konis Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 Firma – Pelikan Model – M215 Blue Lata produkcji – współczesna produkcja Typowy przedstawiciel współczesnej linii Tradition Pelikana, czyli klasyka w czystej postaci. Stylistycznie pióro jest dopracowane perfekcyjnie. Proporcje harmonijne jak hellenistyczna architektura. Wielkość stalówki, długość sekcji, okienko podglądu atramentu, długość korpusu i pokrętła napędu mechanizmu napełniania dobrane tak, że każda zmiana byłaby popsuciem idealnie dobranych proporcji. Ten grecki porządek zastosowano również w skuwce. Jej długość dobrano proporcjonalnie do wielkości pióra, tak jak wielkość klipsa do wielkości skuwki. Captop już nie obły jak we wcześniejszych wersjach, lecz stylizowany na pelikanie gniazdo z namalowanym na szczycie współczesnym firmowym logo – pelikanem z jednym tylko pisklęciem. Trzeba oddać sprawiedliwość designerom tego modelu, że bardzo dobrze wywiązali się ze swego zadania. Różnica pomiędzy czymś co w naszym subiektywnym odczuciu wydaje się nam brzydkim lub ładnym tkwi właśnie w tych subtelnych różnicach dobranych proporcji. W przypadku Pelikana M215 wszystko jest OK. Pióro jest czarne, tylko korpus jest ciemnoniebieski i posiada 5 równomiernie rozłożonych na obwodzie podłużnych metalowych srebrzystych pasków (gdzieś czytałem, że są one z palladu, ale nie jestem pewny, czy to wiarygodne źródło informacji). Wszystkie inne srebrzyste metalowe elementy : ring skuwki i ring przy pokrętle tłoczka, klips i stalówka, są pokryte warstwą chromu. Stalówka. Aż prosi się, aby w tak ładnym piórku była szlachetna złota stalówka, ale ta, w którą wyposażono pióro, pomimo że stalowa, doskonale radzi sobie z postawionym przed nią zadaniem i znakomicie pisze. W moim egzemplarzu jest stalówka o grubości kreski M i jest to rzeczywiście M, o dziwo bardziej subtelne niż M Watermana. Pisze dostatecznie mokro, jest umiarkowanie elastyczna i pięknie cieniuje. Co prawda nie testowałem jej na innych atramentach tylko na Pelikanie 4001 königsblau, który dostał się mi wraz z zakupionym modelem Pelikana M481. System napełniania – klasyczny piston filler. Wydajny, szczelny i dziecinnie prosty w obsłudze. Wymiary : Długość – pióro zamknięte – 126 mm - pióro otwarte – 122 mm (w tym 20 mm stalówka) - ze skuwką na plecach – 152 mm Średnica korpusu – 12 mm Średnica skuwki – 13 mm Długość skuwki – 57 mm Waga (z atramentem) – 21,78 g i jest znacznie wyższa niż modelu M200 i M405, które ważą około 15 gramów. Cena. Moje upolowałem za 250 zł + koszty przesyłki na allegro. W sklepach internetowych i na eBay ceny powyżej 300 zł i jakoś nie ma tłoku. Myślę, że cena którą zapłaciłem jest adekwatna do rzeczywistej akceptowalnej wartości pióra. Parę fotek. Porównanie Pelikana M215 z Pelikanem M200 i Pelikanem M405. Pelikan M215 niebieski. Według mnie najładniejszy wśród Pelikanów linii M215. Ma słabość do niebieskich piórek. Wszystkie inne umaszczenia (romby, prostokąty, kółka) tego modelu pióra nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Dodatkowo miałem możliwość zobaczenia pióra na żywo i przetestowania Pelikana M215 @Emilii w tej wersji kolorystycznej, w czasie spotkania w Szczecinie. Tam właśnie zapadła decyzja, że muszę je mieć. Narzuciłem sobie „kaganiec” cenowy – jak się trafi gdzieś w cenie do 300 zł, to kupuję. Jak widać udało się. Na razie jestem z pióra zadowolony zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 Piękne, eleganckie pióro. Efektowne połączenie tradycji z nowoczesnością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 Ciekawe zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 Może i ja się wreszcie skuszę na Pelikana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilien Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 (edited) Ja sobie do niego wkręciłam złotą stalówkę Pierwsza stalowa była do bani. Druga była świetna, ale moje dziecko zaczęło sobie nia pisać Trzeba było kupić drugą. Wtedy postawiłam na złoto! Mimo kryzysu. A może własnie dlatego? Edited October 29, 2011 by emilien Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted October 29, 2011 Author Report Share Posted October 29, 2011 Ja sobie do niego wkręciłam złotą stalówkę Pierwsza stalowa była do bani. Druga była świetna, ale moje dziecko zaczęło sobie nia pisać Trzeba było kupić drugą. Wtedy postawiłam na złoto! Mimo kryzysu. A może własnie dlatego? Też o tym myślę zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DomeN Posted October 30, 2011 Report Share Posted October 30, 2011 Masz rację co do stylistyki pióra. Wyglądem aż prosi się, żeby go chwycić i coś napisać. Świetne piórko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 (edited) Konis czy twoj Pelikan tez cieniuje? mam M 215 romby, stalowka F bardzo cienka ale skrobie i cieniuje co do skrobania licze ze sie rozpisze (wzielam do intensywnego codziennego pisania) ale to cieniowanie nie podoba mi sie, wole jednokolorowa stala linie. Edit wlasnie sie dopatrzylam na twojej probce pisma ze tez cieniuje... Edit nr 2 literowka (musze sie oduczyc pisac w lozku na lezaco) Edited November 16, 2011 by Aleksandra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoshiru Posted January 23, 2012 Report Share Posted January 23, 2012 Ciekawy ten pierzak, no i ładnie piszący. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.