Grossus Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Witam, Trochę poczytałem na forum, ale zadam jednak pytanie: czym, a właściwie jaką pastą polerską najlepiej pobawić się ze stalówką aby była gładka jak pupcia niemowlęcia? Gdzie nabyć taką pastę? Jak ją stosować? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
namiki Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 kupiłem pastę polerską "mellerund" w leroy merlin do srebra i złota... znakomite błyskawiczne rezultaty. Tak oczyszczony tą pastą metal wygląda lepiej niż nowy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grossus Napisano Listopad 12, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Mi chodzi o wypolerowanie końcówki stalówki, by nie drapała przy pisaniu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
namiki Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 a to niestety nie wiem:) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Papier wodny 2000, a potem poler dwuchromianem (zielona pasta). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Z tym 2000 trzeba uważać. Raczej nieco drobniej. Tak 4000 - 8000. A potem - marmurek do ostrzenia brzytwy. Ważne - pióro musi być zatankowane. Nic tu nie robimy suchą stalówką. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 aby była gładka jak pupcia niemowlęcia? Jak to zabawnie się kojarzy w temacie stalówki pióra Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Zwłaszcza, że nie wolno zrobić z ziarna "baby bottom". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz_ja Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 (edytowany) A ja osobiście nadal z uporem maniaka będę polecał metodę z pastą lekkościerną. 1) Kupujemy pastę lekkościerną do lakierów samochodowych (np. AutoMax. Cena to ok. 5-7zł, dostępna w sklepach motoryzacyjnych, stacjach paliw...), 2) smarujemy nią kawałek zwykłej kartki, tak by wchłonęła w papier, ale żeby nie było nic a nic nadmiaru pasty, 3) całkowicie suchym piórem kreślimy ósemki, kółeczka we wszystkie możliwe strony i pod różnymi kątami (by nie skończyło się na przystosowaniu stalówki jedynie do jednej pozycji. Polecam płynną zmianę kątów). Średnio wystarczy tak zapisać niecałe ~1/2 strony A4. Raczej nie stosujemy nacisku - ciężar pióra powinien wystarczyć. 4) dokładnie czyścimy stalówkę z resztek pasty i zalewamy pióro atramentem. Oczywiście stalówka musi być wyrównana i wypozycjonowana. Polerowałem tak stalówki z różnych materiałów (w tym złote) i zapewniam, że metoda jest w 100% bezpieczna. Nie zachodzi praktycznie żadne ryzyko zbyt mocnego zeszlifowania ziarna. Efekty są dosłownie powalające i jeszcze mi się nie zdarzyło by kreślona linia była szersza od wyjściowej. Dziś oddałem koledze tak wypolerowaną stalówkę w Parkerze i już mi zapowiedział, że niedługo będę musiał się zająć resztą jego piór... Ewentualnie gdy stalówka jest wybitnie krzywa i nie ma nadziei na jej wyprostowanie, wstępnie używam bardzo drobnego wodnego papieru, ale może raz do tej pory musiałem tak zrobić. Edytowano Listopad 12, 2012 przez Mateusz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 (edytowany) Mateusz: w ten sposób robisz sobie chałupniczo bardzo drobny papier ścierny. Problem tkwi bardziej nie w "czym" ale "jak" szlifować, żeby nie popsuć. Czyli właśnie w odpowiednich ruchach i kącie dostosowanym do oczekiwanego efektu. Edytowano Listopad 12, 2012 przez Alveryn Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz_ja Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 (edytowany) Pomimo podobnej zasady działania, jak dla mnie jest to i tak metoda mniej inwazyjna niż nawet bardzo drobny papier ścierny (na którym też próbowałem) No i nie trzeba się bawić z moczeniem papieru itd. bo pasta sama w sobie jest wilgotna (gdy pracuje się na świeżo naniesionej), a i wyschnięta niewiele zmienia właściwości. Co do kwestii ruchów wzorowałem się głównie na metodzie ręcznego szlifowania zwierciadeł refraktorów (możliwie nieschematyczne ruchy ze zoptymalizowaną liczbą tarć w poszczególnych płaszczyznach szlifu). Zawsze można też nagrać jakiś filmik instruktażowy Opisuję oczywiście tylko swoje doświadczenia, bo do Twojego warsztatu bardzo mi daleko Edytowano Listopad 12, 2012 przez Mateusz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Listopad 12, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2012 Nie tak daleko, jak Ci się może wydawać. Filmiki instruktażowe bywają na YT, chociażby i . Nie ma jak zweryfikować efektu tych zabiegów, ale nie odważyłbym się na tak nerwowe ruchy i duże porcje materiału na raz. Lepiej się pobawić kilka godzin, niż popsuć w kilka minut.I tak nic nie przebije . