Skocz do zawartości

Pióro na prezent za około 50 zł i ewentualnie drugie dla samej siebie


Arvi

Polecane posty

Witam serdecznie forumowiczów.

Od 3 dni intensywnie poszukuję pióra na prezent pod choinkę dla 14-sto letniego bratanka i czas mi się kończy. Podjęłam się tego zadania w rodzinie z myślą, że nie może być nic prostszego, wystarczy zakupić jakiś najtańszy model Parkera i po sprawie. Niestety zagłębiając się coraz bardziej w temat widzę, że nie jest to takie proste. Czytając Wasze forum dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, ale nie wszystko mi się wyjaśniło, stąd chciałam prosić o pomoc. Na tą chwilę wyodrębniłam dwie grupy piór, a to dlatego, że kompletnie nie wiadomo czego się spodziewać po dziecku w tym wieku. Raz się zachowuje jak 5-cio latek, który by się pobawił klockami a raz jak stateczny pan, który by zabrał swoją wybrankę na kawę.

I tak cechy pierwszej grupy piór:

- nowe - skoro to prezent od całej rodziny to muszę mieć pewność co biorę, a możliwość ew. reklamacji czy serwisowania jest cenna

- "niezniszczalne" - wiadomo, szkoła, rzucanie plecakiem, spadanie pióra z ławki, itp

- na standardowe naboje, bo tak najłatwiej i najtaniej, a atrament w nich zwykle jest zmazywalny zmazywaczem

- raczej piszące dość cienko - matematyka, ale też bez przesady

- dostępne w stonowanej, raczej czarnej, srebrnej, grafitowej kolorystyce, no chyba że coś w stylu "nowoczesnych" tanich pilotów, które właściwie pióra z zewnątrz nie przypominają

- pomagające w długim i szybkim pisaniu, tak żeby ręka się nie męczyła

- masełko, brak drapania, itd są sprawą oczywistą

Cechy drugiej grupy są podobne, z wyjątkiem napełniania atramentem, które może mieć na tyle uroku, że przejdzie, o ile nie ma problemu z dostępnością nie drogich atramentów zmazywalnych.

Teraz to co udało mi się zebrać:

1. Sheaffer VFM - pasują zwykłe naboje

2. Regal - dużo jest różnych modeli w tej cenie i chyba pasują zwykłe naboje. Są jakieś większe różnice w jakości między poszczególnymi modelami?

3. Duke 961 F Elisabeth - nie wiem co z nabojami bo nie ma Duka na tej liście http://www.piorawieczne.fora.pl/piora-i-akcesoria,4/jak-to-jest-z-nabojami-do-pior,622.html

4. Pilot 78g - nie da rady wetknąć standardowego naboju? Trwałe jest to pióro? Bo na zdjęciach - przepraszam wyznawców Pilota, ale wygląda jakoś tak trochę tandetnie

5. Pilot Plumix albo Pluminix - znów pytanie o nabój

6. Baoer - chyba pasują zwykłe. Ktoś poleca jakiś konkretny model? Czy wszystkie są podobne?

7. Tetis - pewnie podobnej klasy jak Baoer

8. Longerre da Vinci - spodobał mi się wygląd, ale co to w ogóle za wynalazek?

9. Inoxcrom raczej coś z Atlantic, Zeppelin, albo Wall Street, tylko że nie znalazłam ich w ogóle na allegro, ani w żadnym sklepie, a naboje wchodzą chyba standardowe

Parker w związku z dedykowanymi nabojami schodzi na dalszy plan, chyba że uważacie, że przy tej cenie bije wszystko na głowę, ale chyba tak nie jest. Watermana nie spotkałam w tej cenie. Jeśli pominęłam coś ciekawego, albo to co jest na mojej liście powinno z niej zniknąć, będę bardzo wdzięczna za uświadomienie.

Znalazłam jeszcze coś takiego http://allegro.pl/pioro-sheaffer-300-czarny-gt-okazja-i2856413201.html Cena trochę większa, ale z tego co widziałam, w sklepie to pióro kosztuje 2 razy tyle, a motylek firmowy nie jest ani jakiś brzydki, ani wielki, więc mi osobiście by nie przeszkadzał jeśli mogłabym się cieszyć bardzo dobrym piórem za małe pieniądze. Tylko co z nabojami w tym modelu? Chyba gdzieś czytałam, że do Preluda da się wetknąć zwykły nabój, a ten model wydaje się podobny. Nie znalazłam też żadnej recenzji tego pióra, więc byłabym wdzięczna za opinie, ponieważ sama mam na nie ochotę w takiej cenie. I może jeszcze ktoś coś wie o Duke Zebra, ponieważ jest akurat taki na allegro i bardzo mi się spodobał.

