visvamitra Posted February 15, 2013 Report Share Posted February 15, 2013 Mam słabość do Baoerów. Rezultatem tej słabości jest spora kolekcja piór tej marki. Baoery lubię i cenię za bardzo dobry stosunek jakości do ceny i niezawodność. Na dwanaście piór tej marki, miałem problem tylko z jednym. Dla porównania na sześć Watermanów, które przewinęły się przez moje ręce przypadły dwa fatalne (Perspective i Hemisphere – obydwa z wadami fabrycznymi, o Perspective niebawem napiszę). Najstarszy z moich Baoerów ma dwa lata i, póki co, sprawuje się nienagannie. Nie jestem przekonany czy okaże się wieczny, ale swoje już wysłużył i wciąż jest pełen werwy. Myślę, że warto w tym miejscu napisać parę słów na temat producenta Baoerów. Pióra tej marki produkuje zatrudniająca 300 osób spółka Baoer Stationery Co. LTD, która posiada w Chinach dwie fabryki: Nanchang Baoer Stationary i Shanghai Qiange Stationery. Specjalizuje się w produkcji artykułów piśmienniczych, w tym piór wiecznych. Spółka jest właścicielem dwóch marek: Baoer i Jinhao. Jeśłi chodzi o Baoera 507 – nie planowałem zakupu tego pióra. Patrząc na zdjęcia, pomyślałem sobie, że po pierwsze będzie ono dla mnie za duże, a po drugie, że przecież nie lubię ornamentów. Lubię prostotę i minimalizm. Ponieważ jednak udało mi się je kupić poniżej (i tak niskiej) ceny rynkowej, trafiło w moje ręce. Baoer 507 okazał się dużym, masywnym piórem. Ku własnemu zdziwieniu odkryłem, że bardzo mi się spodobał. Od pierwszego wejrzenia. Sądziłem, że będzie jedynie dodatkiem do paczki czterech okazyjnie nabytych piór. Tymczasem okazał się gwiazdą. Pióro sprawuje się wyśmienicie, stalówkę określiłbym jako maślaną. Być może jest to częściowo zasługa charakteryzującego się bardzo dobrym przepływem atramentu Diamine Ancient Copper (byłby to w moim odczuciu atrament doskonały, gdyby tylko nie „wpełzał” na stalówkę). Baoer 507 funkcjonuje na rynku jako Baoer Eight Horses – osiem koni. Mnie udało się naliczyć na korpusie sześć koni – nazwy tej nie należy jednak traktować dosłownie. Nawiązuje ona do chińskiej tradycji obdarowywania bliskich zwojem przedstawiającym sylwetki ośmiu koni. Podarunek ten ma im zapewnić pomyślność w życiu prywatnym i zawodowym. Liczba osiem z kolei symbolizuje w Chinach sukces i dobrobyt. Korpus pokrywają również litery chińskiego abecadła. Ponieważ nie jestem w stanie ich rozszyfrować, nie napiszę, co oznaczają. OCENY: Wygląd (9/10) Pióro łączy czarne, złote i brązowe elementy. Zasadniczo nie przepadam za złotym kolorem, w tym jednak wypadku dodaje on całości charakteru. Na pierwszy rzut oka pióro sprawia wrażenie solidnego i ciężkiego. I takie właśnie jest. Wykonane z mosiądzu, polakierowane, błyszczące w słońcu. Co więcej jest lekko brązowe – a brązy lubię szalenie. Uwagę zwraca klips – przywodzi na myśl koński ogon (szczególnie zakończenie klipsa). Konstrukcja (9/10) – korpus pióra wykonano z mosiądzu, który później pokryto lakierem. W rezultacie pióro mieni się w słońcu. Skuwka siedzi pewnie na swoim miejscu, ale nie trzeba siłować się z nią w celu odsłonięcia dwukolorowej stalówki z logiem Baoer. Mój egzemplarz nie ma wad produkcyjnych, jest bardzo ładnie i starannie wykończony. Stalówka (8/10) – pióro wyposażono w dwukolorową stalówkę o szerokość zbliżonej do europejskiej M-ki (dla porównania załączam zdanie napisane Baoerem 507 i Pelinanem Purą ze stalówką M). Jest to bardzo, bardzo dobra stalówka. Naturalnie nie może równać się ze złotymi, mięciutkimi stalówkami wyższych modeli Watermana czy Pilota, niemniej trudno jej coś zarzucić. Spływak wykonano z jednolitego plastiku. System napełniania: pióro wyposażono w udany konwerter, w którym umieszczono plastikową kuleczkę, która ma utrudniać zasychanie atramentu. Wymiary: Otwarte: 138 mm Zamknięte: 142 mm Średnica w najszerszym punkcie: 13 mm Stosunek ceny do jakości (10/10) – pióro to można kupić na Ebayu za ok. 21 złotych. Jest warte każdej złotówki. Reasumując jest to kolejny udany model Baoera, który na stałe zagości w moim piórniku. Na koniec załączam próbkę pisma: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flowers Posted February 15, 2013 Report Share Posted February 15, 2013 Super pióro! I te ornamenty... Naprawdę bardzo mi się podoba(chyba trzeba zajrzeć na ebaya ). Dzięki za