazwie stalówki?

Po kolei...

Prawdę mówiąc nie słyszałem o podrabianiu piór z wbudowanym tłokiem, zwłaszcza starych piór. Wydaje mi się że możesz spokojnie kupować. Cena zależy od stanu, wykończenia, stalówki (o tym niżej)... Pomiędzy 1500 a 2000 zł będziesz w stanie kupić pióro w dobrym stanie od sprawdzonego sprzedawcy (mowa oczywiście o aukcji a nie "kup teraz"). Poniżej tej kwoty to loteria, zwłaszcza w starszej wersji z teleskopowym tłokiem i korkowym uszczelnieniem.

Najtańsza jest wersja czarna, wersje kolorowe są zdecydowanie droższe, np. wersja Tiger Eye potrafi być nawet dwa razy droższa. Swoje może dodać też stalówka, wersje OB, OBB bywają ciut droższe. Mogą być też różnice w cenie w zależności od daty produkcji (poznasz to np. po spływaku, starsza wersja to "skocznia narciarska", nowsza ma żeberka).

Stalówki twarde były oznaczane DEF i służyły do pisania przez kalkę, nie wiem czy były montowane w modelu 146. Standardowe stalówki są dość elastyczne, trudno je porównywać np. do stalówek z lat '20 ubiegłego wieku ale przy współczesnych dają naprawdę duże możliwości różnicowania grubości linii.

Na zakończenie jeszcze jedna uwaga. obok modelu 146 w latach '50 i '60 MB produkowało całą serię świetnych piór: 24X, 25X, nawet budżetowe 34X wypadają przy współczesnej produkcji świetnie. Zaletą tych piór jest zdecydowanie niższa cena.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję.

Na taką odpowiedź liczylem :).

Pomyślne jest, że interesuje mnie pióro czarne z cienką lecz możliwie miękką stalówką. Tak więc, wersja ekonomiczna  ;)

Szukając pomocy w sieci znalazłem  filmik, znanego większości zapewne, sympatycznego pana :

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukając pomocy w sieci znalazłem filmik, znanego większości zapewne, sympatycznego pana :

Niestety, parę bzdur się wkradło do materiału który linkujesz. MB dość często zmieniała konstrukcję piór bez zmiany nazwy co znacząco utrudnia dokładny opis, jak pióro powinno wyglądać. Różne warianty 149 można znaleźć tu:

http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/170282-dating-montblanc-149s/

a o 146 można poczytać tu:

http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/197605-montblanc-meisterstuck-146-1940s-1970s-including-the-rare-transitional-model/

Od momentu rozpoczęcia produkcji serii 14X (koniec lat '40) MB stosował tylko tłoczek, jako system napełniania. Naboje pojawiły się w latach '60 ale w seriach dwucyfrowych. W międzyczasie zniknęły najmniejsze pióra czyli 142 i 144. Warto zauważyć, że w piórach z lat '50 przeznaczonych na eksport był napis "Masterpiece" zamiast "Meisterstück". Autor filmiku słusznie zauważa, że modele 149 i 146 nigdy nie były na naboje.

Współcześnie możemy mówić o 6 modelach z czego dwa są z tłoczkiem (149 i 146), jeden wyłącznie na naboje (147 aka Traveler) przy czym to pióro powinno być sprzedawane ze skórzanym etui. Pozostałe (145, 144, 112) mogą być używane z konwerterem.

Do napisów i numerów bym się specjalnie nie przywiązywał, większość dobrych podróbek ma je od dawna i z reguły są nie do odróżnienia od oryginału. Zwłaszcza na zdjęciach. MB nigdy też nie stosowało stalówek IPG, w żadnym modelu. Podobnie ze skuwką, w modelach 149-145 jest zakręcana a w modelu 144 na wcisk (co mogłoby sugerować, że prezentowana podróbka od biedy mogła by być modelem 144)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję jeszcze raz.

Dobrze się stało ze wrzuciłem tu ten materiał. To co mówi autor przez wielu jest traktowane jako prawda ostateczna. Chociaż w tym filmie powtarzał kilkakrotnie że nie jest ekspertem w dziedzinie Mb :).

Informacje od Ciebie bardzo się przydadzą w poszukiwaniach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wprowadzę trochę fermentu bo pisałem i MB 149, i Pelikanem M1000. Zdecydowanie Pelikan i to nie M800 tylko od razu wypas czyli M1000, a dlaczego? Bo po pierwsze:

 

Posiadam małą dłoń, a mimo tego Pelikanem pisało mi się doskonale, pasował do mojej małej dłoni.

 

Już za 2000zł możesz go mieć, gdy MB 149 kosztuje z siedem stów więcej.

 

Po drugie, piszę się bardziej gładko Pelikanem, sunie aksamitnie po papierze a MB nie ma takiego wyrazu i jeśli chodzi o nowe MB to oczywiście pisze się świetnie, ale Pelikan ma coś ponad to...

 

Po trzecie, w cale nie jest mniej szlachetny i gorzej wyglądający niż MB 149.

 

Po czwarte, dla historyków, wiele MB jest nazwanych na cześć ludzi, którzy byli co najmniej niejednoznaczni jeśli chodzi o swoje dokonania na przestrzeni dziejów :P.

 

A po piąte, to jest tylko moja subiektywna ocena.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...