Parker IM Premium - Shiny Chrome Chiselled

[sheena777]

Przeczytałam ostatnio recenzję Szalonej Krowy na temat Parkera IM. Bardzo mnie zdziwiły same negatywy pod adresem tego pióra, no ale każdy ma swoje preferencje

Od jakiegoś czasu posiadam IM w wersji Premium więc opiszę pokrótce swoje spostrzeżenia i uwagi.

.

WYGLĄD

Mnie urzekła przede wszystkim uroda tego pióra. Zdjęcia tego nie oddają, na żywo jest naprawdę śliczne. Ja wiem, to jest bardzo subiektywna ocena, ale osobiście mam słabość do piór jednokolorowych. To znaczy zdecydowanie bardziej podobają mi się pióra, które mają sekcję, korpus i skuwkę w tej samej tonacji kolorystyczej

Lubię również proporcje między sekcją a korpusem tak jak ma ten model. To znaczy krótka sekcja, długi korpus. Pióro jest o jakieś 0,5cm którsze od Parkera 45, a sekcja jest o ok. 1/3 krótsza w porównaniu do 45-tki. Dlatego zdecydowanie nie zgadzam się, że pióro było projektowane w piwnicy przy zgaszonym świetle, no ale de gustibus itd...

.

STALÓWKA

Mój egzemplarz ma świetną stalówkę, zdecydowanie daleko jej do gwoździa i skrobania. Pisze bardzo gładko, nie zostawia mega-grubej kreski, nie zasycha po kilku tygodniach niepisania. No i jeszcze nawiążę na chwilę do wyglądu stalówki, widziałam gdzieś opinię, że jest za mała i za chuda. A według mojego skromnego zdania, projektant doskonale wiedział co robi, i chwała mu za to, że nie walnął stalówy jaką ma np. duofold. Tu całą uwagę ma skupiać skuwka i korpus poprzez załamania światła na wygrawerowanym wzorze. Duża stalówka byłaby już przesytem, podobnie jak w modzie kobiecej: albo eksponujemy dekolt albo nogi

.

PODSUMOWANIE

Szalona Krowa pisze, że jej IM jest za delikatny i ma kiepską powłokę. Nie wiem, czy wersja Premium jest jakościowo lepsza ale moje IM to solidny kawał pióra, absolutnie do delikatnych się nie zalicza. Powłoka jak na razie (mam go kilka miesięcy) w stanie perfekcyjnym, jest dobrze wyważone, uwielbiam nim pisać. Podsumowując uważam, że za stosunkowo niską cenę można mieć naprawdę fajne pióro. Planuję nabyć jeszcze wersję Gun Metal i Custom Premium do kolekcji. Zachęcam do obejrzenia piór na żywo

.

ZDJĘCIA

.

.

.

.

.

.

.

[endoor]

Gratulacje, piórko z wyglądu w rodzaju "klasyczna elegancja". Tylko zastanawia mnie "Zachęcam do obejrzenia piór na żywo...", czy to oznacza, że szykuje się jakaś imprezka w Lublinie z piórkami w roli głównej? Hahaha

[Lepki]

sheena777, również uważam że to pióro świetnie wygląda. Zastanawiając się nad swoim pierwszym w życiu piórem byłem bliski kupienia IM, jedynie co mi nie odpowiadało to metalowa sekcja. Wolę jednak plastik w tym miejscu, jest przyjemniejszy w dotyku. Gratuluje dobrego pióra

[Sprenger941]

Szalona Krowa robi świetne recenzje, uwielbiam je czytać.

Ale nie rozumiem jej zdania na temat IM. Przecież jest fajny...

Świetna Recenzja. Gratuluję pióra ;D

[piter22]

A ja wolę Sheaffercia

[Lepki]

A ja wolę Sheaffercia

U mnie też ostatecznie wygrał Sheaffer Chyba jednak go sobie zostawię

[kerad]

Jak pisalem w innym wątku, najpiekniejsze pioro współczesne do pracy na codzień. Stalówka mi jednak nie do końca pasuje. Dlatego najbardziej podoba mi się podrobka tego piora zrobiona przez Baoer, model 3040. Tam jest normalna klasyczna stalówka i moim zdaniem wcale nie za duża.

http://www.firma-aris.pl/foto/piora/baoer-piora/baoer-3040-otwarte.jpg

[sheena777]

Jak pisalem w innym wątku, najpiekniejsze pioro współczesne do pracy na codzień. Stalówka mi jednak nie do końca pasuje. Dlatego najbardziej podoba mi się podrobka tego piora zrobiona przez Baoer, model 3040. Tam jest normalna klasyczna stalówka i moim zdaniem wcale nie za duża.

http://www.firma-ari...040-otwarte.jpg

Akurat w tej kolorystyce stalówka wygląda dobrze, no ale czarne wyszczupla

A wersja w błyszczącym chromie wydaje się sporo grubsza od czarnego IM, takie złudzenie optyczne, dlatego uważam, że w tej akurat wersji cienka stalówka fajnie równoważy tę grubość.

