Rozmiar stalówki w Zenith Omega

[Paplo]

Witajcie.

Niedawno zakupiłem swoje pierwsze pióro - Zenith Omega. Zastanawia mnie w nim rozmiar stalówki. Nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji. Na samej stalówce nie ma żadnych oznaczeń wskazujących na rozmiar, ale to zapewne wiecie, bo to pióro jest dość popularne :} Miło by było, gdyby ktoś mógł porównać stalówkę Omegi do rozmiarów literowych (F,M etc.), mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi

Pozdrawiam :}

[ParkeR]

Dobry wybór na pierwsze pióro.

Sam miałem takie jako pierwsze, chociaż nie pisałem nim długo bo chwilę później dostałem Parkera Vectora.

Ale niecały rok temu powróciłem do Omegi i robi teraz jako pióro do robienia kolorowych notatek.

F.

[Paplo]

Dzięki bardzo :] Chyba jako drugie pióro, będę musiał wybrać coś ze stalówką XF, ale może się przyzwyczaję

[ParkeR]

Chyba że teraz jakieś inne produkują, bo to moje ma 12 lat

[Paplo]

Nie mam niestety porównania, ale jak dla mnie to kreska mogłaby być trochę cieńsza. Może ktoś jeszcze się wypowie i potwierdzi :}

[iza]

u mnie na spływaku napisali jakieś 7 Grubość kreski to rzecz gustu i problem w tym, że są duże różnice pomiędzy poszczególnymi markami piór dlatego taka informacja to tylko taka ogólna orientacja. Tutaj bym to określiła, że będzie to coś pomiędzy F, a M

[Paplo]

U mnie jest dwójka. Chodziło mi własnie o ogólną orientację, żebym wiedział czego szukać w przyszłości :}

[kerad]

Ta numeracja na spływaku ma sie nijak do grubaści kreski. Moim zdaniem to troszke grubsza F-ka ale europejska. Jak chcesz cieńkiego drapaka to sobie kup Pilota Plumix EF. Mimo, że lubie cienką linie to EF nie trawie. Może spróbuj tego Plumixa z F.

Edytowano Październik 24, 2012 przez kerad

[Cwiekoszczak]

Lepsze stalówki dają do 78G niż do Plumixów gdzie są Italici. Drożej ale ze stalówką z kulką prezentuje się Pilot FP-50r (u pokydady'ego 18$). http://www.ebay.pl/itm/Clear-PILOT-FP-50R-fountainpen-extra-fine-freecartridge-/360383409668?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item53e8866e04

[kerad]

no i właśnie ten italic jest urodą i plusem tej stalówki

[Aleksandra]

Nie mam niestety porównania, ale jak dla mnie to kreska mogłaby być trochę cieńsza. Może ktoś jeszcze się wypowie i potwierdzi :}

Na grubosc kreski ma duzy wplyw jakosc papieru na jakim bedziesz pisac.

[ParkeR]

Muszę się wyżalić... mój Zenith zakończył dziś swój żywot po 12 latach służby...

[Paplo]

Muszę się wyżalić... mój Zenith zakończył dziś swój żywot po 12 latach służby...

Rozpadł się po prostu czy coś mu się stało?

Na grubosc kreski ma duzy wplyw jakosc papieru na jakim bedziesz pisac.

Z ta jakością raczej będzie średnio, bo jak na razie piszę nim w zeszytach.

[ParkeR]

Rozpadł się po prostu czy coś mu się stało?

Po zastosowaniu w nim innego atramentu, mianowicie brązowego Pelikana (a pływał na tych marketowych niebieskich nabojach firmy Donau), pióro zaczęło mocno przerywać, przez co robienie nim notatek stało się niewygodnie. Poza tym ostatnimi czasy musiałem nim prawie że szorować, więc jak zacząłem dziś pisać rezerwowym Parkerem to aż się nie mogłem przyzwyczaić do tego płynięcia po papierze Bo też np. mój Sheaffer, którego używam codziennie do wczoraj na równi z Zenithem, jest piórem raczej pomiędzy tymi dwoma, tzn. stawia delikatny opór podczas pisania, ale ja akurat takie pióra lubię

P.S. Na pewno będę żałował straty w postaci Zenitha ze względu na to, że jest to moje najstarsze pióro (na zakończenie przedszkola dostałem ), ale może lepiej będzie sprawować się jego następca - Baoer 388 "Sonnet"

Edytowano Październik 25, 2012 przez ParkeR

[iza]

Tak zachwalacie tą Omegę, a moim zdaniem współczesne omega to nie jest pióro godne polecenia. Stalówka, szczególnie do czasu jej wyrobienia strasznie szura i drapie na potęgę (po wyrobieniu jest troszkę lepiej). Korpus jest nie odporny na zadrapania. Nawet napis schodzi po jakimś czasie

[ParkeR]

Moja ma 12 lat, więc do najwspółcześniejszych nie należy

[vit]

Tak zachwalacie tą Omegę, a moim zdaniem współczesne omega to nie jest pióro godne polecenia.

po pierwsze nikt nie zachwala

po drugie - najwyższa półka to to nie jest więc i niedociągnięcia mogą się zdarzyć

na ten przykład w takim parkerze całe serie potrafią być i są do bani...

[kerad]

mam tych Zenitów chyba z pięć i żaden nie miał stalówki do bani.Wszystkie były naprawde dobre. To chyba najmocniejsza strona tego pióra, musialaś trafić na felerną albo generalnie one ci nie podchodzą, tak też może być.

[iza]

Może nie tyle jest do bani co "szału nie robi" , w tej klasie cenowej zdarzało mi się pisać mimo wszystko mniej szorującymi stalówkami i moja opinia wynika z porównania do tamtych produktów, także nie jest oderwana od rzeczywistości.

[skwercio]

Cały sęk w tym, że Zenith ma "nie robiącą szału" stalówkę w ekstremalnie badziewnym opakowaniu :/

[Thay]

Jeśli chcesz mieć stalówkę "robiąca szał" proponuję BiC-a all in one za 2,5 PLN.

A pozłacana stalóweczka Omegi (ulubiona w wersji Nice) dawała radę - w moim przypadku najpierw pękła skuwka.

[skwercio]

Z dziedziny tanich piór z "robiącą szał" stalówką mam pióro z Kauflanda za 3 złote Przewaga nad BIC-em to fakt, że jest wielokrotnego użytku

A co do skuwek - ostatnio jak widziałem Omegi w papierniczym, to albo miały pęknięte skuwki, albo były różowe...

[vit]

albo były różowe...

różowe...

co Ci przeszkadza w różowych piórach?

są takie słodziutkie

[Thay]

Przeszkadza? Zdaje się, że wręcz przeciwnie. Tylko różowy plastik jest coś wart - różowy nie pęka!

[kerad]

Może nie tyle jest do bani co "szału nie robi" , w tej klasie cenowej zdarzało mi się pisać mimo wszystko mniej szorującymi stalówkami i moja opinia wynika z porównania do tamtych produktów, także nie jest oderwana od rzeczywistości.

nie twierdzę, ze jest oderwana od rzeczywistości ale trudno generalizować na podstawie jednego egzemplarza, a gniot się trafia każdemu.