Dodam, że 3 dni temu w ogóle nie pamiętałam o istnieniu czegoś takiego jak pióro, żadnym znawcą nie jestem, a wszystko co wiem, dowiedziałam się z Waszego forum, które jest świetne i zaraziło mnie pragnieniem posiadania tak cudnego wynalazku.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może próbował wetknąć do tych piór Lamy nabój standardowy? Znalazłam pod poprzednim adresem forum informację, że podjęte próby włożenia naboju Parkera powinny się zakończyć sukcesem i pojawiła się tam opinia, że pewnie internationale też będą pasować, ale jak to jest w rzeczywistości? Wolałabym pióro, które będzie proste w obsłudze (napełnianiu), ponieważ samo to, że jest konieczny kontakt z buteleczką atramentu jest niebywale niebezpieczne dla otoczenia, przy poziomie roztrzepania i nadpobudliwości przyszłego posiadacza pióra. Dodam, że kompletnie nie miałam do czynienia i nie znam się na rodzaju tłoczków i sposobach ich napełniania. Wyobrażałam sobie, że wszystkie mniej więcej działają jak strzykawka... przypuszczam że moje wyobrażenie jest błędne.

Edytowano przez Arvi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej wyjdzie jeśli pióro będzie na tłoczek albo konwerter, sam mam lat 13 i napełnianie pióra obchodzi się zwykle bez uszkodzeń mebli :). Jeśli pióro ma być wytrzymałe i tanie w eksploatacji to może lamy safari z konwerterem? Wyjdzie około 100 zł a na brak kolorów nie można narzekać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkerowski nabój jest bardzo podobny do naboju Lamy możliwe, że będzie pasował, ale już international nie bardzo. Napełnianie pióra z kałamarza, buteleczki samo w sobie ma coś związanego z "magią pióra", prosta wymiana nabojów już nie bardzo. Naboje wychodzą drożej niż zakup atramentu, jak zauważył mój przedmówca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie nabój można od razu wymienić, gdy się skończy po dużej ilości pisania, nie zrobi się tego z piórem na tłoczek, chyba, że atrament mielibyśmy z sobą - a takie coś jest możliwe, nawet jeśli wyjdziemy z domu z w pełni napełnionym piórem. Ja do szkoły pióra na tłoczek mimo wszystko bym nie kupowała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może próbował wetknąć do tych piór Lamy nabój standardowy? Znalazłam pod poprzednim adresem forum informację, że podjęte próby włożenia naboju Parkera powinny się zakończyć sukcesem i pojawiła się tam opinia, że pewnie internationale też będą pasować, ale jak to jest w rzeczywistości?

Z pomijalną ilośćią wyjątków jeśli pióro jest na naboje DIN międzynarodowe to takie tam wchodzą. jeśli jest na dedykowane to jest przeznaczone do dedykowanych i żadnych innych. Także zapomnij o takich próbach. Naboje parkera są mniej-więcej tak popularne jak standardowe.

Niewiele droższy jest waterman graduate (nie mam nic wspólnego ze sprzedawcą) nie wiem jak z jakością, ale tragedii raczej nie powinno być.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę "odszczekać" to co napisałem (i to do tego w takim tonie)

jednak najpierw trzeba sprawdzić. otóż po przymiarkach konwerter z lamy pasuje do parkera 45 (nie wiem jak z innymi modelami) natomiast konwertery parkera (niestety mam pod ręką tylko areometryczne) nie pasują do lamy (Al-star) nie pasują też naboje parkera. i w pierwszym i w drugim przypadku nie udało mi się skręcić pióra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, chwilę temu rozmawiałam z bratową, która kategorycznie się sprzeciwiła obdarowywaniu bratanka piórem, które trzeba napełniać atramentem. Tak jak przypuszczałam niestety, on nie jest na tym etapie, w którym potrafi docenić urok takich rzeczy, więc najlepiej żeby jedną z opcji w piórze były naboje i najlepiej jakby pasowały internationale. Jak dorośnie do takich rzeczy i będzie miał ochotę, to się przerzuci na napełnianie.

Jutro podjadę gdzieś pooglądać i wypróbować te Lamy, ale czekam również na inne propozycje.

Może ktoś zna jakiś dobrze wyposażony w pióra z najniższej i średniej półki sklep w Krakowie? Nie znam tego miasta zupełnie i mogę tylko polegać na tym co znajdę w internecie.

Jeśli chodzi o Watermana, nie jestem przekonana co do jakości Graduate po przeczytaniu wielu opinii, poza tym ten model tak jak i najtańsze Parkery są najbardziej popularne i jest ich najwięcej. Cenię sobie w miarę możliwości oryginalność a nie ślepe podążanie za tłumem w stylu "ona ma Parkera!" albo "to przecież Waterman!" w przypadku, kiedy chodzi o Parkera czy Watermana wartego 30-40 zł ;)

PS. W dalszym ciągu ogromnie proszę o informację na temat Sheaffera 300, ponieważ został 1 dzień do końca aukcji, a nie chciałabym go stracić jeśli jest wart swojej ceny.

Dziękuję za dotychczasowe wskazówki, pozdrawiam i dobrej nocy.