recenzję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted February 15, 2013 Author Report Share Posted February 15, 2013 Polecam eBaya, ale zaglądanie na niego jest ryzykowne dla portfela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flowers Posted February 15, 2013 Report Share Posted February 15, 2013 Co racja, to racja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sheena777 Posted February 15, 2013 Report Share Posted February 15, 2013 Fantastyczne zdjęcia! Swietnie prezentują pióro, dzięki za taką prezentację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted February 15, 2013 Report Share Posted February 15, 2013 Super wygląda, ale faktycznie spore jest Fajne te baoery i jinhao, solidne pióra. Polecam eBaya, ale zaglądanie na niego jest ryzykowne dla portfela Jak na razie to najlepsze okazje znajdowałem na rodzimych alledrogo i tabliczce Ale nowe japońce na pewno bym przez ebay zamawiał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted February 16, 2013 Author Report Share Posted February 16, 2013 Hmmm, Przyznam, że nigdy heszcze tablicy nie odwiedziłem. Trzeba będzie to zmienić. A alledrogo nie lubię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted February 16, 2013 Report Share Posted February 16, 2013 Na tablicy czasami można wypatrzyć perełki, jak etui A.G. Spalding&Bros za śmieszne 16zł (łącznie z wysyłką) Czy nowy L'Etalon za też w sumie nieduże pieniądze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryard Posted February 16, 2013 Report Share Posted February 16, 2013 Gratuluję fajnych piórkowych wrażeń i pięknych fotografii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted February 16, 2013 Report Share Posted February 16, 2013 jej, ale sesja... wiem już, co będę w plener zabierać oprócz aparatu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted February 17, 2013 Report Share Posted February 17, 2013 Gratulacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted February 23, 2013 Author Report Share Posted February 23, 2013 Załączam jeszcze skan kresek, które pozwolą usytuować grubość stalówki Baoera 507 gdzieś pomiędzy F a M. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted February 26, 2013 Report Share Posted February 26, 2013 (edited) Gratulacje! Piękne pióro. Chyba z 10 razy rozważałem jego zakup i za każdym razem byłem tuż tuż...od decyzji. Otóż właśnie najbardziej leży mi taka kreska międy F, a M. Dzięki za świetny skan z porównaniem kresek. Edited February 26, 2013 by endoor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted February 26, 2013 Author Report Share Posted February 26, 2013 Nie zastanawiaj się nad tym piórem Jest warte swojej ceny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beret99 Posted March 30, 2013 Report Share Posted March 30, 2013 Baoer 507 funkcjonuje na rynku jako Baoer Eight Horses – osiem koni. Mnie udało się naliczyć na korpusie sześć koni Jeśli się dobrze przyjrzeć, to można naliczyć osiem koni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted March 30, 2013 Report Share Posted March 30, 2013 Jestem ciekaw, jak to piór będzie się sprawować za rok, dwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted March 31, 2013 Author Report Share Posted March 31, 2013 Sam jestem tego bardzo ciekawy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted August 15, 2013 Report Share Posted August 15, 2013 Baoer 507 funkcjonuje na rynku jako Baoer Eight Horses – osiem koni. Mnie udało się naliczyć na korpusie sześć koni – nazwy tej nie należy jednak traktować dosłownie. Tak jak napisał beret99, da się odnaleźć 2 brakujące konie. Jednego widać tylko kawałek pyska a drugiemu głowę i jedną nogę, reszta jest ukryta za pozostałymi końmi. Jeśłi chodzi o Baoera 507 – nie planowałem zakupu tego pióra. (...) Lubię prostotę i minimalizm. (...) Ku własnemu zdziwieniu odkryłem, że bardzo mi się spodobał. Witaj w klubie Stalówka (8/10) – pióro wyposażono w dwukolorową stalówkę o szerokość zbliżonej do europejskiej M-ki (dla porównania załączam zdanie napisane Baoerem 507 i Pelinanem Purą ze stalówką M). Jest to bardzo, bardzo dobra stalówka. Naturalnie nie może równać się ze złotymi, mięciutkimi stalówkami wyższych modeli Watermana czy Pilota, niemniej trudno jej coś zarzucić. W moim egzemplarzu