[sheena777]

Gratulacje, piórko z wyglądu w rodzaju "klasyczna elegancja". Tylko zastanawia mnie "Zachęcam do obejrzenia piór na żywo...", czy to oznacza, że szykuje się jakaś imprezka w Lublinie z piórkami w roli głównej? Hahaha

Nic mi nie wiadomo na ten temat ale jeśli tylko będzie jakaś impreza w Lublinie, to moje Parkery chętnie tam się zaprezentują

[piter22]

Imprezkę można zawsze zorganizować.

[Lepki]

Ta mała stalówka Parkera generalnie fajnie wygląda i pasuje do tego modelu Co do imprezki to liczba forumowiczów z Lublina się zwiększyła na tyle, że można zorganizować małe regionalne spotkanie. Ja jestem chętny!

[Sprenger941]

A ja wolę Sheaffercia

Sheaffercio :3

Też wybrałbym coś nowego, Parkerów mam w brud...

[piter22]

No to jest mój Sheaffercio i już. Uwielbiam go.

[Patrokles]

także zakupiłem Parkera IM co prawda nie w wersji premium ale zwykłej Srebrny CT, z tego co powiedziała mi Pani w sklepie różnią się tylko tym, że wersja Premium jest cała metalowa cała reszta konstrukcji samego pióra jest dokładnie taka sama, co do samego pisania, bardzo dobrze się pisze tym piórem, co prawda mój egzemplarz zastanawiał się nad zaczęciem pisania jakieś 5 minut, ale pisze bez zastrzeżeń, jak na stalówkę F pisze dość szeroko, więc mam pytanie czy podczas rozpisywania, przez mocniejsze naciśniecie mogła się zmienić grubość kreślonej kreski na stałe? Wiem, że to głupota ale przeczytałem taką "teorię" i zastanawia mnie to. Z drugiej strony nie uważam, żebym tak mocno docisną pióro, żeby zrobić mu jakąkolwiek krzywdę

[Pan_Q]

Mam dwa iemy i zgadzam się całkowicie z Szaloną Krową. Skuwka najlepiej nadaje sie do straszenia małych dzieci (trauma do końca życia gwarantowana). Stalówka, hmm, tylko "hindusy" są bardziej nieprzewidywalne. A do czego nadają się całe pióra, wiem, ale nie napiszę

[skwercio]

A ja wolę Sheaffercia

U mnie też ostatecznie wygrał Sheaffer Chyba jednak go sobie zostawię

Sheaffery po prostu mają w sobie to coś

[sheena777]

eeee, czepiacie się. Mimo wpatrywania się przez dobre 10 minut w tanie sheaffery, w granicach cenowych IMa premium, nie zauważyłam tego "czegoś". A te fajne są już sporo droższe. Gdybym miała wydać kilka stówek, to zdecydowanie wolałabym np. watermana cerene

[konis]

Sheaffery po prostu mają w sobie to coś

Możesz na przykład wymienić co?

Bo mnie oprócz dużych Ballance'ów i Connaisseur'ów nic mi się w nich nie podoba.

A już współczesna "tfurczość" ich projektantów jest wprost żenująca.

zdrówka

[Pan_Q]

Jak dla mnie np. piękne inlaidy

[endoor]

@konis: a mi to proponowałeś shaefera na moje szajby, hahahaha a teraz shaefer jest be? .

[konis]

Bo z tych okropności, co chciałeś wtedy wybrać, jeszcze Sheaffer był najbardziej przyzwoitym wyborem.

Wszyscy chcą mieć tylko nowe, prosto ze sklepu, a stare angielskie Dufoldy, mimo, że stare, są bardziej przyzwoitymi piórami niż te nowości.

Parkera Duofolda Juniora na eBayu można nabyć w cenie do 160 zł w nienagannym stanie i według mnie, o dwa razy lepszej prezencji niż te współczesne, prosto ze sklepu.

zdrówka

[sheena777]

A ja wolę Sheaffercia

♪ ♫ A ja wolę moją mamę,

co ma włosy jak atrament ♫ ♪ ♫

Edytowano Marzec 19, 2013 przez sheena777

[endoor]

Bo z tych okropności, co chciałeś wtedy wybrać, jeszcze Sheaffer był najbardziej przyzwoitym wyborem.

Wszyscy chcą mieć tylko nowe, prosto ze sklepu, a stare angielskie Dufoldy, mimo, że stare, są bardziej przyzwoitymi piórami niż te nowości.

Pełna zgoda i właściwie za czymś takim się rozglądam. Szkopuł w tym, że nie mam takiego doświadczenia jak niektórzy pióro maniacy i nie mam jeszcze małej kliniki do reanimacji piór używanych. Nie od razu Kraków zbudowano hehe

[skwercio]

konis, a mi się z kolei "każden jeden" z nich podoba

Ale angielskim Duofoldem też bym nie pogardził

Edytowano Marzec 19, 2013 przez skwercio