Edytowano przez Arvi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z poszukiwań i jestem nieco zawiedziona. Po pierwsze w żadnym sklepie nie było piór Lamy, ewentualnie były ale z dużo wyższej półki więc nawet nie bardzo było jak porównać. Jedno jedyne Safari trafiłam w empiku ale albo było w opłakanym stanie albo po prostu tak się ono prezentuje na żywo. Na tą chwilę raczej bym wybrała coś innego, bardziej klasycznego. Z kolei jeden sklep mnie miło zaskoczył, bo znalazłam w nim ostatnie sztuki inoxcrom na wyprzedaży. Miła Pani odłożyła mi je do soboty. Stąd teraz moje pytanie, czy Inoxcrom Atlantic i Wall Street są piórami wartymi uwagi i wydania za każde około 80-90 zł? Jeśli tak to które bardziej polecacie? Atlantic jest sporo szczuplejszy od Wall Streeta, mam wrażenie że małemu mężczyźnie bardziej pasuje Wall Street, tylko ta wstawka z jakiegoś ABSu w nim jakoś tak do mnie nie przemawia...

PS. Zapomniałam dopisać, że te Inoxcromy są w zestawach z długopisem, czyli samo pióro teoretycznie wychodzi pewnie jakoś po 50-60 zł.

Edytowano przez Arvi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno pióra firmy Regal w tym przedziale cenowym są fajnym pomysłem. Widziałem i próbowałem parę modeli w sklepach z prezentami, taki które często można spotkać w pasażach handlowych Reala czy Tesco. Na żywo prezentują się bardzo fajnie i piszą lepiej niż mój Sheaffer VFM.

Tutaj coś na ich temat: http://logolife.word...pior-z-taiwanu/

Edytowano przez Lepki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kusi mnie kusi, ale po dzisiejszym przekopywaniu się przez te wszystkie pióra zakochałam się w Parkerze Sonnecie czarna laka GT. Właśnie przeglądam ceny sklepowe i allegrowe i czuję, że się nie oprę. A już myślałam że skończę z Hemisphere... ale po 5 minutach trzymania go w rękach stwierdziłam jednak, że wolę okrąglejsze i grubsze. Jeśli popełniam grzech czając się na Sonneta, który ma być do wszystkiego, nie obrażę się jak ktoś naprostuje mój tok myślenia póki jeszcze jest czas ;)

Dodam, że zaciekawił mnie i przeszedł przez moje ręce Pelikan M150, Sheaffer Prelude i Waterman Expert. Na końcu Pani zaproponowała, że pokaże mi Parkera i jak zobaczyłam tego Sonneta to te inne tak jakoś przy nim zbladły. A tak się zarzekałam, że Parkera nigdy mieć nie będę.

Radźcie i ratujcie, bo jak coś mi się spodoba to ciężko znaleźć siłę, która mnie od tego odwiedzie i gdyby nie ta cena i fakt, że 4 dni temu jakbym usłyszała "pióro" to bym co najwyżej pomyślała o ptasim to już bym z nim wyszła ze sklepu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładnie zgasiłeś moje zapędy, aż mi ręce opadły :P

No ale może i racja. Kupię Baoera, a jeśli po roku dalej będę uważać, że jest najpiękniejszy to zamienię na oryginał Sonneta.

A ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tych piórek z allegro? Czy to oryginał i czy pióro jest warte swojej ceny?

http://allegro.pl/parker-latitude-etui-380-zl-nie-tylko-199-zl-i2846700221.html

http://allegro.pl/pioro-parker-latitude-czern-23k-zloto-hit-swieta-i2858919905.html

I jaki to model Watermana?

http://allegro.pl/pioro-waterman-paris-france-metalik-zielone-tanio-i2838038615.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest Waterman Maestro. Bardzo porządne i do tego świetnie wyglądające piórko z dolnej półki cenowej Watermana.

http://dirck.delint....a/?page_id=5885

Parker Latitude jest jak najbardziej oryginalny, tylko moim zdaniem paskudny i przekombinowany. Ale może mam wypaczony gust.

zdrówka

Edytowano przez konis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak z jakością w stosunku do ceny tego Parkera Latitude? Skoro zamiast Sonneta, zamówiłam sonnetowego Baoera, to mogłabym się pokusić jeszcze na coś fajnego w granicach 200 zł, ewentualnie troszkę więcej jeśli na prawdę pióro będzie tego warte. Przynajmniej czasami chciałabym poczuć nutkę ekscytacji pisząc czymś cenniejszym od tego Baoera :P Będę bardzo wdzięczna za propozycje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się intensywnie nad Pelikanem M150, ale poczytałam trochę, że nowe Pelikany są w tej chwili kiepsko robione i można łatwo trafić na taki egzemplarz. Znalazłam na ebayu jakiś starszy okaz.

http://www.ebay.pl/i...=item5894eeabd7

Mógłby ktoś go zweryfikować i podpowiedzieć czy warto? A może ktoś z forum chciałby się takowego pozbyć? :P

Co prawda wolałabym cały czarny ze złotymi wykończeniami, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Przynajmniej są złote wykończenia ;)

Edytowano przez Arvi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...