Jakie pióro planujesz kupić w 2013 roku?

[Alveryn]

A o której półce cenowej rozmawiamy? Bo z budżetem rzędu 900 zł można sobie skompletować niedużą flotę Imperiali. Ostatnio ktoś zasypał znany polski portal aukcyjny kolekcją Sheafferów Intrigue po 400-500 zł za sztukę. Valor też jest wart grzechu, zwłaszcza brązowy i burgund.

Z tym Legacy to w ogóle zabawna historia. Firma próbowała przypomnieć, że kiedyś stworzyła system touchdown. Przy okazji udowodniła, że obecnie nie byłaby go w stanie nawet prawidłowo skopiować. Miałem egzemplarz ze źle dopasowanym oringiem! Nadal go mam, tylko oring jest już lepszy.

Te gwinty przy ślepej skuwce powinno się dać regenerować nie gorzej, niż to zrobiłem ze stalówką w Pelikanie M600. Swoją drogą, Pelikan nadal trzyma i nie cieknie.

Tylko co mnie podkusiło, żeby to robić białą masą?

Edytowano Styczeń 21, 2013 przez Alveryn

[vit]

Bo jak nie... to cóż, życie jest zbyt krótkie, by je marnować na kiepskie książki i tandetne pióra

i jezdzenie lanosem

[rafgam]

Murex to piórowe zen.

Pięknie napisane

Też na niego poluję, ale nie jest to łatwe (może ktoś ma jakieś sugestie?)

[Lepki]

czy jest jakiś model Sheaffera ze zbliżonej półki cenowej, który przy wszystkich zaletach Legacy pozbawiony jest jego wad?

Sheaffer PFM Cud, miód, malina

[Mariusz]

Dziękuję. Obydwie Wasze propozycje, tj. Valor i PFM, wyglądają zachęcająco. Choć wymiarami to ostatnie bardziej do mnie przemawia, bo lubię mieć coś solidnego w łapie. Wiem, jeszcze tylko dres (a noszę się łyso) - i zostanę zastrzelony. Przez pomyłkę - niby za kij bejsbolowy w ręku.

Teraz będę sobie chodził wzdłuż "Zatoki" - i marzył. Oraz kalkulował. Trzeźwo, chyba że się nie da.

[Gość nilfein]

A u mnie wersja budżetowa, a właściwie dwie (min/max):

min: Sheaffer Prelude (najchętniej niebieskie ze srebrną skuwką) + Pelikan M200 zielony marmurek lub 205 Taupe (to do rozważenia - 205 nie mają stalówek EF, a takie w Pelikanach preferuję);

max: Pelikan M400 (czerwone/niebieskie paseczki) + ołówek Pelikana, najchętniej w zbliżonej kolorystyce albo MB 146/149 (koniecznie piston filler), ewentualnie Aurora Optima/Ottanotto (nie mogę się zdecydować).

Ale wersja max raczej w sferze marzeń...

[marwis]

Pięknie napisane

Też na niego poluję, ale nie jest to łatwe (może ktoś ma jakieś sugestie?)

http://www.stutler.cc/pens/sales/index.html

[Pan_Q]

... albo MB 146/149 (koniecznie piston filler),...

Ja poszukałbym aerometrycznego - to dopiero byłby wypas

[konis]

.................................................................................................

max: Pelikan M400 (czerwone/niebieskie paseczki) + ołówek Pelikana, najchętniej w zbliżonej kolorystyce albo MB 146/149 (koniecznie piston filler), ewentualnie Aurora Optima/Ottanotto (nie mogę się zdecydować).

Ale wersja max raczej w sferze marzeń...

Trzeba sobie stawiać wielkie cele, bo wielkie cele przesłaniają wielką ilość drobnych problemów i przeszkód w realizacji tych celów.

Po prostu, te przeszkody będą wtedy marginalne w porównaniu z Twoim wielkim celem.

Ambitne marzenia pozwalają na stawianie sobie takich wielkich celów.

Mały cel zniknie w natłoku tych problemów i przeszkód.

Dlatego miej wielkie marzenia i stawiaj sobie wielkie cele do realizacji.

zdrówka

Edytowano Styczeń 22, 2013 przez konis

[rafgam]

http://www.stutler.c...ales/index.html

Dzięki za info (widziałem tę stronę, ale miałem nadzieję na kupno gdzieś w EU - nie mam ochoty za bardzo na kontakt z urzędami celnymi, no ale jak się nie da inaczej...)

Czy ktoś z Was już tam kupował, ma jakieś doświadczenia?

Edytowano Styczeń 22, 2013 przez rafgam

[Pilot Inspektor]

jest jeszcze coś takiego ale to trochę jak kupowanie boaera 388 jeśli chce się pisać sonetem.

[Gość nilfein]

Ja poszukałbym aerometrycznego - to dopiero byłby wypas

Nie nabijaj się . Nie jestem specem od MB ale wiem, że któryś z nich ma mechanizm tłoczkowy... A dla mnie to warunek sine qua non zakupu pióra MB (konwertera w piórze za niemal 3k nie zdzierżę). Po zakupie pierwszego Pelikana M150 zakochałem się w takim sposobie napełniania

A względem aerometrycznego w MB...było w ogóle takie rozwiązanie? Bo to, że chińska myśl techniczna jest w stanie coś takiego zmajstrować to nie wątpię...

[Alveryn]

I tak, i nie.

Nie było (chyba) typowo aerometrycznego MB.

Ale była cała masa MB na gumkę. Przyciskowych.

[Sylwia1gb]

ja planuje kupic HERO 100, mam taka slabosc do tych pior ze nie wiem..

myslalam tez o MB Traveller ale na razie..coz... finansowo mnie 'przeroslo'

czy ktos wie moze, czy to pioro jest tak duze jak LE GRand?

[Alveryn]

MB Traveller (147) to praktycznie LeGrand (146), tylko bez tłoka, bez okienka podglądu, za to na naboje.

[Sprenger941]

A ja nie wiem co sobie sprawię...