stalówka jest dosyć miękka.wzorując się na recenzjach mojego idola Stephena Browna sprawdzam giętkość (flexibility) stalówki każdego zakupionego pióra. Efekt: Niestety skrzydeła stalówki nie chciały już same z siebie wrócić do pierwotnej pozycji, mimo że wcale nie naciskałem mocno. Naprawa wyszła jednak równie sprawnie jak psucie, wystarczyło kilkanaście sekund i naciśnięcie paznokciem. Stalówka gnie się, jakby była wykonana z miedzi. W ograniczonym zakresie jest jednak w stanie wrócić do położenia początkowego: Ale raczej nie polecam tego robić Mój egzemplarz pisze dość mokro, szybko mu się kończy zapas atramentu, ale nie narzekam na to, lubię mokre kreski. Ogólnie sprawia bardzo pozytywne wrażenie, po obcowaniu z innymi chińczykami nie spodziewałem się takiej jakości po Baoerze. I nie zamierzam się go pozbywać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted August 15, 2013 Report Share Posted August 15, 2013 Coś z tymi chińskimi stalówkami jest. Niezwykle łatwo się je wygina, w przeciwieństwie do takich IPG. One są twarde jak gwoździe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted August 15, 2013 Report Share Posted August 15, 2013 powiedzcie to moim Jinhao, że łatwo je wygiąć w dodatku potrafią zaschnąć, co mnie nie cieszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted February 18, 2014 Report Share Posted February 18, 2014 Ja mam pytanie czym się te koniki napędza? Być może kupię właśnie 507, na aukcji jest informacja o tłoczku, a czy pasują do niego jakieś ogólnodostępne naboje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 18, 2014 Report Share Posted February 18, 2014 Internationale powinny pasować, ale konwerter jest wygodny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ascendent Posted March 6, 2014 Report Share Posted March 6, 2014 Moje wrażenia są DRAMATYCZNIE ODMIENNE. Po pierwsze pióro jest bardzo źle wykonane. Na elementach plastikowych widoczne wad wtryskarkowe - błędy kształtu, nadlewki. Dla mnie dyskwalifikujące. Na elementach "złoconych" (czyli lakierowany plastik i mosiądz) wady powłoki - bąble, marszczenia. Sekcja jest paskudna. Sprawia wrażenie najtańszego plastiku pod słońcem. Po drugie - stalówka. Drapie, przerywa. Wymaga umiejętnego dopracowania papierem wodnym. Nie mam teraz na to czasu. Po trzecie - szczelność. Pełen konwerter atramentu odparowuje w kilka dni. W weekend zatankujesz, nie ma szans by do kolejnego weekendu cokolwiek zostało w konwerterze. Do zalet zaliczyć mogę przyjemne wykończenie korpusu. Walcowany wzór na mosiądzu pokryty patynującym (u mnie na zielonkawo) lakierem jest ok. Ale tylko to. Pióro dla mnie niewarte tych 28zł. Niedługo wystawię na sprzedaż, niech oceni je jakiś miłośnik piór tanich niesłychanie. Ja nie kupię już Chin nigdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inekane Posted March 6, 2014 Report Share Posted March 6, 2014 Na elementach plastikowych widoczne wad wtryskarkowe - błędy kształtu, nadlewki. Wrzuć zdjęcia. Obejrzałam właśnie swój egzemplarz i nic takiego nie widzę. Co do taniości plastiku - nie trzymałeś w takim razie Parkera 45. Stalówka wymaga dogięcia (nawet w palcach) i ogólnie dostosowania przez użytkownika. To z konwerterem też dziwne - odłożyłam pióro z atramentem iron-gall i po tygodniu wyglądało dobrze - pisało co najważniejsze. Ja bardziej zarzucam kiepskie wyważenie a ze skuwką zatkniętą z tyłu to już w ogóle dramat. Tekst swojej recenzji tego pióra już mam, teraz tylko zdjęcia i też wrzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ascendent Posted March 6, 2014 Report Share Posted March 6, 2014 Wrzuć zdjęcia. Obejrzałam właśnie swój egzemplarz i nic takiego nie widzę. Co do taniości plastiku - nie trzymałeś w takim razie Parkera 45. Stalówka wymaga dogięcia (nawet w palcach) i ogólnie dostosowania przez użytkownika. To z konwerterem też dziwne - odłożyłam pióro z atramentem iron-gall i po tygodniu wyglądało dobrze - pisało co najważniejsze. Ja bardziej zarzucam kiepskie wyważenie a ze skuwką zatkniętą z tyłu to już w ogóle dramat. Tekst swojej recenzji tego pióra już mam, teraz tylko zdjęcia i też wrzucę. Wrzucę, poważnie wykonanie tego pióra ubliża piórom wiecznym. Cena, może ona je po części tłumaczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.