Lamy Persona, Mario Bellini

[namiki]

Sławne pióro wieczne Lamy Persona. Zostało zaprojektowane przez sławnego włoskiego stylistę Mario Belliniego. Innowacją są zastosowane materiały: tytan, powlekany platyną. Stylistyka pióra, które ma przypominać antyczną kolumnę silnie zakorzeniona jest w kulturze, ale jednocześnie uwidacznia to co nowe i spektakularne. Warto również zwrócić uwagę na rozmiar pióra, który wynosi 14,4 cm. Stalówka złota 18 kr. Myślę, że to naprawdę intrygujące pióro

dla porównania z klasykiem

[Grossus]

Jakieś takie udziwnione. Niby kolumny antyczne, ale obsadka i skuwka już futurystyczna. Przydałoby się zdjęcie stalówki i pióra rozkręconego no i oczywiście próbka pisma. Jak recenzja to recenzja.

[namiki]

początkowo również wydawało mi się "udziwnione"... ale w pewnym momencie zacząłem interesować się tym piórem. Co raz bardziej mnie intrygowało... Uświadomiłem sobie, że rzeczywiście przypomina kolumnę, coś związanego z wielką tradycją, ale też nowoczesność, pomysłowość, włoską finezję... Kiedy je oglądam mam skojarzenia z Partenonem, Grecją klasyczną a także minimalistyczną stylistyką II połowy XX wieku.

[Anatol]

początkowo również wydawało mi się "udziwnione"... ale w pewnym momencie zacząłem interesować się tym piórem. Co raz bardziej mnie intrygowało... Uświadomiłem sobie, że rzeczywiście przypomina kolumnę, coś związanego z wielką tradycją, ale też nowoczesność, pomysłowość, włoską finezję... Kiedy je oglądam mam skojarzenia z Partenonem, Grecją klasyczną a także minimalistyczną stylistyką II połowy XX wieku.

Sam post jest również wręcz "finezyjny" w swojej stylistyce.....i to jest przyjemne....jak również słowo < klasyka > które nam przypomina że.....Chanel nr 5 i 19......zawsze będą tym co daje asumpt do " naśladownictwa" lepszego lub gorszego....ale SYMBOLEM.........będzie zawsze klasyk co widać doskonale na tych zdjęciach......i < skromność, prostota i jednocześnie zawarty w tym luksus >.....jest dowodem że ......klasyk to klasyk.....

[namiki]

owszem "klasyk to klasyk...", ale nudny: znane i powielane wzory. Mało w nim treści... To Lamy "proponuje" coś nowego... Jeśli zaś pióro przywodzi na myśl jakieś głębsze skojarzenia, zwłaszcza te związane ze wspaniałymi osiągnięciami kultury, to powiedziałbym, że jest to coś więcej, niż tylko pióro. Być może przełamuje ono granicę przedmiotu użytkowego i wchodzi już w obszar sztuki...

Edytowano Listopad 29, 2012 przez namiki

[konis]

Okropieństwo.

Gorsze niż ten Pelikan.

zdrówka

Edytowano Listopad 29, 2012 przez konis

[malwes]

Do mnie też nie przemawia wizualnie.

Ale ciekawa jestem próbki pisma, więc fajnie by było jakbyś wstawił w wolnej chwili.

[namiki]

muszę mu kupić naboje:)

[namiki]

ważne, że historia przyznała mu należne miejsce i pojawia się ono w wielu książkach jako spektakularny przykład stylistyki końca XX wieku. "świat je docenił" że tak powiem.

[konis]

Quasimodo, też świat docenił.

zdrówka

[namiki]

?

[namiki]

zaraz po uroczystym otwarciu, wieżę Eiffla nazywano szkaradą, wywołała szok. Dzisiaj nazywana "żelazną damą" jest wizytówką i dumą Francuzów. Zwykle tak jest, że jeśli coś wyłamuje się z ogólnie przyjętych kanonów estetycznych to spotyka się z negacją. Po dłuższej refleksji następuje przewartościowanie i być może docenienie. Tak właśnie było np. z piórem Lamy Persona.

Edytowano Listopad 29, 2012 przez namiki

[konis]

?

http://www.google.pl/search?q=quasimodo&hl=pl&tbo=u&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=pJe3UKjhOMrQhAe_14GoDg&sqi=2&ved=0CDwQsAQ&biw=1280&bih=709

zdrówka

[staszek A]

Stalówkę ma fajną ale reszta paskudna...

[namiki]

Quasimodo przeszedł do historii jako fikcyjna postać literacka i bohater słynnej powieści, to pióro zaś jako przykład oryginalnej stylistyki autorstwa słynnego projektanta. Porównanie jest idiotyczne.

[kerad]

Mnie sie podoba to pióro, ma w sobie to coś, a nie jest przeozdobione. Super.

[konis]

No dobrze. To w takim razie Citroen 3CV

zdrówka

[skwercio]

zaraz po uroczystym otwarciu, wieżę Eiffla nazywano szkaradą, wywołała szok. Dzisiaj nazywana "żelazną damą" jest wizytówką i dumą Francuzów. Zwykle tak jest, że jeśli coś wyłamuje się z ogólnie przyjętych kanonów estetycznych to spotyka się z negacją. Po dłuższej refleksji następuje przewartościowanie i być może docenienie. Tak właśnie było np. z piórem Lamy Persona.

Żeby nie było tak z Parkerem Sami-Wiecie-Którym

[Pingwin]

Ładna Lama.

Żeby nie było tak z Parkerem Sami-Wiecie-Którym

Co-masz-na-myśli?

[skwercio]

Złą, jednocyfrową liczbę

[Thay]

Lamy Persona? Doskonałe pióro. Jedno z tych, o którym powinno sie mówić dopiero po obejrzeniu na żywo i chwili użytkowania. To pisadełko jest wyjątkowo mało fotogeniczne. Chyba jeszcze bardziej niż Quasimodo i Citroen 3CV razem wzięte. Bywa. Trzymane w ręce nabiera zupełnie innego charakteru, a dodatku fantastycznie się nim pisze, No i wykonanie - bez zastrzeżeń.

[Gość]

Podoba mi się. Klasyka z nowoczesnością w idealnej symbiozie.

[namiki]

dzięki!

[Cardassia]

Thay ma rację, pióro zdecydowanie zyskuje przy osobistym kontakcie. Chociaż dla mnie jest odrobinę za ciężkie (mam na myśli masę, nie stylistykę )

[Pan_Q]

Bardzo mi się podoba... ale zamknięte.