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grossus Napisano Listopad 13, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 No dobra, pojadę na stację albo do Castoramy i zobaczę co tam mają. Czy te pasty mają jakąś gradację, czy jakieś konkretne parametry? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz_ja Napisano Listopad 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Na mojej nie ma żadnych parametrów. Mam tubkę niebieską z czterema gwiazdkami, ale pamiętam, że kiedyś mój tata miał chyba zieloną. Tyle, że nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie Poza tym pasta jest przeznaczona do polerowania lakieru, więc musi być możliwie delikatna Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Kolor tubki nie ma znaczenia. Używam Automax do polerowanie piór. Do stalówek - papier i marmurek do ostrzenia brzytwy. Przy okazji - ten marmurek to "patent" Maćka Wardeckiego - pen doctora z Warszawy. Ot, takie podpatrzone. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grossus Napisano Listopad 13, 2012 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Jak człowiek szuka już czegoś kapkę, kapeczkę, kapeczuszkę nietypowego to już w tych marketach nie ma. Musze szukać jakiegoś sklepu typowo motoryzacyjnego... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz_ja Napisano Listopad 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Znajdziesz na pewno A jak wygląda taki marmurek? I w ogóle "z czym to się je"? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Powiedzmy - taki: http://allegro.pl/brzytwa-oselka-marmurek-do-ostrzenia-brzytwy-i2788092291.html Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano Listopad 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2012 Ajć... Tyle co 2 moje przeciętne pióra Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 To tylko poglądowo. Można dostać znacznie taniej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz_ja Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 hmm, to mogłoby być fajne Dzięki za link. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piko Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 No przecież. Nie trzeba od razu kupować egzemplarza kolekcjonerskiego (tylko nie wiem czy inne istnieją w dzisiejszych czasach). A na marginesie dodam, że o ile dobrze pamiętam, to brzytwy ostrzyli na pasku skórzanym - przynajmniej tak robili fryzjerzy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicpon Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 Jak masz dostęp to spróbuj na jakimś wiejskim targu, można często nabyć całkiem fajne rzeczy w przystępnych cenach albo też zdrowo przepłacić za coś bardzo prostego Nie spodziewałem się że taki marmurek może się nadawać do polerowania piór, zawsze wydawał mi się całkiem ostry. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-kwadrat Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 Brzytwy na pasku się już tylko finalnie polerowało z tego co ja wiem. A co do kamienia to widzę, że są bardzo różne gradacje kamieni do ostrzenia - przypuszczam, że w przypadku tak delikatnej rzeczy jak stalówka musi to być kamień jak najgładszy. Wszak lepiej musieć poświęcić więcej czasu i pracy niż jednym ruchem zebrać za dużo materiału i uszkodzić stalówkę. Wyobrażam sobie, że marmur używany do piór byłby już z tych wypolerowanych do bardzo wysokiej gładkości. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piko Napisano Listopad 14, 2012 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2012 Brzytwy na pasku się już tylko finalnie polerowało z tego co ja wiem. Jeśli można było brzytwę, to czemu by nie stalówkę? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.